Bez kategorii
Like

Republika Okrągłego Stołu – murem za swoim honorowym obywatelem!

24/11/2012
590 Wyświetlenia
0 Komentarze
28 minut czytania
no-cover

Hunwejbini Tuska i Komorowskiego pokazują, że w obronie swoich prywatnych interesów, pójdą na każdą podłość. Wyznawcy etyki Marka Dochnala dali się policzyć.

0


Te wyniki głosowania – de facto: Za lub Przeciw Republice Okrągłego Stołu, Za lub Przeciw mowie nienawiści, Za lub Przeciw wykluczeniu społecznemu … – ściągnięte ze stron Sejmu, obrazowo pokazują, że komunizm nie skończył się ani 4 czerwca 1989 roku, ani tym bardziej 4 czerwca 1992 roku. Widać dokładnie, że komunizm a właściwie bolszewizm trwa do dzisiaj, do 23 listopada 2012 roku – skoro grupka kilkuset bolszewików może narzucić prawie 40-to milionowemu społeczeństwu, swoją wolę i do tego mścić się – w majestacie prawa, które przecież sama uchwalała z małymi przerwami przez te 23 lata – na człowieku, który od zawsze był dla nich największym zagrożeniem.

 

Pkt 6.porz. dzien. Sprawozdanie Komisji w sprawie wniosku oskarżyciela prywatnego Marka Dochnala, reprezentowanego przez adwokata Marka Zawadzkiego z dnia 15 stycznia 2012 r. poprawionego w dniu 2 kwietnia 2012 r. o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Antoniego Macierewicza

Głosowało – 436  Za – 234  Przeciw – 174  Wstrzymało się – 28  Nie głosowało – 24 
Większość bezw. ustawowa – 231

 

Klub/Koło Liczba czł. Głosowało Za  Przeciw  Wstrzymało się  Nie głosowało

PO             206          198         171     4          23                      8

PiS            137          131           –     131           –                       6

RP             43             39          39       –             –                       4

PSL           28             23           1       19          3                      5

SLD          25              24          23       –           1                       1

SP            19              19           –      19            –                      –

niez.          2                2            –        1            1                      –

www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/agent.xsp

 

      Kolejny raz mamy do czynienia z głosowaniem nad tym, co jest prawdą a co nie jest, mimo że i wiedza i zdrowy rozsądek mówią jasno kto był po której stronie i po której stronie powinien być teraz,czyli kto komu, po 23 latach transformacji ustrojowej, mógłbyewentualnie wystawiać certyfikat uczciwości. Tu nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości. Przecież generalnie:

Nikt nigdy prawdziwości Listy Macierewicza nie obalił … nawet Bolek!

    Ale Reżimowa Koalicja od zawsze była odporna na fakty, więc niczym się nie przejmuje. Przecież nie na darmo podjęty  był ten wielki, wieloletni trud, wszelkiej maści "Zollów" i innych Filarów naszego prawa, nakierowany na zbudowanie takiego ustroju prawnego w państwie polskim, dzięki któremu nigdy nie uda się pociągnąć do prawdziwej odpowiedzialności, nie tylko zwykłych przestępców, ale także bandytów, złodziei i oszustów okupujących scenę polityczną … osobiście, od wielu dziesiątków lat, albo trochę krócej, bo po swoich rodzicach. UBecna sejmowa większość liczy na to, że jak zwykle znajdzie się jakiś rozgrzany skład sędziowski – także na najwyższym szczeblu, czyli w Trybunale Stanu – który wymierzy socjalistyczną sprawiedliwość warchołom, ośmielającym się nie wierzyć w ich Dziedziczną Przewodnią Siłę nad Narodem! Nawet przez myśl im nie przejdzie, że mogłoby być inaczej, by przewodzenie i siła było po innej  niż ich, stronie! W zamian, dla Narodu mają zamiast DPSnN – DPS-y!
 

       Patrząc na wyniki głosowania, na to kto konkretnie z imienia i nazwiska i jak zagłosował, znajdujemy potwierdzenie starej prawdy, mówiącej o tym, jak wiele trzeba zmienić i jak wiele wysiłku poświęcić, by … nic się nie zmieniło.

Nie znalazło się choćby tylko "czterech sprawiedliwych" – spośród tych co głosowali "Za" – dysponujących przynajmniej śladowym poczuciem przyzwoitości, którzy ze względu na swoją opozycyjną przeszłość, zagłosowaliby odwrotnie. Może przez wzgląd na te dawne czasy, chyba i obawa, by nie przekreślić swej opozycyjnej przeszłości już zupełnie, Antoni Mężydło, Konstanty Miodowicz, zagłosowali "przeciw". Jednak taki Jerzy Borowczak, który już dawno temu zapomniał, że był opozycjonistą (dlatego tępił IPN i szkalował Janusza Kurtykę), nie miał żadnych skrupułów a tacy jak Stanisław Huskowski i Jarosław Gowin pozostali w rozkroku, "wstrzymując się" chwilowo … od wyrzutów sumienia!

www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/agent.xsp

Warto przy tej okazji odnotować przypadek innego anty IPN-owskiego posła, Józefa Rackiego, z PSL-u, który jako jedyny ze swego klubu poselskiego był także "Za" utrudnieniem życia Antoniemu Macierewiczowi.

"Projekt SLD poparło 63 posłów – 38 z Ruchu Palikota, 24 z SLD i Józef Racki z PSL. Za jego odrzuceniem było 372 posłów z PO, PiS, PSL, SP i trzech niezrzeszonych. Tomasz Smolarz z PO wstrzymał się od głosu."

wpolityce.pl/wydarzenia/36244-ipn-zostaje-i-moze-nadal-lustrowac-instytut-chcieli-rozwiazac-poslowie-sld-ruchu-palikota-i-posel-jozef-racki-z-psl

Ten przypadek można podsumować w jeden jedyny, gdzieś zasłyszany, sposób: Trocki, Srocki … Rocki.

Podobnie można podsumować przypadek wieloletniej koleżanki Ścierwa z Biłgoraja, która pozwoliła – z trybuny sejmowej – z pogardą wypowiadać się jakiemuś Chmielowskiemu pomiotowi z tego samego bolszewickiego stada, zwanego Ruchem Świńskiego Ryja (a może Chórem Świńskiego Ryja?) a nawet, w duchu solidarności z tym Chmielowskim ścierwem, zgodziła się  zarządzić przerwę. Tylko że jak jej przeciwnicy polityczni również zwrócili się z prośbą o taką przerwę, to już  jej spełnienia nie uznała za zasadne!

Na tą przypadłość jest jedna recepta: kopać, zakopać, na metr przekopać, wykopać, jeszcze raz zakopać – kopacz.

 

Ale są i cięższe przypadki, z gatunku psów Pawłowa …

Na przykład taki Paweł Olszewski … Nie dość, że się ześwinił podczas głosowania, to jeszcze wychodzi z sali sejmowej i szczeka – wystarczy mu pod nos mikrofon podsunąć! Widział ktoś szczekającą świnię? Nie? To wystarczyło włączyć Pierwszą Stację Dezinformacyjną TVN24, by zobaczyć, tego Wunderkindusia, synka aparatczyka peerelowskiego, który nawet własnego nazwiska się wyrzekł – ale nie bolszewickiej kamaryli! I takie coś, wychodzi do kamery, łże i poucza zgodnie z "Przekazem dnia" obowiązującym w tym dniu nie tylko wszystkich posłów Platformy Obywatelskiej, ale także ich ideologicznych sojuszników z Ruchu Palikota i Sojuszu Lewicy Demokratycznej:

 Paweł Olszewski:

"… Antoni Macierewicz bardzo często narusza dobra osobiste innych osób …, ma wiele przegranych procesów, za które musi płacić państwo …, W końcu Antoni Macierewicz musi być osądzony!"

Mamy tu, jako żywo, "Folwark zwierzęcy". A na widok chrumkającego z nim w parze Andrzejem Halickim … to cały Orwell wysiada – tego nawet on nie przewidział swoją wyobraźnią!

I co się dziwić, że w pięć minut później, to samo chrumkanie, prawie słowo w słowo, słyszymy z ust czerwieńszego od malin, Grzegorza Napieralskiego …

A jak jeszcze popatrzymy na tego, za kim oni tak twardo murem stoją, to zarówno powstanie Republiki Okrągłego Stołu, jak i jej szaleńcza obrona – nawet po trupach – przestaje dziwić kogokolwiek,. Symptomatyczne, że człowiek z życiorysem Marka Dochnala chce postawić w stan oskarżenia człowieka takiego jak Antoni Macierewicz, stawiając mu zarzut pomówienia, skutkującego utrudnieniem działalności biznesowej. Ktoś to słyszy??? Marek Dochnal nie ma problemów w jakiejś pracy w firmie od kopana dołów melioracyjnych! On prowadzi działalność biznesową. To gdzie on tę działalność prowadzi? W jakimś normalnym kraju, w Polsce czy w Republice Okrągłego Stołu, skoro uchodzi za cenionego lobbystę a jakiś Macierewicz tylko psuje mu opinię?

Czy bez znaczenia jest fakt, że jego zdolności, wtedy gdy kraj dopiero raczkował na wolnym rynku, dostrzegła "jakoś" sobie radząca w tych trudnych czasach, Henryka Bochniarz?

"Marek Dochnal, absolwent filozofii i prawaUniwersytetu Jagiellońskiego, zaczynał skromnie. Wisiał na pewnej pani, która dawała mu pieniądze, do czasu kiedy na początku naszej historycznej transformacji ustrojowejwyskoczył z pudelka z firemką “Proxy”, która dostała w 1991 roku od towarzyszki Henryki Bochniarz, ówczesnej wice-minister przemysłu w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego, kontrakt na usługi doradcze przy restrukturyzacji polskiego przemysłu zbrojeniowego …"

monsieurb.nowyekran.pl/post/80777,samodzielny-dochnal

Od razu popatrzmy bliżej, kto go przygarnął w tym okresie transformacji – nie ustrojowej, ale – w okresie transformacji komunistów na kapitalistów:

"Na początek Henryka Bochniarz: założycielka i prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców „Lewiatan”, wiceprezydent Businesseurope, największej organizacji pracodawców w UE. Ministra przemysłu i handlu w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego. W 2005 kandydowała na urząd Prezydenta RP. Założycielka oraz wieloletnia prezes firmy konsultingowej Nicom Konsulting. Działa w Fundacji Muzeum Historii Żydów Polskich i Fundacji Sztuki im. Stanisława Witkiewicza wspierającej Teatr Witkacego w Zakopanem. Utworzyła fundację „Prymus” na rzecz wyrównywania szans edukacyjnych dzieci wiejskich. Współpomysłodawczyni Kongresu Kobiet oraz ustawy parytetowej …

 Oddajmy głos bohaterce felietonu:
„Pracę naukowa porzuciłam wraz z rozpoczęciem się polskiej transformacji. Uznałam, że trzeba wykorzystać tę niezwykłą szansę i w 1990 założyłam firmę. Moje własne przedsiębiorstwo to efekt polskiej rewolucji. W tamtych czasach wiele kobiet zrobiło tak samo. To wtedy powstała wielka fala firm w Polsce."

forum.gazeta.pl/forum/w,55,138770786,138770786,Kobiety_Kongresu_Kobiet_Henryka_Bochniarz.html

 

Porównajmy te osobiste wspomnienia z informacjami z Wikipedii:

"W latach 1978–1990 należała do PZPR. Była m.in. I sekretarzem POP w Instytucie Koniunktur i Cen.
W 1991 sprawowała urząd ministra przemysłu i handlu w gabinecie Jana Krzysztofa Bieleckiego.
Po odejściu z rządu zajęła się działalnością gospodarczą. Założyła i została prezesem zarządu jednej z pierwszych w Polsce firm doradczych "Nicom Consulting". Współtworzyła Stowarzyszenie Doradców Gospodarczych w Polsce, w okresie od czerwca 1996 do października 1999 pełniła funkcję prezesa Polskiej Rady Biznesu. W styczniu 1999 została prezydentem Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Działa w Trójstronnej Komisji ds. społeczno-gospodarczych oraz Komitecie Dobrych Praktyk.
Zasiada lub zasiadała w szeregu rad nadzorczych spółek prawa handlowego (tj. Commercial Union, TVN, Lukas Bank, Agora)."

pl.wikipedia.org/wiki/Henryka_Bochniarz

oraz z tym co o niej pisze biznesdlakobiet.pl:

"Henryka Bochniarz jest doktorem nauk ekonomicznych. Od 1990 roku jest prezesem Nicom Consulting Sp. z o.o. w Warszawie, dziewięć lat później została prezydentem Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Zajmowała się ważnymi projektami prywatyzacji w naszym kraju, jest do dziś członkiem rady nadzorczej takich spółek jak TVN, Grupy ITI, Commercial Union, WGI – Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych S.A. W czerwcu została wiceprezesem Boeing International na Europę Środkową i Wschodnią, obejmującego swym zasięgiem takie kraje jak Estonia, Łotwa, Polska, Czechy, Bochnia, Chorwację, Słowację, Węgry itp. Henryka Bochniarz jest współfundatorką Literackiej Nagrody Nike (od 1996 roku), natomiast do 2002 roku była członkiem rady nadzorczej spółki medialnej Agora S.A. Jest laureatką Nagrody Kisiela (1998 rok) i nagrody im. Andrzeja Bączkowskiego (2003 rok)."

www.biznesdlakobiet.pl/strona/2203/henryka-bochniarz.html

Czy w tym miejscu nie należałoby zapytać:

Która Henryka Bochniarz zauważyła talenty lobbystyczne w Marku Dochnalu?

1. Czy ta, która założyła swoją wlasną firmą "X" w 1990 roku

2. A może ta, która "w 1991 sprawowała urząd ministra przemysłu i handlu w gabinecie Jana Krzysztofa Bieleckiego"

i dopiero
Po odejściu z rządu zajęła się działalnością gospodarczą. Założyła i została prezesem zarządu jednej z pierwszych w Polsce firm doradczych "Nicom Consulting"

3. No chyba że ta Henryka Bochniarz, która od 1990 roku była prezesem Nicom Consulting Sp. z o.o. a rok później – (nadal jako prezes?) była tym ministrem w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego, pilnie potrzebującego zdolnego doradcy?

Co na to jej pracodawca, z jeszcze bogatszym "doradczym" doświadczeniem:

"W maju 1982 za działalność opozycyjną został usunięty z pracy w Ministerstwie Przemysłu Maszynowego, gdzie był zatrudniony od 1980 w Ośrodku Doskonalenia Kadr Kierowniczych. W latach 1982–1985 prowadził własną działalność gospodarczą, następnie założył spółdzielnię "Doradca", zatrudniającą m.in. represjonowanych działaczy opozycji."

Gdzie znajduje się lista tych "represjonowanych działaczy", których zatrudniał Jan Krzysztof Bielecki – ma się rozumieć – tak dla niepoznaki przed bolszewicką władzą?

No to może jakieś dyplomy z tych szkoleń się uchowały?

Chyba to żaden wstyd a wręcz powód do dumy, więc moglibyśmy dostać od obecnego Przewodniczącego Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów, kompletną listę nazwisk "absolwentów", pracowników i współpracowników z tamtych lat, a którzy obecnie z pewnością zajmują jakieś eksponowane stanowiska w najróżniejszych urzędach, spółkach, spółeczkach – jak przystało na bohaterskich opozycjonistówprzygarniętych pod skrzydła Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Tylko jak to się stało, że plejada ludzi z firm specjalizujących się w doradztwie, tworząc rząd nagle kompletnie głupieje i musi szukać innych doradców, choćby takich jak Marek Dochnal???

 

Może w odpowiedzi na to pytanie pomoże wycieczka do Zacisznej, w Świdrze (przedmieścia Józefowa), gdzie powstało zamknięte osiedle „sternikowców"?

"Rodzice (oprócz czesnego) muszą wykupić udziały w spółce Rodzice dla Szkoły, która finansuje Sternika. To (do niedawna) kilkanaście tysięcy wpisowego, do tego około tysiąca złotych czesnego miesięcznie. Sporo.

Rzut oka na listę udziałowców: inteligencka elita, która w wyborach głosuje raczej nie na SLD: czterej prawnicy z renomowanej kancelarii Sołtysiński (wszyscy przenieśli się w okolice Józefowa), były minister łączności w rządzie Jerzego Buzka Maciej Srebro, były wiceminister finansów Marian Moszoro, były szef gabinetu ministra transportu Robert Malicki, minister Radosław Sikorski, syn Henryki Bochniarz – Marcin Bochniarz, były szef gabinetu Antoniego Macierewicza Arkadiusz Siwko felietonista „Gazety Polskiej" Robert Tekieli, dziennikarz Bogdan Rymanowski z TVN. Wielu byłych harcerzy.

 Trochę trudniejsze jest rozszyfrowanie, kto rzeczywiście dzierży finanse Sternika."

www.sternik.edu.pl/press-room/artykuly/nowy-wspanialy-jozefow

No a jak już jesteśmy przy synu pani Henryki, czyli przy Pawle Marcinie Bochniarzu, którego życiorys zawodowy obfituje obecnością w wielu firmach branży consultingowej, licząc od lat 90-tych – nie tylko jako prokurent, skądinąd już znanej nam firmy, Nicom Consulting Sp. z o.o.

www.krs-online.com.pl/nicom-consulting-sp-z-o-o-krs-76444.html

manager.money.pl/krs/pawel-marcin-bochniarz/

warto jeszcze wspomnieć o wspólnej książce Pawła Bochniarza i Krzysztofa Gugały (czyżby "z tych" Gugałów?)

"Książka z jednej strony prezentuje znaczenie najważniejszych pojęć związanych z budowaniem i pomiarem kapitału ludzkiego, a z drugiej pokazuje na przykładach, jak można stosować te narzędzia, by w zarządzaniu personelem osiągać wysoki poziom profesjonalizmu. Autorzy książki – Paweł Bochniarz i Krzysztof Gugała – od początkulat 90. zajmują się zarządzaniem zasobami ludzkimi w charakterze menedżerów, i doradców i trenerów firm. Dysponują szerokim wachlarzem doświadczeń obejmujących wszystkie aspekty zarządzania ludźmi, a więc rekrutację, motywowanie i rozwój pracowników. Współpracują od lat z czołowymi międzynarodowymi firmami doradczymi"

www.poltext.pl/a50-Pawe%C5%82-Bochniarz.htm

Do tych "młodych zdolnych" – mając "z tyłu głowy" całą karierę Marka Dochnala – dorzućmy jeszcze parę słów o cudownej karierze zaciekłego wroga Antoniego Macierewicza:

"Paweł Olszewski od dzieciństwa był przysposabiany do wielkiej polityki, za sprawą tatusia, Wiesława Olszewskego, byłego działacza PZPR i wojewody bydgoskiego z ramienia SLD.

Szanowny Wiesław Kierbel, jeszcze przed zmianą nazwiska ma Olszewski, już dał się poznać jako dobry towarzysz i aktywny działacz robotniczej partii.

Dbał o syna niczym o idee socjalizmu w regionie i dzięki swoim pezetpeerowsko-eseldowskim koneksjom załatwiał swojej latorośli intratne etaty z dobrze płatnymi wynagrodzeniami.

Bo to taki genialny chłopak …"

 

normalny.nowyekran.pl/post/17681,zaklamana-bolszewicka-twarz-pawla-olszewskiego-twarza-platformy-obywatelskiej

 

I w ten oto sposób mamy pokazany, niestety, ale dopiero bardzo mały wycinek tej Republiki Okrągłego Stołu, która dbając o Marka Dochnala, teraz chce zniszczyć m.in. Antoniego Macierewicza – a która od pierwszych sekund naszej transformacji ustrojowej, pasie się na naszej krzywdzie, jednocześnie – o zgrozo – od 23 lat doradzając nam, co mamy robić, jak mamy postępować, by żyło się lepiej … tylko komu?

Komu" …?

Komunistom? …

Nadal???

 

rewident.salon24.pl/44668,gazeta-wyborcza-tropi-milionerow-z-otoczenia-macierewicza

 

Link do zdjęcia wprowadzającego:

 

 

 

0

1normalnyczlowiek

Nie musisz komentować. Wystarczy, że przeczytasz ... i za to Ci również dziękuję.

351 publikacje
9 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758