Bez kategorii
Like

Uroczystości Rocznic Katynia i Smoleńska w Toronto

11/04/2011
335 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

10 kwietnia, 2011 r. w parafii św. Kazimierza w Toronto została odprawiona Msza św. (zamówiona przez KPK – Okręg Toronto) w intencji ofiar mordu katyńskiego oraz ofiar katastrofy samolotowej pod Smoleńskiem.

0


 

Podczas Eucharystii została poświęcona ikona Matki Bożej Smoleńskiej, która została wykonana przez torontońskiego artystę – Janusza Charczuka. Po Mszy św. odbył się pochód pod Pomnik Katyński i złożenie kwiatów przez organizacje polonijne. Wzięło w nim udział, pomimo deszczu, ponad tysiąc osób ze sztandarami organizacji weterańskich, parafialnych, harcerskich…

 

MATKA BOSKA SMOLEŃSKA 

W ostatnich latach mówiło się wiele o Katyniu.

Teraz, od 10 kwietnia 2010 roku, wioska Katyń kojarzy sie nam z nazwą Smoleńsk. Obie miejscowosci tak tragiczne w ostatniej historii Polski.

Lotnisko Smoleńsk-Sewernoje – gdzie wydarzyła  się tragiczna katastrofa samolotowa leży 3 km na północod miasta Smoleńsk. Katyń – miejsce kaźni polskich oficerów – to wieś, leżąca 18 km na zachód od Smoleńska. Czyli lotnisko smoleńskie, miasto Smoleńsk i wioska Katyń leżą tuż przy sobie, w kręgu niecałych 20 km.

Jak wiemy miasto Smoleńsk i jego okolice miały burzliwą i krwawą historię.

Po odkryciu w pobliskim lesie katyńskim grobów polskich oficerów historia tego nieszczęsnego miasta i jego okolic wyryła się także na zawsze i w polskiej tragicznej historii. Jakby tego było mało, 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku, przy lądowaniu na lotnisku wojskowym Smolensk-Sewernyj, miała miejsce katastrofa polskiego samolotu z prezydentem Lechem Kaczyńskim, przedstawicielami polskiej elity politycznej, wojskoweji rodzin katyńskich na pokładzie.

A teraz kilka słów na temat naszej koncepcji ikony Matki Boskiej Smoleńskiej, tej najnowszej, która powstała w ostatnich kilku miesiącach. Pomysł samej ikony powstał juz dwa tygodnie po katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Wiedziałem że muszę napisać tę ikonę, wiedziałem że ta nowa ikona powinna nawiązywać do istniejącej, prawie tysącletniej ikony Matki Bożej Smoleńskiej która przecież tak wiele widziała na przestrzeni minionych wieków, była świadkiem tylu tragedii i nieszczęść. Nie wiedziałem jak ta ikona będzie wyglądała.

Dwa dni przed katastrofą rozmawiałem z jednym z pasażerów lotu 101, moim przyjacielem, Leszkiem Solskim. Umówiliśmy sie że po powrocie z Katynia zda mi relację z tych uroczystosci, porozmawiamy jak zawsze, kiedy wracał ze swoich podróży. Obiecał mi to.

Był jednym z 96 osób które juz nigdy do nikogo nie zatelefonują i nic nie obiecają.

Zacząłem szkicować. Wiedziałem że w centrum powstającej mojej ikony będzie ta właśnie, tradycyjna ikona Matki Boskiej Smoleńskiej. Wiedziałem że w klejmie, czyli obramowaniu ikony, w jej narożach bedą insygnia polskich sił powietrznych: biało-czerwone szachownice. Takie same jak na Tamtym samolocie.

No i przyszedł pomysł 96 krzyży w obramowaniu ikony Matki Boskiej Smoleńskiej.

Kompozycja niby prosta, a wydaje mi się, wiele mówiąca. Prostych, białych krzyży wpisanych w czerwień.

W ikonografii czerwień symbolizuje miłość, ciepło, życie. Jest symbolem Zmartwychwstania, zwycięstwa życia nad śmiercią. Ale jest też kolorem męczeństwa.

Kolor biały jest symbolem Boskiego światła. To kolor czystości, świętości i prostoty.

Módlmy się do Matki Boskiej Smoleńskiej aby otarła nasze łzy, aby pozwoliła nam wyleczyc nasze rany, te stare i te najnowsze.

Chciałbym aby ta ikona była drobnym przyczynkiem do tego co jest tak ciągle niewyobrażalne.

 

Janusz Charczuk                                                               Toronto, 10 kwiecień 2011 r.

0

Vars

Doswiadczony dlugim zyciem na Zachodzie, widze zza Atlantyku sprawy w Polsce i na swiecie czesto inaczej niz wielu rodaków.

174 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758