Osobowość człowieka w ujęciu psychologicznym składa się z ciała fizycznego, oraz z podświadomości, świadomości i nadświadomości, w strukturze energetycznej odpowiadają im ciała (eteryczne, astralne, mentalne).
Osobowość człowieka w ujęciu psychologicznym składa się z ciała fizycznego, oraz z podświadomości, świadomości i nadświadomości, w strukturze energetycznej odpowiadają im ciała (eteryczne, astralne, mentalne). W osobowości występuje także pojęcie superego, określane jako nadświadomość osobowości. Jest to sfera moralna człowieka, jest to obszar pamięci gdzie zapisane są wzorce postępowania wyuczone i wpojone przez wychowanie i religię. Odpowiednikiem superego jest komponent rodzica. Osobowość w strukturze trzech jaźni, inaczej trójcy jaźni, pełni rolę niższej jaźni a dusza pełni rolę średniej jaźni.
Wedy traktują osobowość i duszę jak dwie niezależne, ale połączone ze sobą jaźnie, niższą i średnią. Huna traktuje je jako dwuczłonową jedność składającą się z niższego i średniego Ja (podświadomości i świadomości). W Hunie świadomość i podświadomość osobowości, które są zarazem przedstawicielami duszy i osobowości, traktowane są jako ogólna świadomość i podświadomość.
Należy rozróżnić niższe i średnie Ja w Hunie od niższej i średniej jaźni. Średnie Ja występuje w podwójnym znaczeniu; jako świadomość (ego) osobowości – niższej jaźni, oraz jako dusza – średnia jaźni. Podobnie niższe Ja występuje w podwójnym znaczeniu; jako podświadomość (niższe ego) osobowości, oraz jako osobowość – niższa jaźń.
Niższe Ja jest to podświadomość – niższe ego człowieka. W strukturze energetycznej osobowości odpowiadają jej ciała (eteryczne i astralne). Co do nazwy, to niższe Ja, podświadomość nie jest w jakiś sposób gorsze od średniego Ja, świadomości. Każde z nich pełni jedyną w swoim rodzaju i niezastąpioną funkcję. Średnia jaźń (dusza) jest reprezentowana przez średnie Ja, dlatego jest na wyższym poziomie ewolucyjnym. Niższe Ja posiada cechy określane w psychologii jako: (przedświadomość, nieświadomość i Id), cechy te odpowiadają cechom zwierzęcym. I to właśnie średnie Ja ma za zadanie nauczać, niższe Ja, a nie odwrotnie.
Podświadomość to emocje człowieka, siedlisko uczuć, wyobraźnia zdolna do tworzenia obrazów, pamięć. Cechą podświadomości jest brak umiejętności logicznego myślenia. Najlepszym przykładem funkcjonowania podświadomości są sny, które są właśnie jej królestwem – w snach bowiem człowiek ma do czynienia z obrazami, emocjami, uczuciami, wspomnieniami i brakiem logiki. Podświadomość pełni bardzo ważne funkcje życiowe. To ona steruje wszystkimi funkcjami organizmu niezależnymi od woli człowieka, jak np. oddychanie, trawienie, krążenie krwi itp. O tych sprawach człowiek nie musi myśleć, nie musi podejmować decyzji w tych aspektach. To się dzieje niejako samo, ale to właśnie podświadomość sprawuje kontrolę nad tymi funkcjami.
Podświadomość ma do dyspozycji całą pamięć, i tę w mózgu i tę w tkankach ciała fizycznego, bo jak ustalono, że ciało fizyczne pamięta, ma pewnego rodzaju elastyczność. Lecz siedzibą podświadomości nie jest mózg w głowie, tylko splot słoneczny. Również głównym magazynem energii jest dolny „mózg brzuszny”. To tam następuje komunikacja, i ścieranie się między świadomością (średnim Ja) i podświadomością (niższym Ja). Świadomość powinna nadzorować pracę podświadomości i nie powinna dać się porwać jego emocjom. Źle jest, gdy to podświadomość jest dominująca nad świadomością. Gdy podświadomość działa bez kontroli, gdy nie słucha logicznych argumentów świadomości, prowadzi to do chorób i to nie tylko nerwowych, lub psychicznych, ale nawet do zwykłych chorób ciała.
Niższe Ja jest przyczyną większości grzechów, takich jak chciwość, okrucieństwo, fałszywe wyobrażenia, których trzyma się z wielkim uporem; te obsesje i kompleksy mogą przeszkadzać rozsądniejszemu średniemu Ja w podporządkowaniu sobie niższego Ja w kwestiach spornych. Oprócz obsesyjnego obstawania przez niższe Ja przy swoich nieracjonalnych ideach, które mogą powodować silne negatywne emocje ze szkodą dla człowieka, inną przyczyną jest wpływ duchów opętujących, zwanych w Hunie błądzącymi towarzyszami.
Średnie Ja jest to świadomość – ego człowieka. W strukturze energetycznej osobowości odpowiada jej ciało mentalne. Odpowiada ona za logiczne rozumowanie, mowę – zdolność wyrażania myśli, jest siedliskiem woli w jaźni osobowości, podejmuje decyzje o tym, czego człowiek chce, a czego nie. Powinna kierować podświadomością, ale nie zawsze tak się dzieje.
Świadomość (średnie Ja) w osobowości pełni ważną rolę duchową, jest przedstawicielem i reprezentantem duszy na planie fizycznym. Dusza (średnia jaźń) jednak swój przekaz woli kierowanej do świadomości czyni nie wprost, lecz poprzez podświadomość. Wszelkie informacje i przekazy od duszy, które uzyskuje świadomość płyną poprzez podświadomość, czyli niższe Ja. Natomiast podświadomość reprezentuje osobowość żyjącą w świecie materii fizycznej, w świecie zwierząt i roślin.
Dusza poprzez ciało przyczynowe ma połączenie w zakresie komunikacji ze świadomością człowieka poprzez jego podświadomość (w części jej nieświadomości) i dopiero przez nią przekazy duszy docierają do świadomości. Świadomość może odbierać informacje od duszy poprzez intuicję, przeczucia lub w snach. Ciało przyczynowe, poprzez zespół ciał duszy stanowi łącznik z następnym zespołem ciał energetycznych, czyli z Wyższą Jaźnią, która w strukturze energetycznej jest zupełnie poza osobowością. Ciało przyczynowe natomiast tylko częściowo znajduje się w zespole osobowości. Przyjmuje się, że z całej struktury ciał energetycznych człowieka w zespole osobowości znajduje się tylko niewiele procent z całości, a reszta jest poza osobowością.
Świadomość – ego (ciało mentalne) jest to tożsamość wykreowana przez duszę na potrzeby tego akurat jednego życia, podobnie podświadomość, drugiego – niże ego (ciało astralne), jest wykreowana przez duszę na potrzeby też tego jednego życia. Tabula rasa jest to niezapisana tablica, jaką jest człowiek zaraz po urodzeniu, a która zostaje zapisana stopniowo w ciągu życia i zdobywania doświadczeń. A po śmierci człowieka doświadczenia te zostają zapisane w ciele przyczynowym duszy.
Świadomość jako część człowieka, powinna zawsze stać ponad rzeczami i sprawami, aby on mógł samodzielnie opanować każdą sytuację. Świadomość może również kształtować przyszłość. Robi to cały czas za pośrednictwem podejmowanych przez człowieka decyzji. Jednak z pomocą Wyższego Ja czyli Ducha Opiekuńczego możemy podejmować właściwe decyzje. Człowiek powinien pozwolić, aby Wyższa Jaźń prowadziła go za pomocą intuicji. A te informacje od Wyższej Jaźni poprzez duszę i jak również od samej duszy płyną poprzez podświadomość do świadomości.
Wszystkie te wymienione ciała energetyczne aby istnieć potrzebują do swego istnienia pokarmu energetycznego, pokarmem tym jest energia życiowa człowieka. Po przekazaniu jej do WJ wraca ona w części do człowieka uszlachetniona i wzmocniona i pomaga mu w życiu.
U Słowian w podziale duszy i ducha wyodrębniano aspekty ludzkie i zwierzęce. W Hunie duch osobowości – niższe Ja, traktowany jest w zasadzie jako część zwierzęca człowieka. Aspekt ludzki posiada dusza – średnia jaźń i jej przejaw w osobowości jako świadomość – średnie Ja.
Zakres pojęciowy słowiańskich wyrazów duch i dusza (niekiedy używanych zamiennie) obejmowały szeroki zakres znaczeniowy życia psychicznego. Mimo, że zakres pojęciowy tych określeń był szeroki o stosunkowo zatartych granicach, wynika jednak, że według Słowian elementów duchowych było w człowieku kilka, a ich losy pośmiertne były różne. Wyodrębniano trzy zasadnicze elementy duchowe w człowieku:
dusza jaźni i duch myśli – średnia jaźń, iskra boża, element połączony z duszą; jest to duch duszy oraz ciało duszy. Elementy te określały stan własnej świadomości. Pierwiastek ten odpowiadał za kształtowanie się świadomości człowieka, jako iskra boża stanowił reinkarnowany element ludzkiego ducha, który po śmierci poprzez wyraj niebiański lub też drzewo przodków – słup rodowy powracał ponownie na ten świat, by się odrodzić. Wyraj (w zaratusztraniźmie raj) jest to miejsce pobytu dusz między kolejnymi reinkarnacjami, miejsce to określane jest jako planety lub nieba poziomu rozwoju dusz;
duch życia i oddechu – niższe Ja, duch osobowości, podświadomość. Elementy te określały stan siły duchowej i życiowej;
duch-widmo, żywota – ciało eteryczne człowieka, obraz-kopia człowieka za życia.
Ciało przyczynowe (dusza) należące do zespołu czterech ciał jaźni duszy, stanowi ciało fizyczne duszy. Odpowiada za poznawanie ciągów przyczyna – skutek, i działanie na tej podstawie. Jego nazwa pochodzi stąd, że to ono jest przyczyną podejmowanych przez człowieka działań i całej, ogólnej jego postawy wobec życia. Pozostałe ciała subtelne duszy; buddhialne – odpowiada za wymianę energii w gęstości duszy, atmaniczne – dopowiada z uczucia duszy, ponadatmaniczne – anupadaka – jest to umysł duszy.
Ciało przyczynowe stanowi pomost między naszą naturą ziemską (fizyczno-emocjonalno-mentalną), a duchową (wyższymi ciałami subtelnymi). Ciało przyczynowe jest pierwszym nieśmiertelnym ciałem subtelnym człowieka, podczas gdy wszystkie inne niższe ciała osobowości (fizyczne, eteryczne, astralne, mentalne) umierają – ono trwa dalej. W ciele przyczynowym znajduje się pamięć z poprzednich żywotów (wcieleń) oraz sumuje się pamięć z obecnego życia i na tej podstawie tworzy się wiedza. Powstaje ona z syntezy tego, co w nim nagromadzone, z całej jego ewolucji. Nazwa ciała przyczynowego pochodzi też stąd, że składa się z przyczynków pamięci i wiedzy z całej ewolucji duszy.
Ciało przyczynowe jest przedstawicielem WJ w sferze duszy, czyli na poziomie energetycznym duszy. Wyższa Jaźń jest matrycą dla ciała przyczynowego. W nim znajduje swoje urzeczywistnienie. Przejawem na planie ziemskim, inaczej „mową” WJ jest intuicja. Cichy głos Boga, który słychać wyraźnie dopiero wtedy, gdy wyciszy się głosy świata zewnętrznego. Tutaj znajdujemy siłę motywacji i to, co nazywamy chceniem. To, co człowiek pragnie i do czego będzie dążył zależy od treści zapisanej w materii tego ciała.
Jest to sfera twórczej i sprawczej myśli. Tu powstają nowe idee i pojęcia, które mogą się zmaterializować w świecie fizycznym. Bez powstania najpierw myśli nic nie powstanie. Tu wymyśla się nowy świat. W tej sferze powstają archetypy form – nie formy jako takie, lecz ich pierwowzory. Można powiedzieć, że tutaj zostają wydawane rozkazy do tworzenia świata fizycznego. Jest to myślenie syntetyczne i symboliczne. czyli myślenie abstrakcyjne i intuicja. Świadomość w ciele przyczynowym zajmuje się istotą rzeczy, a nie jej szczegółami. Tutaj powstają klasyfikacje i uogólnienia. Zostają uchwycone podobieństwa w różnorodności. Dzięki tym właściwością występuje zdolność natychmiastowego rozpoznania prawdy bez konieczności rozumowej analizy.
W tej sferze „znajdują” się zasady moralne i etyczne. To, co człowiek odczuwa wewnętrznie, co dla niego stanowi zasady dobra i zła. Ale nie te narzucone przez prawo ziemskie, nie zasady zwyczajowe, lecz to, co nazywamy sumieniem. Jest to wewnętrzne prawo kosmiczne, które staje się prowadzącą siłą nadrzędną niewchodzącą w negocjacje z siłami ziemskimi.
Ciało przyczynowe kształtuje konkretne wydarzenia w materii. Od tego, jakie jest, na jakim jest poziomie rozwoju, jaką posiada informację wewnętrzną, z jakim rodzajem wibracji synchronizuje, takie będą związki, kontakty i wydarzenia człowieka materialnego.
Aureola jest to widmo energetyczne ciała przyczynowego (duszy). Złocista aureola wokół głowy człowieka jest znamieniem wysokiego poziomu rozwoju duchowego danej osoby. Wielu świętych i mędrców, przez ludzi bywa postrzeganych jako “jaśniejących światłem”, czy posiadających złotą aureolę, która wbrew pozorom nie jest tożsama z aurą energetyczną człowieka.
Aura jest to widmo energetyczne subtelnych ciał widmowych osobowości, każde z ciał (eteryczne, astralne i mentalne) posiada swoje widmo energetyczne.
Chwała jest symbolem aureoli ciała Adi w które przybrane jest Wyższe Ja. To jest odzienie stworzone z widmowej substancji nazywane w tekstach szatą chwały, szatą bez szwów lub szatą światła. Gdy mieszka w nim Wyższe Ja, wysyła ono białe światło, które jest w rzadkich wypadkach widziane przez ludzi żyjących na poziomie fizycznym. Wyższa Jaźń ma podobną strukturę budowy energetycznej jak osobowość i dusza, także posiada cztery widmowe ciała subtelne.
Otaczać chwałą oznacza ostatni stopień reinkarnacji oraz wyniesienie z poziomu średniego Ja do poziomu Wyższego Ja.
Wyższa Jaźń (Wyższe Ja) jest najtrudniejsza do zrozumienia. Można ją określić, jako Boską cząstkę w człowieku. Nauka zaczyna ją badać, określiła ją jako Nadświadomość lub Superego będące znacznie powyżej ego i suprego osobowości. Nowsza psychologia używa określeń Umysł Wszechogarniający lub Świadomość Wszechogarniająca, religie nazywają ją Bogiem lub wysłannikiem Boga. Kahuni określali ją jako opiekuńczą siłę rodzicielską, a jej pojmowanie najbardziej przypomina Anioła Stróża. To właśnie Wyższa Jaźń potrafi dokonywać cudów.
Wyższa jaźń (Ja) jest dwuczłonowe Ojciec i Matka, która jest Duchem – Energią, Ojciec zawiera w sobie Matkę, czyli Ducha i stanowią Jedność. Znajdujący się niżej człowiek składający się ze średniej i niższej jaźni (Ja), jest traktowany jako jedno z ich dzieci, syn lub córka. Człowiek składa się z osobowości jako niższej jaźni i duszy jako średniej jaźni, czyli również jest dwuczłonowy.
Wyższe Ja wszystko co chce widzieć, widzi dokładnie i natychmiast dzięki procesowi, który można opisać jako utożsamianie się z rzeczą, osobą lub wydarzeniem. Wydarzenie takie może należeć do przeszłości lub do przyszłości. Utożsamianie się z przyszłymi faktami jest możliwe dla tego, kto potrafi uzyskać pomoc Wyższego Ja w prorokowaniu.
Energia Wyższego Ja jest energią o wysokim napięciu. Może ono kontrolować żywioły i siły natury za pomocą wyższej energii, może chronić ludzi, może pomagać w natychmiastowym lub stopniowym uzdrawianiu. Potrafi tworzyć przyszłość osoby którą się opiekuje, kształtując wzorce w widmowej (energetycznej) substancji na swoim poziomie, a następnie przyszłość ta stopniowo materializuje się na planie ziemskim. .
Sfera Wyższej Jaźni to obszar, który w filozofii nazywany jest Wolą, a w religii Wolą Bożą. Wola jest nadrzędną instancją całego życia. Wyższa Jaźń poprzez swoją wolę, za pośrednictwem duszy tworzy ziemską kreację człowieka. Od woli WJ kierującej duszą, zależy misja życiowa człowieka, której konsekwencją jest jego chcenie, czyli motywy działania.
Człowiek z reguły nie ma jasnej i ciągłej świadomości posiadania tej sfery samego siebie. Wyczuwa ją tylko intuicyjnie jako mgliste i bliżej nieokreślone chcenie. Jako tajemniczą siłę pchającą go przez życie w kierunkach, często dla niego niepojętych. Część zawierająca odgórnie narzuconą misję, którą człowiek realizuje, czasami wbrew, zdawałoby się, zdrowemu rozsądkowi i własnemu interesowi.
Ta część jest poza umysłem, czyli poza człowiekiem materialnym. Jest to część poza przedstawieniem, poza intelektem, poza naocznością. Są to najwyższe abstrakcje, czysty, jednoznaczny, matematyczny model wszystkiego. Jeśli chodzi o człowieka jest to strefa najgłębszych motywów jego działalności.
Należy zaznaczyć, że nie ma ostrych, wyraźnych granic pomiędzy poszczególnymi sferami i ciałami. Materia jednej przenika w drugą powodując stopniowe przejście i zazębianie się funkcji. Dzięki temu człowiek utrzymuje spójność myślenia, działania, uczucia i emocji. Rozum może kontrolować emocje. Te wpływają na sposób myślenia. Pojęcia abstrakcyjne powstają na bazie analizy intelektualnej i poznaniu intuicyjnym. A wszystkim tym rządzi Wola, czyli Najwyższa Instancja – Wyższa Jaźń. Linie Woli tworzy Ciało Adi – ciało fizyczne Wyższej Jaźni.
W Hunie człowiek składa się z trzech jaźni (Ja), trójca ta tworzy Jedność: „Ja (jako średnie i niższe Ja) i Ojciec (a w domyśle Matka) jedno jesteśmy”. Zasada ta została pokazana na przykładzie Mojżesza gdy nawiązał kontakt z Panem czyli z Wyższym Ja, i przyniósł przykazania jak postępować aby ten kontakt nawiązać i utrzymać. Jezus w swojej nauce to potwierdził i zawarł nowe przymierze z Ojcem. Jezus podobnie jak Mojżesz mówił czasem w imieniu Ojca (i Matki) czyli Wyższego Ja, a czasem mówił jak Ojciec (i Matka), czyli Wyższe Ja.
Przymierze Abrahama z bogiem przedstawia Księga Rodzaju (17: 1-27), natomiast wersety (10-27) mówią o obrzezaniu. Obrzezanie w znaczeniu zewnętrznym oznacza ciąć napletek, a w znaczeniu wewnętrznym oznacza przesyłanie strumienia energii do Wyższego Ja w trakcie modlitwy. Nie znając prawdziwego znaczenia tego porównania przyjął się rytuał religijny związany z fizycznym obrzezaniem. W religii egipskiej istnieje przekonanie że Horus syn Ozyrysa i Izydy, umarł i został następnie wskrzeszony jako część misterium Amenti. Jego rzeźby i obrazy przedstawiają go jako obrzezanego. Inna źródła podają że Anunnaki, których głównym centrum był Sumer, nie posiadali napletka, tym między innymi różnili się od ludzi. Dlatego ten zwyczaj był kultywowany wśród ludów bliskowschodnich. Ten zwyczaj przejęli Egipcjanie, Izraelici a następnie muzułmanie.
W Hunie przymierze pomiędzy parą niższym i średnim Ja a Wyższym Ja zostaje zawarte, gdy kontakt zostaje nawiązany i następuje przekaz energii od niższego Ja, poprzez duszę, do Wyższego Ja. Strumień energii należy przesyłać codziennie. Składający się z trzech Ja człowiek staje się jednym, gdy podczas modlitwy zostaje nawiązany kontakt pomiędzy parą niższym i średnim Ja z Wyższym Ja.
Słowo jedność ma w Hunie potrójną symbolikę. 1. trzy Ja są jednością i połączone tworzą człowieka; 2. niższe i średnie Ja są ze sobą połączone i w modlitwie nawiązują kontakt z Wyższym Ja i są określane jako jedność; 3. męska i żeńska część Wyższego Ja są ze sobą na stałe zjednoczone i tworzą jedno Ja. Idea Ojca i Matki występowała w różnych religiach.
W Ewangelii Jana (1:14). czytamy: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy”. Słowo stało się ciałem, znaczy że Słowem jest Wyższe Ja, którego symbolicznym atrybutem jest chwała. Trójjedyne Ja stało się ciałem, słowa te odnoszą się do syna czyli człowieka. Stwierdzenie że jest on jednorodzony oznacza, że jest jednym z Ojcem i Matką jako trójczłonowe Ja, oraz że syn jest w Ojcu a Ojciec w synu. Jezus nie mówił o sobie że jest jednorodzonym Synem Ojca.
Wyższe Ja zostało przedstawione przez Jana jako Wyższe Ja Jezusa, gdzie czytamy: „Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Słowo przyszło do swoich własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak którzy Je przyjęli, dało moc aby stali się dziećmi Bożymi, tym którzy wierzą w imię Jego” (J1:10-12).
Stać się dzieckiem Bożym oznacza nawiązać kontakt i stać się jednym z Wyższym Ja, być w sanie łaski uświęcającej. Dla człowieka Wyższe Ja jest Bogiem, ale nie Bogiem wszechmocnym, czy wszechmogącym, ale iskrą Najwyższego Światła, Źródła.
Wyrażenie syn człowieczy odnosi się do Jezusa jako zwykłego człowieka, natomiast Syn Boży odnosi się do Jezusa jako wtajemniczonego, który świadomie był jednością ze swoim Wyższym Ja. Każdy kto nawiąże kontakt ze swoim Wyższym Ja i tworzy z nim jedność jest synem lub córką Bożą. Wyższe Ja Jezusa to Chrystus. Po chrzcie udzielonym Jezusowi przez Jana Chrzciciela, Jezus pozostawał w pełnym kontakcie ze swoim Wyższym Ja, wtedy Jezus zaczął przemawiać jako Chrystus, i od tego momentu rozpoczął swe posłannictwo.
To że Huna była znana i wykorzystywana przez wiele ludów można znaleźć na słupach totemicznych o pewnej klasycznej formie, używanego jeszcze do niedawna na Nowej Zelandii. Słupy te wyrażały wiarę, że w człowieku istnieją trzy duchy. Najbardziej rozwiniętym z nich jest podwójna istota składająca się z mężczyzny i kobiety połączonych w jedno. Postać znajdująca się najniżej na rzeźbionym słupie, jest zwykle bardzo duża (niższa jaźń); nad nią, często z nogami oplecionymi dookoła szyi i klatki pierwszej niższej postaci, widnieje druga bardziej ludzka figura (średnia jaźń), natomiast nad nią umieszczona jest postać o bardzo niewielkim ciele, mająca dwie twarze po obu stronach tej samej głowy (wyższa Jaźń). Liczba trzy zaznaczona jest przez wyposażenie niższej pary figur jedynie w trzy palce u każdej ręki.
Kahuni dzielili system zewnętrznych i wewnętrznych wierzeń z innymi klanami i ludami z którymi mieli kontakt. Można powiedzieć, ze ich wewnętrzna lub sekretna wiedza o trzech Ja człowieka (z których najwyższe jest podwójnej natury), nie była przekazywana w naukach zewnętrznych. Wskazują na to też słupy totemiczne, które wykonywano w bardzo wielu miejscach na świecie, nie wszystkie jednak wyrażają one wiedzy o podwójnym Wyższym Ja, tak jak oryginalne słupy kahunów. Modyfikacją słupa totemicznego symbolizującego trzy Ja człowieka było rzeźbienie berło księcia, różdżka czarownika lub laska. Aron używał laski do swojej magii, także Mojżesz posłużył się laską, gdy uderzał nią w skałę na pustkowiu, z której wytrysnęło źródło. Wiedza Huny głosiła nie tylko, że człowiek jest trójcą Ja lub duchów, lecz również, że najwyższe, najbardziej rozwinięte Ja składa się ze zjednoczonych jaźni lub duchów męskiego i żeńskiego.
Po śmierci fizycznej człowieka składającego się z osobowości i duszy (niższej i średniej jaźni), ciało eteryczne obumiera po 3 dniach, wtedy duch jako (ciało astralne i mentalne) plus dusza uwalniają się i niejako zmartwychwstają. Ciała astralne i mentalne obumierają dopiero po 40 dniach od śmierci fizycznej. Wtedy uwalnia się i pozostaje tylko nieśmiertelna dusza w której istnieją zgromadzone doświadczenia z poprzednich wcieleń (reinkarnacji) oraz na którą nakładają się zdobyte doświadczenia w danej reinkarnacji. Wyjątkiem jest przypadek gdy po przejściu pełnego cyklu reinkarnacji następuje wyniesienie duszy na poziom Wyższego Ja i powrót do Ojca. Wtedy następuje promocja wszystkich trzech duchów (Ja) na wyższy poziom życia duchowego, na wyższy poziom ewolucji.
Przez 40 dni zespół (duszy plus ducha) należy dokarmiać energią modlitwy, nie chodzi tu o fizyczny pokarm noszony na grób. Symbolika ta przedstawiona jest na przykładzie Jezusa, który umarł na krzyżu, jednak trzeciego dnia po śmierci zmartwychwstał, a następnie przez łącznie 40 (3+37) dni spotykał się ze swoimi uczniami i nauczał, po czym wstąpił do nieba. Liczba 40 jest symboliczna w Biblii hebrajskiej i w Nowym Testamencie: Potop opisany w Biblii trwał 40 dni. Hebrajczycy po 40 latach dotarli do „Ziemi Obiecanej”. Jezus pościł na pustyni 40 dni. Dusza potrzebuje 40 dni aby odejść z dotychczasowej przestrzeni życiowej i przejść do nowego etapu rozwoju, przechodzi na odpowiednią planetę rozwoju dusz lub na poziom Wyższej Jaźni.
U Słowian panowało powszechne przekonanie, że droga do zaświatów zajmuje duszy 40 dni – tyle czasu powinno upłynąć od śmierci, żeby dusza mogła dotrzeć do bram wyraju, miejsca pobytu między reinkarnacjami, a gdy to jest ostatnia reinkarnacja to do Prawi.
W odniesieniu do Egiptu, to bez wątpienia jedynie prości ludzie wierzyli w zmartwychwstanie ulegającego zepsuciu ciała fizycznego i tylko oni wyobrażali sobie, że nowe życie będzie kontynuacją tego, czego doświadczyli żyjąc na ziemi. Już około trzy i pół tysiąca lat pne powiedziano jednoznacznie: „Dusza do nieba, ciało do ziemi”. Wiara w to, że aby zachować duszę należy zachować ciało przez jego mumifikację, minęła i została zastąpiona przekonaniem, że dzięki recytacji magicznych formuł zmarły może po śmierci zrekonstruować swoje ziemskie ciało i nadal je używać. Księga Umarłych była szczegółowym zapisem takich formuł, a jej kopię grzebano razem ze zmarłym, co miało dać pewność, że nie zapomni on właściwych słów i odtworzy swoje ciało. W czasach późniejszych, szczególnie po ukształtowaniu się chrześcijaństwa w Egipcie, zadowalano się poleganiem na obietnicy, że wszystkie ciała zmartwychwstaną, gdy nadejdzie dzień Sądu Ostatecznego. Doktryna o życiu po śmierci była w Egipcie silnie rozwinięta. Nawet w czasach prehistorycznych dusza była uważana za nieśmiertelną.
Należy pamiętać, ze ewolucja wszystkich form życia od najniższego do najwyższego stadium jest podstawową koncepcją Huny. W ewolucyjnym rozwoju człowieka, jego niższe Ja (duch osobowości) podnosi się na wyższy poziom średniego Ja (duszy), a następnie staje się Wyższym Ja (Wyższą Jaźnią), które jest duszą oświeconą. Dusza, po pełnym oczyszczeniu znalazłszy się na najwyższym poziomie mogła żyć wiecznie w niebiosach. W wierze egipskiej mogła żyć, jako jeden z ozyryjskich bogów, lub jako jeden z ze starych bogów, wśród których najwyższym był bóg Słońce-Ra, utożsamiano go z Ozyrysem i przypisano mu trójjedyną naturę, składającą się z żony Izydy, syna Horusa i Jego samego. A tak naprawdę chodzi o poziom duchowy Wyższej Jaźni a nie o żadnych materialnych bogów.
W wierze słowiańskiej reinkarnowanym elementem była jaźń duszy i myśli (dusza – średnia jaźń). Po przejściu całego cyklu reinkarnacji, dusza otrzymywała promocję przejścia na wyższy poziom, na poziom Ducha Opiekuńczego, który był na równi ze słowiano-aryjski Bogami żyjącymi w Prawi. Duch osobowości (niższa jaźń) otrzymywał wtedy promocję aby stać się nową duszą lub duchem pomocniczym (średnią jaźnią).
Literatura podstawowa
Huna w religiach świata Max Freedom Long https://instytutarete.pl/czytelnia/rozmowy-z-duszami/polaczenie-pomiedzy-jazniami-cialami-subtelnymi-i-czakrami/
JEZUS | HUNA | Tajemnice Starożytnej Wiedzy | Max Freedom – Andy Choinski
Huna – tajemna wiedza Kahunów – WIEM bo WIEM
Huna – Himalaya-Wiki http://www.himalaya-wiki.org/index.php?title=Huna
HUNA i KAHUNA – Magia i kapłan dawnej hawajskiej religii bogów z Plejad – Strefa 44 https://strefa44.pl/huna-kahuna-magia-magiczny-kaplan-dawnej-hawajskiej-religii-bogow-plejad/
Budowa energetyczna człowieka
Wyższa jaźń, dusza i osobowość – historia – Instytut Aret https://instytutarete.pl/czytelnia/rozmowy-z-duszami/wyzsza-jazn-dusza-i-osobowosc-historia/
Połączenie pomiędzy jaźniami, ciałami subtelnymi i czakrami – Instytut Arete https://instytutarete.pl/czytelnia/rozmowy-z-duszami/polaczenie-pomiedzy-jazniami-cialami-subtelnymi-i-czakrami/