Bez kategorii
Like

Stop promocji narkotyków. List Z.Ziobro do Olgi Jackowskiej

27/08/2012
387 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Poniżej prezentujemy Państwu list lidera SP, Zbigniewa Ziobro do Olgi „Kory” Jackowskiej z apelem o zaprzestanie promowania narkotyków:

0


 

„…mój syn zaprzyjaźnił się z cichym zabójcą,

jakim jest marihuana…”

Ewa Tyczkowska

 

Pani

Olga Jackowska

 

Wielce Szanowna Pani,

pozwalam zwrócić się do Pani w związku ze sprawą, która się obecnie przeciwko Niej toczy. Mam bowiem nadzieję, że nie jest Pani świadoma roli, którą w rzeczywistości w niej odgrywa. Otóż moim zdaniem została Pani wykorzystana w akcji promowania narkotyków, prowadzonej przez część środowisk politycznych i elit medialno-biznesowych. Pani sprawa ma przekonać polską opinię publiczną, że palenie marihuany nie szkodzi, jest modne i akceptowalne, a karanie osób posiadających narkotyki jest jakoby niesprawiedliwe.

Z problemami rodzin dotkniętych plagą narkomanii spotkałem się już na samym początku mojej działalności publicznej w stowarzyszeniu Katon. Skuteczną metodą walki z narkomanią jest stosowanie strategii „zero tolerancji”. Przekonują mnie do tego świadectwa rodziców, których spotkała tragedia uzależnienia od narkotyków ich własnych dzieci. Bardzo często wszytko zaczęło się od tego przysłowiowego skręta. Na końcu tej drogi natomiast były wieloletnie cierpienia, rozbicie rodziny i wreszcie śmierć ukochanego dziecka. Gdy nasze dziecko zapali pierwszego skręta, nikt nie wie, jak potoczy się jego dalszy los, czy będzie to nic nie znaczący incydent, czy też początek długotrwałej drogi do śmierci.

Zwolennicy legalizacji miękkich narkotyków wydają się nie dostrzegać skali tragedii, jakie niesie ze sobą narkomania. Traktują palenie marihuany jako modę godną propagowania, jako element rzekomo nowoczesnego stylu życia. Nie mówią jednak o tragedii dziesiątków tysięcy rodzin. W tej sprawie panuje w naszym kraju zmowa milczenia.

Aby ją przerwać, zgłosiła się do mnie pani Ewa Tyczkowska z Łodzi. Matka, która od 9 lat prowadzi walkę o życie swojego dziecka. Jej dramat rozpoczął się w momencie, gdy jej kilkunastoletni syn sięgnął po pierwszego skręta. Potem zaczął brać amfetaminę i twarde narkotyki. Dziś ten młody chłopak ma kompletnie zrujnowane zdrowie. Narkotyki doprowadziły go do zakładu karnego. Rodzice walczą o jego uwolnienie, albowiem tylko na wolności może skutecznie się leczyć i poddawać terapii antynarkotykowej.

Świadectwo pani Ewy przekonuje, że w pierwszej kolejności to właśnie my, rodzice, powinniśmy wykazać się zupełnym brakiem tolerancji wobec ewentualnych prób naszych dzieci z narkotykami. Cały czas przypomina mi się zdanie pani Ewy: „mój syn zaprzyjaźnił się z cichym zabójcą, jakim jest marihuana”.

 

Wielce Szanowna Pani,

jest Pani osoba publiczną. Dla wielu młodych swoistym autorytetem, co może stanowić zachętę do stawiania się ponad prawem. Dlatego zwracam się do Pani, aby świadoma wyżej opisanych konsekwencji, przestała brać udział w akcji promocji narkotyków, której stała się pani, mam taką nadzieję, mimowolnym symbolem.Proszę Panią, aby stanęła Pani po drugiej stronie; po stronie skrzywdzonych. Proszę, aby wsparła Pani tych, którzy dotknięci tragedią narkomanii nie myślą tylko o sobie, a swoim świadectwem chcą uchronić innych od tragedii, która może zrujnować ich życie. W tej sprawie obowiązuje biblijne „tak, tak – nie, nie”; można wybierać tylko pomiędzy Dobrem a Złem.

 

Zbigniew Ziobro

Prezes Solidarnej Polski

0

Solidarna Polska

Oficjalny blog polityczny partii Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro

19 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758