Gdyby nie dotyczyło to J. Kaczyńskiego nawet o tym byśmy nie usłyszeli a tak mamy aferę
Nienawiść do braci bliźniaków L i J. Kaczyńskich oraz ich idei patriotycznych nie ma granic.
Podsycanie nienawiści do pozostałego przy życiu jednego z nich Jarosława Kaczyńskiego i partii opozycyjnej stało się sensem działania i istnienia Platformy Obywatelskiej.
PO, wszystkie siły skupia na szukaniu haków na opozycję i wszystko, co uda się im wkręcić natychmiast zostaje nagłośnione przez podległe im media.
Nie ma w tym żadnych zasad byle tylko było głośno i krytycznie o Kaczyńskim i PiS.
Jeśli jeszcze przy okazji rozdmuchania takiego skandaliku, który nawet jest tylko skandalem w oczach PO wściekłej z nienawiści do PiS uda się wkurzyć innych i uwikłać ich w proces z J. Kaczyńskim to wielki sukces PO.
Ta partia przez cały okres swoich rządów nie może poszczycić się żadnym pozytywnym działaniem i osiągnięciem dla dobra kraju.
Wszystko, czego dokonała można określić w kilku słowach: zdrada, zamach, osłabienie obronności, uzależnienie energetyczne, sprzymierzenie z odwiecznym wrogiem, bezrobocie i brak perspektyw.
Podżeganie do nienawiści i rozwijanie wojny polsko- polskiej jest już na porządku dziennym.
Ostatnim takim zainscenizowanym aktem jest sprawa z cytatem z poezji Zbigniewa Herberta.
Gdyby nie dotyczyło to J. Kaczyńskiego nawet o tym byśmy nie usłyszeli a tak mamy aferę i biedną naiwną wdowę zamieszaną w grę polityczną PO Donalda Tuska.
Tragiczne jest to, że owa wdowa wściekła się właśnie za wykorzystywanie słów poety do celów politycznych.
Czy była i jest tego świadoma to już mniej ważne, afera się liczy, bo dotyczy przywódcy partii opozycyjnej.
Tusk i jego chłopcy mogą się poszczycić kolejnym sukcesem w niszczeniu reputacji jedynej patriotycznej partii w Polsce, walczącej dla dobra swoich obywateli.
Tusk znów górą! Wszelkie potencjalne słupki uznania też napewno po stronie PO.
Mamy zapowiadany przedwyborczy dialog z poszczególnymi grupami społecznymi, podwyżki płac, łatwy dostęp do dobrej bezpłatnej opieki lekarzy specjalistów ( bez kolejek), policję pilnującą ładu i porządku, dobrze opłacanych nauczycieli, lekarzy, pielęgniarki w ogóle wszystkim nam jest bardzo dobrze!
Podobno jeśli doczekamy emerytur, to już bedziemy w pełni szczęśliwi a reszta to Pan pikuś, przecierz z pustego to i Salomon nie naleje.
Jestem zwyklym czlowiekiem który zdobyl wszechstronne doswiadczenia przezyl troche lat i umie wyciagac wnioski