Zbigniew Herbert „WILKI” Ponieważ żyli prawem wilka historia o nich głucho milczy pozostał po nich w kopnym śniegu żółtawy mocz i ten ślad wilczy szybciej niż w plecy strzał zdradziecki trafiła serce mściwa rozpacz pili samogon jedli nędzę tak się starali losom sprostać już nie...
Gdzie wleczesz nas, przeklęty kpie? Gdzie jesteś głupcze ślepy? Giń sam, jak chcesz, a nas ze sobą nie zabieraj w przepaść! Ślepota dzieci twych otwiera bramy… Gdzie niewzruszenie tkwi Czerwony Koń… Bawcie się pijcie dzieci, Jak się bawić i pić...