Euronet pociągnął z kont klientów jakiś potężne miliony tuż przed długim weekendem, ale ich nie wydał. Poważnie! Klienci sieci patrzyli na bankomaty jak sroki w gnat, a te uparcie pisały na swych niebieskich monitorkach "transakcja nie może zostać zrealizowana". A kasa z kont uciekała i uciekałą... Ale awaria...