Bez kategorii
Like

Wina Tuska

18/10/2012
416 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Skandal na Narodowym jest wierzchołkiem góry lodowej.

0


 

Odłóżmy na bok kwestię otwierania czy zamykania dachu. Jest nieistotna. Ważny jest proces, w świetle którego widać, że zapewnienia o „wysokiej fachowości” ludzi desygnowanych do realizacji ważnych, strategicznych inwestycji, okazały się zwykłymi kłamstwami.

Lejąca się woda na Stadionie Narodowym już znalazła właściwą nazwę – „Wodogrzmoty Tuska”. Jest film na jutubie. Łatwo sprawdzić jak ta „sztandarowa inwestycja” działa w praktyce. Jest groźna dla zdrowia i życia. „Mój rząd jest jak Stadion Narodowy”. Rząd PDT, w laniu wody, jest faktycznie mistrzem świata. A jego wyborcy nie są oknami – bo w okna tyle kitu nie da się napchać.

„Narodowy” skandal nie jest odosobnieniem. Strategiczne inwestycje (autostrady) są nieporównywalnie większym. Okazało się bowiem, że wielomiliardowe inwestycje drogowe pozostają praktycznie poza kontrolą państwa, mimo, że są finansowane z publicznych przecież pieniędzy. Państwo dostało kupę unijnej kasy, przekazało i poszło … haratnąć w gałę.

Wielu Zakochanych w Donaldzie Tusku mówi „no ale przecież się buduje”. Owszem. Tyle, że takie głosy nie chcą pamiętać, że dostaliśmy kasę na inwestycje i, niezależnie od tego kto w Polsce rządzi, tę kasę po prostu trzeba wydać zgodnie z jej przeznaczeniem. Inaczej trzeba będzie ją zwrócić. Wiele takich przypadków zanotowaliśmy. UE nie daje kasy a potem niech się dzieje wola nieba.

Gdzie więc te sukcesy Tuska? Zrobił co musiał. Kwestią jest JAK zrobił. A jak – to widzieliśmy na  kolejnym filmie pokazującym desperację jednego z podwykonawców w Sejmie. Ilu takich dzisiejszych desperatów państwo Tuska po prostu wydymało do spodu?

Miliardy złotych, wbrew temu co wielu chciałoby wmówić, nie są poza kontrolą. Poza kontrolą służb może być jajko czy główka czosnku na targu – ale nie autostrada czy stadion! I tu państwo Tuska zawiodło całkowicie. Kwestią jest czy zrobiło to świadomie czy z własnej głupoty – zwanej „wysokimi kwalifikacjami desygnowanych fachowców”? Jedno i drugie wystawia jasne świadectwo obecnej ekipie rządzącej – jest ona kwintesencją niekompetencji, nieróbstwa, zaniedbań, uchybień, malwersacji, manipulacji. I to wszystko w imię podtrzymywania „jedynie słusznego” wizerunku Donalda Tuska.

 

Państwo PDT nie zdało egzaminu. Z jego wyborów, z jego winy. Tuskowi „fachowcy” okazali się miernotami zdolnymi wyłącznie do psucia, produkowania niedoróbek, „przejezdności”, wodogrzmotów, skandali z murawą.  

 

Tusk musi odejść. Dość już napsuł. Jak długo po nim trzeba będzie sprzątać? Każdy dzień trwania jego władzy jest szkodliwy dla Polski.

0

Wojciech Oniszek

Zasadniczo pobieżnie.

204 publikacje
40 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758