Media Watch i recenzje
Like

Kto przeprowadzi śledztwo w sprawie mordu w Zawierciu?

26/07/2014
1560 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
Kto przeprowadzi śledztwo w sprawie mordu w Zawierciu?

Od kilku dni reżimowe szczekaczki (telewizornie) pełne są przypominające ukraiński Majdan obrazów zamieszek, jakie wybuchły w Zawierciu po skrytobójczym zamordowaniu jednego z mieszkańców – o co demonstranci oskarżają rządową milicję. By spacyfikować Zawiercie i pomóc zatrzeć ślady zbrodni, Polska sowiecka wysłała tam nawet posiłki ZOMO z Katowic. To ciekawy kierunek rozwoju wydarzeń; organizatorom przyszłego powstania można zalecić spalenie paru opon w jakimś miasteczku tak, by wywabić okupanta z miejscowości większych, które tym samym łatwiej będzie wyzwolić.

0


 

Jesienią 1863 r. istniał nawet plan wyzwolenia Warszawy przez partie Jeziorańskiego i Kononowicza, z których jedna miała wywabić rosyjską załogę a druga wkroczyć do stolicy łamiąc opór przerzedzonych Rosjan. Od wydarzeń takich jak w Zawierciu kiedyś w przyszłości zacznie się rewolucja, która zmiecie z Polski obecne antyludzkie państwo. Podejrzani o dokonanie zbrodni – lokalni milicjanci – zachowują się tak, by w podejrzeniach Polaków utwierdzić. Ale czy są one trafne, czy nie, nikt dziś nie dojdzie.

 

Bo nie ma w Polsce ław przysięgłych, złożonych z obywateli wylosowanych do oceny faktów tej sprawy. Tylko ława przysięgłych może być sądem naprawdę niezależnym od rządu, od rządowej milicji, od podejrzanych a w tym wypadku – niezależnym od morderców.

 

Ławy przysięgłych to podstawa. Bez nich, antypolskie państwo nadal będzie działać w interesie morderców.

 

A kto miałby sprawę zbadać?

 

Tak się składa, że kojarzę kilka osobistości z Zawiercia. W tamecznej komendzie pewnie do dziś pracują milicjanci Cezary Flak i Agnieszka Sawicka. W roku 2010 oboje na zlecenie kilku skorumpowanych prokuratorów fingowali postępowanie karne przeciwko mnie. Oboje postanowili wyprawić mnie na badanie psychiatryczne podobne do tego, w jakim brać miał przedwczoraj udział Zygmunt Miernik. Ale Zygmunta na badanie wyprawił jakiś prokurator. Mnie – milicjanci, do czego nie mieli prawa, gdyż zgodnie z kodeksem (art. 202 kpk) postanowienie o powołaniu biegłych psychiatrów wydać może tylko prokurator albo sąd. Flak i Sawicka przekroczyli więc uprawnienia służbowe w celu osiągnięcia korzyści osobistej (art. 231 § 2 kk) i działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej (art. 258 kk). Za każdy z tych numerków ptaszkom tym grozi do 10 lat więzienia.

 

Gdy przestępstwo Flaka i Sawickiej zgłosiłem na piśmie w Prokuraturze Apelacyjnej w Katowicach, ta wysłała zawiadomienie do kolejnego zbrodniarza, jakim w prokuraturze w Zawierciu jest Wojciech Szczygieł. Szczygieł zaaranżował porwanie mnie i wywiezienie do Zawiercia, gdzie usiłował zmusić mnie do złożenia zeznań. To właśnie on podżegał Flaka i Sawicką do dokonania przestępstwa.

 

Przestępstwa szajki z Zawiercia zgłaszałem na piśmie wspólnikom szajki z kilku prokuratur, a opis podwoi objętość artykułu[1]. Za „oczywiście bezprawne pozbawienie wolności” w październiku 2010 przez szajkę Szczygła dostałem nawet odszkodowanie w Sądzie Okręgowym w Częstochowie[2]. Decyzję o umorzeniu pozorowanego śledztwa zaskarżyłem do sądu[3]. Występując przed tym sądem 15 grudnia 2011 r. argumentowałem, że jeśli Szczygieł, Flak i Sawicka nie trafią do więzienia szybko, to dalej będą porywać, torturować, wymuszać zeznania. Argumenty te nie zrobiły wrażenia na sędzi; i choć Sąd Okręgowy przyznał mi odszkodowanie za bezprawne pozbawienie wolności to okazało się, że odpowiedzialności za to bezprawie jak zwykle nie poniesie nikt. W kontekście zbrodni dokonanych teraz w Zawierciu trzeba przypomnieć, że rozpoznanie zażalenia w Sądzie Rejonowym pozorowała pani Katarzyna Goliniewska-Wójcik.

 

Przez moją wiedzę o osobistościach z Zawiercia zapytam (retorycznie):

 

Czy w pobliżu zamordowanego mieszkańca Zawiercia nie było czasem kolegów Cezarego Flaka i Agnieszki Sawickiej z wydziału dochodzeniowego milicji w Zawierciu?

 

Czy śledztwa w sprawie tego skrytobójczego mordu nie będą czasem pozorować Cezary Flak i/lub Agnieszka Sawicka?

 

Czy tego pozorowanego śledztwa nie będzie przypadkiem „nadzorować” winny porwania Wojciech Szczygieł z prokuratury w Zawierciu?

 

Czy państwo ci w ogóle kiedykolwiek prowadzili jakieś śledztwo w sprawie przestępstwa, czy wyłącznie sami takie do dziś popełniają?

 

Czy w kolejnym pozorowanym przez nich śledztwie uda się cokolwiek ustalić?

 

Czy pozorów śledztwa w wykonaniu przestępców nie „zaklepie” czasem w Sądzie Rejonowym w Częstochowie Katarzyna Goliniewska-Wójcik?

 

A skoro znam odpowiedzi na te wszystkie pytania, wiedząc kto i jak będzie dokonaną zbrodnię władzy badał i kto, jak i dlaczego zatwierdzi decyzje podejmowane w własnej sprawie przez samych podejrzanych – z satysfakcją obserwuję obrazy zamieszek w Zawierciu, z paleniem na razie niestety tylko opon i nucąc pod nosem piosenkę Fire Water Burn hardrockowego Bloodhound Gang z nieskomplikowanym refrenem:

 

 

We don’t need no water

Let the motherfucker burn

Burn motherfucker, burn

 

 

Mariusz Cysewski

 

O przestępstwach w Zawierciu zob. też:

https://sites.google.com/site/wolnyczyn/aktualnosci/o-jawnosc-w-sadzie-apelacyjnym-w-katowicach

 

Kontakt: tel. 511 060 559

ppraworzadnosc@gmail.com

https://sites.google.com/site/wolnyczyn

http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn

http://mariuszcysewski.blogspot.com

http://www.facebook.com/cysewski1

 

 

[1] Prokuratura Rejonowa Częstochowa Południe, 3 DS 38/11.

[2] Sąd Okręgowy w Częstochowie, II Ko 144/11, 24 listopada 2011 r.

[3] Sąd Rejonowy w Częstochowie, III Kp 432/11.

0

Wolny Czyn https://sites.google.com/site/wolnyczyn/

W matriksie ""3 RP""... https://sites.google.com/site/wolnyczyn/

644 publikacje
103 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758