Podobno notowania PiS na politycznej scenie rosną, podobno notowania PO spadają. Podobno SLD zyskuje, Kluzik&Co zresztą też. I co słupki mówią dziś Polakom? Tytuł jest prowokujący, alewynik badań Homo Homini wskazuje zwycięzcę: starą, komunistyczną gwardię.Formację, która, jak się zdawało, raz na zawsze wylądowała na śmietniku historii, reanimował p. prezydet Komorowski – to dzięki niemu zbrodniarz stanu wojennego, Jaruzelski stał sięsalonfähig, to na jego cześćw obozie sprywatyzowanego lewactwa strzelały korki od szampana. To byli wyborcy PO wolą głosować na oryginał: SLD, a nie na tanią podróbkę – PO. To dzięki Platformie w rękach komunistów znalazły się radio i telewizja publiczna.Lekki wzrost sympatyków PiS (wbrew opluwaniu) może wynikać z wyższej frekwencji(54,9 proc.) lecz także rozczarowania prawego skrzydła w PO z polityki p. […]
Podobno notowania PiS na politycznej scenie rosną, podobno notowania PO spadają. Podobno SLD zyskuje, Kluzik&Co zresztą też. I co słupki mówią dziś Polakom?
Tytuł jest prowokujący, alewynik badań Homo Homini wskazuje zwycięzcę: starą, komunistyczną gwardię.Formację, która, jak się zdawało, raz na zawsze wylądowała na śmietniku historii, reanimował p. prezydet Komorowski – to dzięki niemu zbrodniarz stanu wojennego,
Jaruzelski
stał sięsalonfähig, to na jego cześćw obozie sprywatyzowanego lewactwa strzelały korki od szampana. To byli wyborcy PO wolą głosować na oryginał: SLD, a nie na tanią podróbkę – PO. To dzięki Platformie w rękach komunistów znalazły się
radio i telewizja
publiczna.Lekki wzrost sympatyków PiS (wbrew opluwaniu) może wynikać z wyższej frekwencji(54,9 proc.) lecz także rozczarowania prawego skrzydła w PO z polityki p. prezesa Tuska ( choć Kluzik&Comogą się okazać dla nich bardziej atrakcyjne). Zasłużony spadek popularności
PO
to wiadomość dobra, alewizja rządów POKOMU (PO, komuniści, PSL) to koszmar dla Polski, przyśpieszający nędzę kraju. Obowiązkiem demokratycznej opozycji jest w tej sytuacji zwalczanie wszelkich form dziedzictwa okrągłego stołu, pragmatyczny i zrozumiały
program
winien stanowić broń w tej walce o wszystko. Uważam żewarto zwrócić uwagę na potrzebę nowelizacji konstytucjiw kierunku – albo system gabinetowy (kanclerski), albo prezydencki, jak w II RP. Słabość polskiej konstytucji jest w dużym stopniu przyczyną zjawiska, jakim jest
wojna
na górze.W dyskusji, do której zachęcam, opowiadam się za systemem prezydenckim. Polska Konstytucja Kwietniowa była doskonałym aktem prawnym (niewielu wie o tym, że stanowiła ona wzór dla konstytucji francuskiej i fińskiej). Ale by tę konstytucję zmienić, potrzebna jest
większość
która to umożliwi. Tona tym powinno mym zdaniem polegać centralne przesłanie wyborcze prawicy:zażegnać zło, zmienić konstytucję.Bez zmiany konstytucji Polskę czekają kolejne lata przepychanek, swarów i kłótni, przypominających czasy najgorsze.
A co wiemy o Konstytucji Kwietniowej?
Post scriptum: podziwiam Węgrów, że zdali sobie sprawę z konieczności budowy państwa w miejsce republiki.