Bez kategorii
Like

Religia, cywilizacja, wartości

18/10/2012
513 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Uwagi o podstawach organizacji życia społecznego

0


 Kolejność określeń w tytule ma istotne znaczenie – wskazuje kolejność wynikania. Najniżej w  systemie wynikania umieszczona jest religia.

 

Czym jest bowiem religia?

Jest sporo różnych interpretacji tego określenia. Niewątpliwie jest to relacja między człowiekiem, jako bycie przygodnym na ziemi, a Transcendensem (Bogiem, czy bóstwem). Tę relację opisują różne dziedziny – etnologia, historia, religioznawstwo, filozofia, teologia i inne. Dlatego jednoznacznie brzmiącej definicji nie ma – są różne, zależnie od sposobu rozważania kwestii.

Tu chcę przedstawić punkt widzenia wynikający z podejścia cywilizacyjnego.

Przede wszystkim należy zauważyć, że nie ma konieczności istnienia religii jako obowiązującej w danej cywilizacji.

Przykładem jest Cywilizacja Chińska, która nie wytworzyła wspólnego systemu religijnego. Sam system władzy stanowi o relacjach człowiek – Byt Transcendentny. Podobnej zależności można dopatrzyć się w systemie turańskim, gdzie etyka jest elementem nieistotnym – ważne jest wypełnianie powinności.

 

Nasuwa się tu ciekawe skojarzenie – nawiązanie do małżeństwa. Otóż religia spełnia w społeczeństwie rolę odpowiadającą miłości w małżeństwie.

Małżeństwo może istnieć bez miłości na zasadzie wypełniania obowiązków. Spełniać będzie wszystkie funkcje.

Religia w społeczeństwie staje się dodatkowym spoiwem, tworzy rodzaj osnowy „uszczelniającej i wypełniającej” przestrzeń życia.

 

Zatem. Aczkolwiek religia jest związana z człowiekiem w jego potrzebie poszukiwania kontaktu z Bogiem, to ten element nie musi stanowić o relacjach społecznych.

System organizacji życia społecznego tworzy się odrębnie, można to nazwać – równolegle, względem systemów religijnych.

 

Ważnym zaś jest spostrzeżenie, że oba te systemy mogą współistnieć w jednej organizacji wzajemnie się uzupełniając. Elementy religijne mogą być spoiwem systemu władzy.

Taką możliwość dostrzegł Konstantyn Wielki adoptując chrześcijaństwo do roli spoiwa Cesarstwa.

 

Religia może stanowić spoiwo cywilizacji jeśli forma relacji z Bogiem nie stoi w wyraźnej opozycji względem założeń systemu władzy.

 

Jednak wskazuje też, że fundamentem powstawania cywilizacji nie jest religia (religie) a wartości.

Znowu nawiązując do małżeństwa: celem związku nie jest kultywowanie miłości, a podtrzymanie życia  poprzez prokreację. Miłość jest elementem wspomagającym proces.

 

Upadek cywilizacji następuje wtedy, gdy przestają być szanowane i przestrzegane wartości fundamentalne na jakich cywilizacja jest oparta. Można spodziewać się, że największym zagrożeniem jest nadawanie tym pojęciom (wartościom) zmienianego znaczenia.

Tak, jak celem małżeństwa jest prokreacja – to wskazywanie innych celów przesłaniających cel podstawowy, jest próbą zmieniania zależności cywilizacyjnych. (Ta kwestia nieco szerzej i w nieco innym ujęciu, jest rozważana w Cywilizacji Polskiej).

W Cywilizacji Polskiej wskazywałem, że podstawowym  konfliktem między nauką Chrystusa a judaizmem jest nadawanie odmiennego znaczenia różnym pojęciom. Zaliczam tu przede wszystkim rozumienie pojęcia dobra.

Judaizm nadaje dobru znaczenie bytu. Można wręcz twierdzić, że personifikuje to pojęcie, gdy dobro ma charakter relatywny wynikający z sytuacji. Tą drogą poszła też myśl chrześcijańska (zwłaszcza katolicka), gdzie często można spotkać się z twierdzeniami o istnieniu, czy dążeniu do dobra absolutnego.

Jednym z haseł jest nawoływanie aby dobrem zwyciężać zło. To jednoznacznie wskazuje istnienie zarówno dobra, jak i zła, jako odrębnych bytów.

 

Podobne ujęcie dotyczy kwestii mądrości; też nadaje się jej formę bytu i to upostaciowanego. Często można spotkać się z sugestią, że mądrość jest pierwowzorem dla rozumienia Ducha Świętego – trzeciej Osoby Boskiej.

 

Tymczasem mądrość można traktować jako umiejętność wyboru rozwiązania ale zależną od przyjętego systemu wartości fundamentalnych, gdzie podstawowym rozróżnieniem jest przynależność do Porządku Zgodności, bądź Niezgodności. (Zainteresowanych – zapraszam do wywodu w Cywilizacji Polskiej).

 

Końcową konkluzją jest stwierdzenie, że wartości fundamentalne wywodząc się z Miłości są do tej Miłości odniesieniem – pozytywnym, bądź negatywnym. Na  tej podstawie tworzony jest system wartości, który stanowi podstawę rozróżnień cywilizacyjnych. Religia, jeśli sposób relacji z Bogiem nie nosi cech przeciwstawnych, może być spoiwem cywilizacyjnym

W przeciwnym przypadku pełni rolę destrukcyjną.

Jednak religia może dotyczyć indywidualnego kontaktu ze Stwórcą i nie jest niezbędna dla organizacji życia społecznego; tu ważniejszy jest wspólny system wartości. Wartości z kolei wywodzą się z Miłości rozumianej jako pragnienie istnienia.

0

Krzysztof J. Wojtas

Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.

207 publikacje
5 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758