Bez kategorii
Like

ZAWSZE… Gdzieś mieli prawo!

17/11/2012
411 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

TOPOLA… Tadeusza Kotarbińskiego! -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.

0


 Dużo informacji o ogrodzie i zdjęć

Autorzy strony OGRÓD  SASKI

– sztuka.net krytycznie piszą

o powojennej rewitalizacji OGRODU:

„[…] Trudno dziś nazwać Ogród Saski ogrodem.

Trudno też nazwać go parkiem

– choćby ze względu na pamięć

i zachowanie tradycyjnej nazwy

tego fragmentu miasta. „.

* http://humanitas.pl/index.php?model=catalog&action=bookdetail&showid=14632

Tadeusz Kotarbiński swoje oburzenie

(co do rewitalizacyjnych praktyk)

zawarł dużo wcześniej w mało znanym dziś wierszu

( strona 43. – Andrzej Budzyk):

Nie wiem, czy kiedy się okaże,

Za czyją to sprawą się stało,

Że samowładni gospodarze

Ścięli TOPOLĘ przewspaniałą.

******* Nic mi nie mówi od tej daty

To, czym się chlubi Ogród Saski,

Ani betonów schludne płaty,

Ani kwietników barwne blaski.

******* Poustawiano na cokołach

Symbole cnót, rzeźbione panny

I umajono plac dokoła

Pamiętnych z dawnych lat fontanny.

******* Ale tam, dokąd mimo woli

Zmierzam niebaczny, jak w obłędzie,

Pień został tylko po TOPOLI

Bez niej w OGRODZIE pusto wszędzie! „.

Przeskrybało ku pamięci

-”Niesforne Dziecię Gutenberga”.

0

Budzyk

"- "Z wielka wprawa znajdujemy dla SIEBIE wymówki i z niezwyklym talentem zrzucamy wine na INNYCH." Laurence J. Peter"

1092 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758