W Stalowej Woli do 27 marca można obejrzeć ekspozycję „Mikrus – auto, któremu nie pozwolono dorosnąć”. Jest ona częścią stałej wystawy „COP dla przyszłości”. Obie zasługują na zainteresowanie, nie tylko dlatego, że urządzono je z rozmachem i w sposób wykorzystujący najnowsze trendy prezentacji muzealnych eksponatów oraz edukacji muzealnej. W scenerii ulicy oraz biura projektów z lat pięćdziesiątych możemy obejrzeć starannie odrestaurowanego Mikrusa oraz Meduzę (jedyny zachowany egzemplarz alternatywnej wersji Mikrusa, która nigdy nie weszła do produkcji). „Mikrus” to historia polskiej myśli technicznej, której w realiach podległości wobec ZSRR nie pozwolono rozwijać. „Mikrus”, to samochód, który był wytwarzany w zakładach wywodzących się z COP – w Mielcu i Rzeszowie. Sam pomysł na „Mikrusa” powstał w sposób spontaniczny, bez czynów społecznych i […]
W Stalowej Woli do 27 marca można obejrzeć ekspozycję „Mikrus – auto, któremu nie pozwolono dorosnąć”. Jest ona częścią stałej wystawy „COP dla przyszłości”. Obie zasługują na zainteresowanie, nie tylko dlatego, że urządzono je z rozmachem i w sposób wykorzystujący najnowsze trendy prezentacji muzealnych eksponatów oraz edukacji muzealnej. W scenerii ulicy oraz biura projektów z lat pięćdziesiątych możemy obejrzeć starannie odrestaurowanego Mikrusa oraz Meduzę (jedyny zachowany egzemplarz alternatywnej wersji Mikrusa, która nigdy nie weszła do produkcji).
„Mikrus” to historia polskiej myśli technicznej, której w realiach podległości wobec ZSRR nie pozwolono rozwijać. „Mikrus”, to samochód, który był wytwarzany w zakładach wywodzących się z COP – w Mielcu i Rzeszowie. Sam pomysł na „Mikrusa” powstał w sposób spontaniczny, bez czynów społecznych i ideologii. – Wykorzystując chwilę „odwilży” grupa inżynierów i techników chciała zrobić coś użytecznego dla własnego społeczeństwa – twórcy „Mikrusa” sami mówią o tym z filmowego ekranu. Opowiadają o rozwoju projektu, o zaskakujących dziś dla niektórych problemach oraz o powodach, dla których z dnia na dzień produkcja Mikrusa została wstrzymana. Mimo dość pesymistycznego przesłania filmu, nagle w zaskakujący sposób odkrywamy, że oto coś z idei COP „przetrwało wojnę i komunizm”.
Wystawę powinni odwiedzić wszyscy, którym bliska jest edukacja historyczna i patriotyczna, poznawanie własnej niezakłamanej i wielkiej (nawet jeśli „mikrusowej”) historii. I tylko po wyjściu z wystawy, podczas przechadzki historycznymi już ulicami miasta o woli ze stali, mimowolnie zaczynamy się zastanawiać nad obecną kondycją polskiej gospodarki i naszym potencjałem technicznym…
Wystawa znajduje się na terenie ekspozycji „COP dl Przyszłości” w Stalowej Woli, ul. Hutnicza 17, otwarta jest od poniedziałku do piątku w godzinach 9 – 17, w soboty nieczynne, w niedziele w godzinach 14 – 20.
Zwyczajnie. Po ziemi:). Na prosty chlopski rozum baby:). [Grafika pochodzi z galerii obrazów Aleksandra Horopa www.horopgaleria.bloog.pl (za zgoda Autora)]