Headline
Like

„Tylko nie mów nikomu”

16/05/2019
1211 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
„Tylko nie mów nikomu”

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest oczywiście brak lustracji nie tylko Kościoła, ale i wszystkich Polaków, nawet tych, którzy kiedyś z zawiści, lub z byle powodu donosili na swoich sąsiadów pisząc pisma na milicję, czy do KW PZPR.

0


Nie oglądałem filmu „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich. Z tego co przeczytałem w recenzjach i usłyszałem w merdiach wszyscy pedofile przedstawieni w filmie byli agentami (tajnymi współpracownikami) SB. Moje pytanie: Czy agenta, który zaprzedał się diabelskiemu systemowi (nawet przebranego w strój księdza) można nazwać księdzem? Czy nazwalibyśmy polskim żołnierzem kogoś, kto okazał się zdrajcą i szpiegiem wroga, nawet jeśli cały czas nosiłby polski mundur?

Nie rozumiem zachowania kościelnych hierarchów i dziennikarzy uważających się za katolickich, którzy nie protestują przeciwko utożsamianiu tych kanalii z Kościołem Katolickim, biją się w piersi i przepraszają za tych „Judaszów”, jak za swoich braci w wierze. Albo są tak głupi, że nie przychodzi im to do głowy, że robią niewłaściwie, albo sami mają na sumieniu współpracę z SB, lub wiedząc wtedy o niecnych czynach swoich podwładnych, tuszowali je stając się tym samym współwinnymi ich przestępstw.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest oczywiście brak lustracji nie tylko Kościoła, ale i wszystkich Polaków, nawet tych, którzy kiedyś z zawiści, lub z byle powodu donosili na swoich sąsiadów pisząc pisma na milicję, czy do KW PZPR.

I niech nikt mi nie mówi, że napiętnowanie ich byłoby „nieludzkie”, podobnie jak nieludzkie były niejednokrotnie ich czyny. Przeciwnie, zatajanie prawdy i budowanie na kłamstwie jest dopiero nieludzkie, a w dodatku rozzuchwalające!

Ci sami nie napiętnowani za swoją szmatławość sąsiedzi, co gorsza wręcz jeszcze zachęcani przez pisowski rząd, skrobią dziś w domowym zaciszu swoje kolejne donosy do Urzędu Skarbowego, na Komendę Policji, czy do innych urzędów, ale już nie jako pogardzani kapusie, tylko nobilitowani, chronieni prawem „Sygnaliści”, pracujący dla dobra nowego, lepszego socjalistycznego systemu. Kto wie, być może nawet przekazują „swój fach” swoim dzieciom i wnukom?

Janusz Żurek

0

Janusz Żurek http://opty.org

Z urodzenia (1949) optymista, z wykształcenia inżynier elektryk (AGH), z zawodu elektronik, z poglądów liberalny (wolnościowy) konserwatysta.

150 publikacje
740 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758