Rosja, PiS i kijowski majdan

Wydawalo sie, ze konflikt na Ukrainie przycichnie, kiedy Rosja udzielila znacznego wsparcia finansowego bankrutujacej Ukrainie. Ze majdan straci racje bytu i wszystko rozejdzie sie po kosciach. Ale stalo sie cos przeciwnego. Tajemnic ze persony, ktore finansuja ten caly majdan zdecydowaly inaczej i jak widzimy obecnie, interes sie dopiero rozkreca. Nie czas i miejsce rozstrzygac w tym momencie, kto stoi za kijowskim majdanem, ale jedna rezecz mozna juz zauwazyc-kijowski majdan rozkrecaja zawodowi rewolucjonisci, na czele ktorych stoi byly bokserski mistrz swiata, Witalij Kliczko.Identycznie byla nappedzana przez zawodowcow zydowskich rewolucja bolszewicka w Rosji. Sa juz pierwsze ofiary, ale to jest dopiero poczatek.

Zawodowi rewolucjonisci z kijowskiego majdanu nie maja takich komfortowych warunkow jak rewolucjonisci z 1917 roku. Przede wszystkim uzywajac jezyka marksistowskiego, lud kijowski nie jest juz taki naiwny, by wierzyl ze to jest pelny spontan i autentyk. W zasadzie na kijowskim majdanie pozostali juz tylko zawodowcy, ktorych prasa zachodnia opisuje jako autentyczny lud ukrainski. Jesli sie tam pojawiaja jakies osoby postronne, to tylko jako przypadkowi gapie, ktorych przyciaga jedynie ciekawosc. Cala reszta majdanu to juz sa zawodowi rewolucjonisci. Trudno jest teraz zdecydowanie wskazac, kto stoi za tymi rewolucjonistami, oraz kto udziela zdecydowanego wsparcia finansowego madanowi . A sumy musza byc niemale, bo zawodowcy nie beda stali na mrozie za darmo i tez byle czego nie zjedza i napija.

Nietrudno jest zauwazyc,  ze moment na rewolucje zostal trafnie wybrany przez amatorow obalenia legalnie wybranych wladz ukrainskich. Jednak rewolucjonisci musza sie spieszyc, by zdazyc do zaprowadzenia nowych porzadkow na Ukrainie, do zakonczenia igrzysk olimpijskich w Soczi. Putin ma w tej chwili zwiazane rece, nie moze wykonac zadnego zdecydowanego ruchu militarno-policyjnego na Ukrainie, poniewaz zainwestowano propagandowo zbyt duzo w Igrzyska w Soczi. Gdyby Putin wykonal jakis zdecydowany ruch na Ukrainie, skonczyloby sie to bojkotem calego zachodniegio swiata i bylaby to wielka propagandowa kleska. Ucierpialby na tym wizerunek propagandowy Putina jako przywodcy demokratycznej Rosji, ktora nie wtraca sie w sprawy swoich sasiadow.  Szesc lat mozolnych przygotowan i miliardowe wydatki i przede wszsytkim cakla propaganda wokol igrzysk, rozprylsa by sie niczym banka mydlana.

Rosja wiec nie ma wyjscia, musi czekac do zakonczenia igrzysk olimpijskich. Musi dzialac teraz bardzo dyskretnie udzielajac wsparcia obecnym, co podkreslam legalnie wybranym wladzom na Ukrainie.  Z darowanego czasu zdaja sobie tez glowni gracze o Ukraine, ukryci w cieniu kijowskiego majdanu i partii opozycyjnych.  Dla oponentow Janukowycza przelom musi nastapic do dnia otwarcia Igrzysk olimpijskich, gdyz wtedy sa obecni w Rosji beda przywodcy innych panstw.  Prezydent  Janukowycz posiada sily i srodki, by rozpedzic kijowski majdan w taki sam sposob jak to zrobili Chinczycy w czerwcu 1989 roku.  Ale niemoze tego zrobic w chinskim stylu gdyz teraz sa inne czasy i potencjal gospodarczy Ukrainy rozni sie zdecydowanie od potencjalu gospodarczego Chin.

Mysle ze taki stan bedzie sie utrzymywal do zakonczenia igrzysk olimpijskich w Soczi. Codziennie bedzie ginelo po kilka osob i nie beda to osoby przypadkowe. Taki stan jest na reke Janukowyczowi, przynajmniej na razie. Na dzisiaj nie jest sobie sam w stanie poradzic z obecna sytuacja, dlatego musi liczyc na pomoc Rosji. A Rosja ma potezne srodki gospodarczego nacisku, jak  ceny gazu ktore moze w kazdej chwili podniesc i zazadac zaplaty z gory. Podobnie jest z ropa. A Ukraina nie ma alternatywnego polaczenia z innym gazociagiem czy ropociagiem.  Rosja bedzie zdecydowanie sabotowac wszystkie posuniecia kazdego ukrainskiego rzadu.

Nie ma tez co liczyc na rozpad Ukrainy. Unia i tzw spolecznosc miedzynarodowa pokazala, ze owszem przyjmie ja chetnie, ale za darmo i jeszcze bedzie patrzec ile da sie z niej maksykmalniewyciagnac. Nawet jak powstanie jakas satrapia w wyniku rozpadu Ukrainy, bedzie to tylko twor tymczasowy, ciazacy ku rzadom mafijnym. Jak widzimy na taka Ukraine postawil PiS, ktory wysla wlasnie kolejnych internacjonalow w osobach Hofmana i Czarneckiego, co budzi tylko smiech, trwoge  i litosc. Coraz glosniej sie mowi o wypowiedzaich antysemickich przedstawicieli partii Svoboda, wiec PiS opowiada sie za partia antysemicka byleby za wszelka cene dokuczyc  Rosji. Skoro juz pojawiaja sie wypowiedzi antysemickie, to juz tylko jeden krok do ostrych wypowiedzi antypolskich. Czyzby na tym zalezalo naszemu genialnemu strategowi Jaroslawowi, ktory bedac w Kijowie udzielil wyraznego poparcia partii Svoboda i innym partiom opozycyjnym. Trzeba tez w tym miejscu podkreslic, ze Svoboda kwestionuje obecne granice Polski.

Kogo reprezentuje PiS w konflikcie ukrainskim? Na  pewno nie polska racje stanu. Jedyne logiczne wytlumaczenie jakie sie nasuwa, to PiS jest uzywany w charakterze pionka, czy jak kto woli chlopca na posylki. Taki obraz PiS wylania sie z bardzo metnego wywiadu, jakiego udzielil  niedawno Krzysztof Szczerski, prominentny pisowski dzialacz, ktory bredzil cos o Ukrainie jako sercu Europy. Dla mnie ososbiscie jest to przesuniecie punktu ciezkosci w jego rozumieniu polskiej racji stanu na Ukraine kosztem Polski. Oby to nie byla linia polityczna PiS.