Wrażenia z podróży do Chin – Cz. 2

 Po wylądowaniu na super-nowoczesnym i olbrzymim lotnisku w Pudong 40 km od centrum Szanghaju, w drodze do hotelu zauważyłem brak psów i kotów na ulicach i także przejawów wandalizmu, oraz graffiti. Prawdopodobnie kary są zbyt surowe i bolesne że odstraszają potencjalnych przestępców. Roczna rejestracja psa, do dozwolonej max. 36 cm wysokości, kosztuje 1000 Yuan, a utrzymanie go dodatkowe 600 YŽŽ miesięcznie. Dlatego widzieliśmy nie więcej niż 15 małych psów w ciągu dwóch tygodni i ani jednej kupy, gdziekolwiek. Każdy piesek jest otaczany i podziwiany przez przechodniów, tak jak małpka na ulicach polskich miast.  Teraz trochę o sprawach ekonomicznych Chińczyków. 1 USD = ok. 7 YŽŽŽ. W Szanghaju minimalne zarobki to 1050 YŽŽŽ/mies. Średnie zarobki ok. 3000 YŽŽŽ/mies. a b. dobre […]

 Po wylądowaniu na super-nowoczesnym i olbrzymim lotnisku w Pudong 40 km od centrum Szanghaju, w drodze do hotelu zauważyłem brak psów i kotów na ulicach i także przejawów wandalizmu, oraz graffiti. Prawdopodobnie kary są zbyt surowe i bolesne że odstraszają potencjalnych przestępców. Roczna rejestracja psa, do dozwolonej max. 36 cm wysokości, kosztuje 1000 Yuan, a utrzymanie go dodatkowe 600 YŽŽ miesięcznie. Dlatego widzieliśmy nie więcej niż 15 małych psów w ciągu dwóch tygodni i ani jednej kupy, gdziekolwiek. Każdy piesek jest otaczany i podziwiany przez przechodniów, tak jak małpka na ulicach polskich miast. 

Teraz trochę o sprawach ekonomicznych Chińczyków. 1 USD = ok. 7 YŽŽŽ. W Szanghaju minimalne zarobki to 1050 YŽŽŽ/mies. Średnie zarobki ok. 3000 YŽŽŽ/mies. a b. dobre 6 tysŽ. Niewykończone mieszkania, bez podłóg i drzwi, kosztują od 10 do 20 tysięcy YŽŽŽ za metr kwadratowy, a w "mniejszych" (chociaż kilkumilionowych) miastach z zarobkami dużo niższymi – od 6 tys. Y ŽŽŽ wzwyż. Banki nie udzielają pożyczek hipotecznych dla niezamożnych. Koszt biletów komunikacji miejskiej i podstawowych produktów żywnościowych jest dostępny dla średnich warstw społeczeństwa. 2,5% piwo kosztuje 10 YŽŽ za cwierć litra, " 56% "ognista woda" – 37 YŽŽŽ za tyle samo, a 1 litr benzyny – 7 Y ŽŽ. Chociaż żebranie na ulicach jest zabronione, widzieliśmy dość dużo żebraków i ludzi grzebiących w śmietnikach. Niestety i tam rośnie dystans pomiędzy bogatymi i biednymi. 

Nadal obowiązuje ograniczenie urodzin. Dozwolone jest jedno dziecko na rodzinę, a kara za drugie to 140 tys. YŽŽ Ž. Mniejszości narodowe (stanowiące ok. 7% większości – Hun) mają przywilej urodzenia dwoje dzieci na rodzinę. Płody żeńskie są nadal sztucznie poroniane i dlatego wielu młodych a niezamożnych mężczyn nie ma szans na małżeństwo. Nadwyżka mężczyzn nad kobietami w wieku małżeńskim wynosi podobno 40 milionów. Samotne dziewczyny mogą sobie wybrzydzać i przebierać w chętnych zalotnikach, no i prostytucja kwitnie, chociaż oficjalnie "nie istnieje", podobnie jak bezrobocie. Życia nocnego, nawet w wielkich miastach, praktycznie nie ma i ulice po 22:00 są puste. 

Chińskie linie szybkiej kolei przekroczyły długość 3500 km, wyprzedzając pod względem długości i technologii inne kraje. Chiny ukończyły dwie linie szybkiej kolei między Wuhan a Guangzhou i Zhengzhou a Xi’an, gdzie pociągi jeżdżą z prędkością operacyjną 350 km/h. 

Pociąg na poduszce magnetycznej łączący Szanghaj z lotniskiem Pudong po raz pierwszy w świecie wszedł do regularnego użytku już parę lat temu. Skrócił on czas jazdy z 40 do 8 minut. Magnetyczny ekspres osiąga zawrotną prędkość 431 km/h. To najszybszy z pociągów na świecie, jakie dziś wożą pasażerów na regularnej linii. Linię w Szanghaju zbudowała niemiecka firma Transrapid, a koszt wyniósł 1,2 miliardów USD. Chociaż technologia tzw. maglev (po ang. magnetic levitation) znana jest od lat, to w Chinach znalazła jej komercyjne zastosowanie. Dla porównania poważnie planowana, ok. 25 lat temu, maglev linia Montreal – Toronto – Detroit utknęła na dobre kiedy przerażony olbrzymimi kosztami budowy rząd Kanady wycofał się z jej finansowania z powodu braku funduszy. 

Nadal jestem zaszokowany widokiem budowy w Chinach tysięcy km. nowych super-szybkich linii kolei na wysokich betonowych filarach, podczas gdy nasze "bogate" Toronto nie ma i długo nie będzie mieć publicznego transportu do olbrzymiego lotniska tuż na obrzeżu miasta. A w 2008 roku Toronto Pearson International Airport miał 32 miliony pasażerów i 430 tys. "ruchów” samolotów, bez poważnego wypadku. 

Nawet USA przełknęły pigułkę upokorzenia i zakupują od Chin nowe linie kolejowe dla Florydy. Rosja również negocjuje zakup superkolei z Chin. 

Budowa superkolei to głównie przejaw mocarstwowych aspiracji Chin.