Od dawna, podobnie jak wielu z was, mam panów Wojewódzkiego i Figurskiego za, jak to nazwał Seawolf, zwykłe "flanelki". Nigdy nie słucham ich audycji, zresztą biorąc pod uwagę chociażby plakaty reklamowe (te z dwoma panami w łózku), nie są one kierowane do osób takich jak ja, więc...