Decyzja IPN o umorzeniu śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej w Gibraltarze jest już prawomocna. W katastrofie w 1943 r. zginął gen. Władysław Sikorski, premier i naczelny wódz oraz towarzyszące mu osoby.
Katowicki sąd okręgowy nie uwzględnił zażalenia w tej sprawie, tym samym decyzja IPN o umorzeniu śledztwa w sprawie jest już prawomocna.
IPN umorzył śledztwo już pod koniec 2013 r. Prokuratorzy uznali wówczas, że nie można ani potwierdzić, ani wykluczyć sabotażu. Zapewniali oni jednak, że udało im się wykluczyć, iż tuż przed wylotem z Gibraltaru mogło dojść do zamachu.
Decyzję o umorzeniu zaskarżyła Teresa Ciesielska, córka jednej z ofiar katastrofy – pułkownika Andrzeja Mareckiego. Domagała się ona wznowienia śledztwa i przeprowadzenia ekshumacji kuriera z Warszawy Jana Gralewskiego (w ramach postępowania ekshumowano szczątki m.in. Sikorskiego, gen. Tadeusza Klimeckiego i pułkownika Mareckiego). Sąd uznał, że kolejna ekshumacja nie rzuciłaby nowego światła na śledztwo, a dotychczas zgromadzone dowody są wystarczające do podjęcia decyzji o umorzenia postępowania.
– Sąd stoi na stanowisku, że postępowanie prowadzone drobiazgowo, wnikliwie, wielotorowo, zostało zakończone po dokonaniu właściwej oceny zgromadzonych dowodów, zarówno co do ich merytorycznej przydatności, autentyczności, jak i legalności pochodzenia – oświadczyła sędzia Katarzyna Smołka.
Za niezalezna.pl
Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl