NEWS
Like

Przestępcy osądzają – oszustw sądowych cz. II

11/12/2019
1514 Wyświetlenia
2 Komentarze
31 minut czytania
no-cover

Sędziowie to szczególna grupa zawodowa ciesząca się najwyższym autorytetem. Na osobach wykonujących zawód sędziego ciąży spora odpowiedzialność – jedna zła decyzja sędziego może zniszczyć czyjeś całe życie. Przypatrzcie się, jacy nieskazitelni są sędziowie. W normalnym kraju zostaliby dyscyplinarnie zwolnieni z zawodu za przestępcze wymierzanie sprawiedliwości.

0


Przestępcy osądzają – oszustw sądowych cz. II

 

Orzeczenia II Cz 233/17, II Cz 675/17, II S 22/16, II S 16/18, II S 14/19, II K 851/18, II K 38/19 są nieważne z mocy prawa, ponieważ zostały uzyskane za pomocą przestępstwa.

Wszystkie orzeczenia zapadły w związku z prowadzeniem egzekucji czynności zastępowalnej, określonej w tytule wykonawczym I C 1062/08, w sposób niedopuszczalny, w trybie art. 1050 k.p.c. (vide SN III CZP 23/06).

Sędziowie dolnośląscy, wbrew faktom, przepisom i sumieniu, wydają od dwunastu lat w stosunku do Grzegorza Niedźwieckiego przestępcze orzeczenia i naruszając prawo procesowe uprawomocniają je. Czynią to z premedytacją, złośliwie, ze świadomością, że żaden organ kontrolny nie podważy ich działań, ponieważ są nadzwyczajną kastą. Niepotrzebne są postępowania karne, stwierdzenia sądowe przestępstw, żeby potwierdzić fakt. To są przestępstwa i to najgorszego kalibru, ponieważ czynione w majestacie prawa. Trudno oczekiwać sprawiedliwości od państwa w państwie. Jan Hryckowian dopuścił się wielu mordów sądowych i też uznał je za prawomocne. Tak postępują jeleniogórscy sędziowie działając w zmowie z prokuratorami. Zorganizowana grupa przestępcza wydaje nielegalne orzeczenia i mówi, że są prawomocne. Oszustwa sądowe nie są prawomocne. Każdy mógłby wydać gangsterski wyrok, zalegalizować go i powiedzieć spadaj na drzewo.

 

W dniu 25 kwietnia 2017 r., sędziowie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze: Beata Kostaś, Beata Glazar i Alicja Izydorczyk, postanowieniem II Cz 233/17, oddalili zażalenie pokrzywdzonego Grzegorza Niedźwieckiego na prowadzenie egzekucji I Co 441/16, w trybie czynności niezastępowalnej. Dopuścili się poświadczenia nieprawdy i manipulacji. W uzasadnieniu podali, że:

Wbrew zarzutom zawartym w zażaleniu w niniejszej sprawie obowiązek usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych polegający na złożeniu przez dłużnika oświadczenia odpowiedniej treści podlega egzekucji na podstawie art. 1050 k.p.c. Nieprawda.

Uchwała z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 23/06:

Obowiązek usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, polegający na złożeniu przez dłużnika oświadczenia odpowiedniej treści w formie ogłoszenia, podlega egzekucji na podstawie art. 1049 k.p.c.

Dalej w uzasadnieniu sędziowie SO wskazali, że:

W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził nadto, że w zakresie egzekucji świadczeń niepieniężnych sąd działający jako organ egzekucyjny jest związany wnioskiem wierzyciela w zakresie sposobu egzekucji.

I tu jest ta manipulacja. Sąd Najwyższy stwierdził: co do wskazanego sposobu egzekucji, a nie w zakresie sposobu egzekucji, a już na pewno nie nakazał prowadzenia egzekucji według sposobu egzekucji wskazanego przez wierzyciela, bez względu na to jaka to czynność. Po pierwsze, wierzyciel nie jest organem egzekucyjnym, ani orzecznikiem, a po drugie, gdyby sposób prowadzenia egzekucji polegał na realizacji życzeń wierzyciela, to niepotrzebne byłaby sędziom przepisy i wykładnia prawa.

Punkt dugi uchwały Sądu Najwyższego, odnosi się tylko do autonomii praw prywatnych w sprawach cywilnych, o sposobie prowadzenie egzekucji mówi punkt pierwszy uchwały. Sentencja wyraża zasady postępowania, uzasadnienie potwierdza fakt.

Skoro sędziowie jeleniogórscy mają problemy czytania ze zrozumieniem uchwały SN III CZP 23/06, to odsyłam do orzeczeń sądów, które przestrzegają zasad działania organów państwa i obowiązku przestrzegania prawa.

Sąd Rejonowy w Ostródzie, postanowieniem z dnia 14 stycznia 2013 r. w sprawie I Co 2801/12, oddalił wniosek wierzyciela od przeprowadzenia egzekucji w trybie art. 1050 k.p.c., powołując się na przedmiotową uchwałę Sądu Najwyższego.

Sąd Okręgowy w Elblągu, postanowieniem z dnia 28 lutego 2013 r. w sprawie I Cz 94/13, oddalił zażalenie wierzyciela na postanowienie sądu pierwszej instancji. W uzasadnieniu postanowienia, podważył logikę sędziów jeleniogórskich i nadinterpretację uchwały SN, odnosząc się do życzeń wierzyciela, który zmienił pierwotną dyspozycję i zrzekł się autonomii praw prywatnych:

Z ostrożności procesowej wierzyciel wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przeprowadzenie egzekucji w trybie art. 1049 kpc twierdząc, że Sąd nie jest związany wnioskiem egzekucyjnym i winien stosować właściwe środki egzekucyjne, bez względu na treść wniosku. Na poparcie swego stanowiska przywołał normę art. 800 § 2 kpc.

 

Sąd zważył, co następuje:

Zażalenie wierzyciela nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 1049 § 1 kpc jeżeli w samym tytule egzekucyjnym nie postanowiono, że w razie niewykonania przez dłużnika w wyznaczonym terminie czynności, którą może wykonać także inna osoba, wierzyciel będzie umocowany do wykonania tej czynności na koszt dłużnika – sąd, w którego okręgu czynność ma być wykonana, na wniosek wierzyciela wezwie dłużnika do jej wykonania w wyznaczonym terminie, a po bezskutecznym upływie terminu udzieli wierzycielowi umocowania do wykonania czynności na koszt dłużnika. Na żądanie wierzyciela sąd przyzna mu sumę potrzebną do wykonania czynności. Na postanowienie sądu przysługuje zażalenie.

Wedle art. 1050 § 1 i 3 kpc, jeżeli dłużnik ma wykonać czynność, której inna osoba wykonać za niego nie może, a której wykonanie zależy wyłącznie od jego woli, sąd, w którego okręgu czynność ma być wykonana, na wniosek wierzyciela po wysłuchaniu stron wyznaczy dłużnikowi termin do wykonania i zagrozi mu grzywną na wypadek, gdyby w wyznaczonym terminie czynności nie wykonał. Po bezskutecznym upływie terminu wyznaczonego dłużnikowi do wykonania czynności, sąd na wniosek wierzyciela nałoży na dłużnika grzywnę i jednocześnie wyznaczy nowy termin do wykonania czynności, z zagrożeniem surowszą grzywną.

Przytoczone normy przewidują dwa różne sposoby egzekucji świadczeń niepieniężnych, stosowane w zależności od tego, czy obowiązek może zostać wykonany wyłącznie przez dłużnika, czy też może ten obowiązek za niego wykonać inna osoba. W obu przypadkach organem egzekucyjnym jest sąd.

Zgodnie z art. 797 §1 kpc we wniosku lub żądaniu przeprowadzenia egzekucji z urzędu należy wskazać świadczenie, które ma być spełnione, oraz sposób egzekucji. Do wniosku lub żądania należy dołączyć tytuł wykonawczy. Organ egzekucyjny jest związany wnioskiem egzekucyjnym, w tym sposobem egzekucji określonym przez wierzyciela. Błędny jest zatem pogląd, wyrażony przez skarżącego, że organ egzekucyjny może z urzędu stosować środki egzekucyjne adekwatne do zakresu obowiązku podlegającego egzekucji, zgodne z obowiązującym porządkiem prawnym. W żadnym razie słuszności tego stanowiska nie wspiera norma art. 800 § 2 kpc, dotyczy ona bowiem zupełnie innych kwestii, a mianowicie niedopuszczalnego połączenia wniosków, dla których rozpoznania właściwy jest sąd lub komornik.

W ocenie Sądu drugiej instancji obowiązek publicznego przeproszenia wierzyciela jest obowiązkiem, który za dłużnika może wykonać inna osoba. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że zasadniczym celem takiego przeproszenia jest usunięcie skutków naruszenia dóbr osobistych. Stanowisko takie znajduje oparcie w art. 24 § 1 kc, w myśl którego ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Dla osiągnięcia skutku postulowanego w przywołanej normie nie ma znaczenia, kto zamieści ogłoszenie zawierające przeprosiny, istotne jest to by treść ogłoszenia dotarła do właściwego kręgu odbiorców.

Uwzględniając powyższe, zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, co skutkowało oddaleniem zażalenia z mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Dodatkowo jedynie zatem wskazać należy, że Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 28 czerwca 2006 r. (III CZP 23/06). W przywołanej uchwale Sąd ten również wskazał, że obowiązek usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, polegający na złożeniu przez dłużnika oświadczenia odpowiedniej treści w formie ogłoszenia, podlega egzekucji na podstawie art. 1049 k.p.c. natomiast sąd, jako organ egzekucyjny, jest związany wnioskiem wierzyciela co do wskazanego sposobu egzekucji. Argumenty przeciwne podniesione w zażaleniu mają charakter polemiczny i nie znajdują oparcia w obowiązujących przepisach.

Szczegółowe orzeczenia zgodne z uchwałą SN:

http://grzegorz-niedzwiecki.hexcom.net/wp-content/uploads/2016/11/Orzeczenia-zgodne-z-uchwa%C5%82%C4%85-SN-III-CZP-23-06.pdf

 

W dniu 28 września 2017 r., sędziowie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze: Sylwia Bańka-Mrozewska, Beata Glazar i Alicja Izydorczyk, postanowieniem II Cz 675/17, oddalili zażalenie pokrzywdzonego Grzegorza Niedźwieckiego na nałożenie w postępowaniu I Co 441/16 grzywny w kwocie 2.000 zł celem przymuszenia do wykonania egzekucji w trybie niedopuszczalnym. Sędziowie skopiowali postanowienie II Cz 233/17, ponownie orzekli z rozdwojeniem jaźni, mając problemy czytania ze zrozumieniem uchwały SN III CZP 23/06. Dopuścili się poświadczenia nieprawdy i manipulacji.

Na czym polega postępowanie egzekucyjne?

Postępowanie egzekucyjne to czynności stron i organów egzekucyjnych zmierzające do zaspokojenia wierzyciela. Celem postępowania egzekucyjnego jest realizacja tytułu wykonawczego.

Postępowanie egzekucyjne w pigułce

Jakie rodzaje egzekucji wyróżnia k.p.c.?

Kodeks postępowania cywilnego [Dz.U. 1964 Nr 43 poz. 296] wyróżnia trzy podstawowe rodzaje egzekucji. Są to:

  • egzekucja świadczeń pieniężnych;
  • egzekucja świadczeń niepieniężnych oraz
  • egzekucja w celu zniesienia współwłasności nieruchomości w drodze sprzedaży publicznej.

Kto pełni rolę organu egzekucyjnego w myśl k.p.c.?

Zgodnie z literą kodeksu postępowania cywilnego, organami egzekucyjnymi są:

  • sądy rejonowe oraz
  • komornicy, działający zawsze przy określonym sądzie rejonowym.

Kto jest uczestnikiem postępowania egzekucyjnego według k.p.c.?

Jak stanowi Kodeks postępowania cywilnego, uczestnikami postępowania egzekucyjnego są wierzyciel oraz dłużnik. Zatem wbrew pierwszym skojarzeniom, które się dość często pojawiają – wierzyciel nie jest organem egzekucyjnym, tylko uczestnikiem postępowania. Ma więc on dokładnie taki sam status formalny w postępowaniu jak dłużnik.

Kiedy wierzyciel może wszcząć postępowanie egzekucyjne?

Wierzyciel może wszcząć postępowanie egzekucyjne, jeżeli:

  • posiada ważny tytuł egzekucyjny;
  • sąd nadał tyłowi egzekucyjnemu klauzulę wykonalności oraz
  • złoży wniosek o wszczęcie egzekucji.

Art. 776. KPC – Pojęcie tytułu wykonawczego

Podstawą egzekucji jest tytuł wykonawczy. Tytułem wykonawczym jest tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności, chyba że ustawa stanowi inaczej.

 

W dniu 26 września 2019 r., sędziowie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze: Beata Glazar, Wojciech Damaszko i Alicja Izydorczyk, postanowieniem II S 14/19, oddalili skargę na przewlekłość postępowania I Co 441/16. Oddalili, twierdząc, że Paweł Woźniak miał zamknięte usta, ponieważ akta I Co 441/16 były w związku ze skargą w Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze. Zapomnieli tylko o braku informacji zwrotnej na szereg wniosków i że postępowanie egzekucyjne toczy się cztery lata oraz, że organem egzekucyjnym jest sąd. Proszę zwrócić uwagę, że powtarzają się nazwiska. Wcześniej zapadły tożsame postanowienia:

W dniu 26 października 2016 r., Piotr Gregier, Beata Glazar, Alicja Izydorczyk, wydali na posiedzeniu niejawnym postanowienie II S 22/16 oddalające skargę na przewlekłość postępowania I Co 441/16 – uzasadniając to tym, że czas nie gra roli. Veto: przewlekłość była i jest, akta i właściwe przepisy są w sądzie, a nie u Grzegorza Niedźwieckiego.

W dniu 19 lipca 2018 r., Beata Kostaś, Wojciech Damaszko, Piotr Gregier, postanowieniem II S 16/18, oddalili skargę na trzyletnią przewlekłość postępowania egzekucyjnego I Co 441/16.

Dopuszczono się przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków, poświadczenia nieprawdy, dyskryminacji, poplecznictwa.

Odniosę się do ostatniego postępowania, II S 14/19, które jest nieważne z urzędu, ponieważ zapadło z naruszeniem art. 379 k.p.c. w zw. z art. 48 k.p.c. Sądzia Wojciech Damaszko był wyłączony z mocy ustawy, ponieważ jest w konflikcie prawnym ze skarżącym i nie miał prawa orzekać w tej sprawie. W tym przedmiocie złożyłem dla zasady wniosek o wznowienie postępowania na podstawie art. 401 k.p.c., ale Prezes wgryzł się w układ i milczy. W zasadzie wszyscy są w konflikcie ze skarżącym, wskażę tutaj kuriozum, jak procedowali w tej sprawie nieskazitelni sędziowie.

Najpierw zacytuję akapit skargi na przewlekłość postępowania z dnia 9 kwietnia 2019 r.:

Skargę rozpatrzył jednak Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze (II S 12/19), który ma współudział w obstrukcji i orzekaniu niezgodnie z prawem (II Cz 233/17, II Cz 675/17). Rozpatrzył w osobach: SSO Wojciech Damaszko, SSO Alicja Izydorczyk, SSO Beata Glazar. Z pewnością sędziowie ci nie zostali wyznaczeni w drodze losowania i orzekli z naruszeniem zasady Nemo iudex in causa sua oraz art. 48 k.p.c. Wyłączenie sędziego z mocy ustawy (iudex inhabilis).

Orzekli we własnej sprawie i poświadczyli nieprawdę.

No to teraz proszę zwrócić uwagę na nazwiska i kto rozpatrzył skargę na przewlekłość postępowania I Co 441/16. Beata Glazar, Wojciech Damaszko i Alicja Izydorczyk. Czyli z pewnością nie chcieli, ale maszyna losująca ich wybrała i musieli.

Żeby zobrazować Państwu tą parodię prawa, to zaprezentuję niektóre karty z akt sprawy II S 14/19. Proszę zwrócić uwagę na daty. Skargę z podaniem współwinowajców złożono 9 kwietnia, raport z wylosowania współwinowajców jest z 11 kwietnia (k. 2)

W dniu 1 grudnia 2017 r. o godz. 20:38 znieważyłem ponoć SSO Wojciecha Damaszko podczas wypadku drogowego, wysyłając wiadomość e-mail.

W dniu 12 marca 2019 r., pewien sędzia z Legnicy, wydał wyrok nakazowy II K 38/19, skazując pokrzywdzonego Grzegorza Niedźwieckiego za znieważenie na służbie Wojciecha Damaszko, tj. za czyn z art. 226 § 1 k.k. (patrz wyżej). Tak naprawdę, skazał ofiarę za niesprawne prowadzenie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze przez ówczesnego Prezesa Wojciecha Damaszko.

W dniu 9 kwietnia 2019 r. złożyłem skargę na przewlekłość postępowania egzekucyjnego I Co 441/16, wnosząc jednocześnie o wyłączenie sędziów jeleniogórskich i apelacji wrocławskiej od orzekania we własnej sprawie. Z oczywistych względów, dwanaście lat uprawiają poplecznictwo i prowadzą obstrukcję (patrz wyżej).

http://demokracjaisprawiedliwosc.pl/wymiar-niesprawiedliwosci/

w dniu 11 kwietnia 2019 r. wylosowano ponoć do rozpatrzenia skargi na przewlekłość postępowania Beatę Glazar, Wojciecha Damaszko i Alicję Izydorczyk. To tak jak wygrać milion w totolotka. Nie widziałem protokołu losowania i podpisów członków komisji, kartka papieru nie jest dowodem materialnym na rzekome losowanie. Niezależnie od tego, cała trójka winna się była wyłączyć ze sprawy (II Cz 233/17, II Cz 675/17, II S 22/16, II S 16/18, II S 12/19), a na zasadzie iudex inhabilis Wojciech Damaszko (II K 38/19). Winni się byli wyłączyć, chociażby dla dobra wymiaru sprawiedliwości. Niestety, dobro wymiaru sprawiedliwości, nie leży w ich sercu. Byliście oskarżeni w skardze na przewlekłość, orzekaliście wcześniej w przedmiotowej sprawie, zainicjowaliście procesy karne pokrzywdzonemu Grzegorzowi Niedźwieckiemu i nie uznaliście za stosowne się wyłączyć? Wy nie tylko nie uznaliście za stosowne się wyłączyć, ale wstąpiliście celowo do orzekania, ponieważ bóg wie co ślubowaliście.

W bliżej nie określonym dniu, ktoś podsunął sędziom Sądu Okręgowego gotowca, nakaz podpisania formułki, że nie istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do mojej bezstronności w tej sprawie (I Co 441/16). Czysty kabaret. Nie chcem, ale muszem. Podpisał nawet Jarosław Staszkiewicz, choć z II K 900/19 się wyłączył. Nie widziałem listy przeciwnej – zazwyczaj sędziowie składają indywidualne oświadczenia. Tą bezstronność, i obiektywizm, pomijam literę prawa, macie wyżej. Nie wiem, czy Jan Hryckowian, Maria Gurowska Sand i Stefan Michnik, nie mieli więcej sumienia.

Ci sami sędziowie, co uprawiają dwanaście lat obstrukcję, poplecznictwo, tuszując nadużycia rejonówki, nie widzą potrzeby wyłączenia siebie ze sprawy. Sympatyczne.

Ci sami sędziowie, co często widzieli potrzebę wyłączenia kolegów z rejonówki w tym kazusie (VI Ko 29/15, VI Ko 58/15, VI Ko 103/18, VI Ko 104/18, I Co 118/18), nie widzą potrzeby wyłączenia siebie obecnie.

Ci sami sędziowie, co wiedzą, że w sprawach ich kolegów Wojciecha Damaszko i Pawła Siwka (II K 1423/18 i II K 1456/18), wystąpiono w trybie art. 37 k.p.k. do Sądu Najwyższego z wnioskami o rozważenie możliwości przekazania spraw do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu, co skutkowało przekazaniem ich do Złotoryi i Legnicy (II K 851/18, II K 38/19), nie widzą problemu do rozpoznania kolejnego etapu tego pokłosia wadliwej egzekucji przez siebie.

Ci sami sędziowie, co uczestniczyli w sprawach:

  • I C 1062/08 (wyjście poza ramy 11 k.p.c. przez Junonę Gajewską)
  • VI Ko 66/15 (zignorowanie ekspertyzy biegłego sądowego w zakresie informatyki i technologii internetowych przez Klarę Łukaszewską, Tomasza Skowron, Waldemara Masłowskiego)
  • II Cz 233/17, II Cz 675/17 (obraza uchwały SN III CZP 23/06 przez Beatę Kostaś, Beatę Glazar, Alicję Izydorczyk, Sylwię Bańkę-Mrozewską)
  • II S 11/16, II S 14/16, II S 22/16, II S 8/17, II S 11/17, II S 16/17, II S 22/17, II S 35/17, II S 41/17, II S 5/18, II S 6/18, II S 12/18, II S 14/18, II S 16/18, II S 21/18, II S 22/18, II S 33/18, II S 4/19, II S 8/19, II S 12/19, II S 14/19, II S 31/19 (odrzucanie bądź oddalanie skarg na przewlekłość postępowania I Co 441/16 z wyłącznej winy organu egzekucyjnego, co wypacza uchwałę SN III CZP 23/06 i nie widzi brzmienia tytułu wykonawczego – przez Piotra Gregier, Beatę Glazar, Alicję Izydorczyk, Beatę Kostaś, Urszulę Wiewiórę, Wojciecha Damaszko, Sylwię Bańka-Mrozewską, Beatę Mikołajczyk)
  • II K 900/19 (wyłączenie inicjatora tej szopki – wyroku karnego II K 467/07 bez przyczyny – fałszu intelektualnego dokonanego w oparciu o fałsz materialny – delegowanego do Sądu Okręgowego Jarosława Staszkiewicza – z kolejnego nadużycia prawa procesowego, przekroczenia uprawnień przez Sylwię Zierkiewicz)

nie widzą potrzeby wyłączenia się z obstrukcji, zaprzestania dalszych oszustw sądowych i orzekania z rozdwojeniem jaźni.

https://socjolog61.neon24.pl/post/124793,zbrodnie-w-majestacie-prawa

http://grzegorz-niedzwiecki.hexcom.net/wp-content/uploads/2016/11/11-lat-zniewolenia.pdf

http://grzegorz-niedzwiecki.hexcom.net/wp-content/uploads/2016/11/Przebieg-zdarze%C5%84.pdf

 

W dniu 28 lutego 2019 r., sędzia Sądu Rejonowego w Złotoryi Jacek Kielar, ogłosił wyrok II K 851/18, skazując pokrzywdzonego Grzegorza Niedźwieckiego z art. 238 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k., mimo iż czynu nie popełniono. Sędzia naruszył prawo procesowe, zasady przyzwoitości i art. 5 Polskiej Karty Praw Ofiary. Nie ma skutku bez przyczyny. Przypisał ofierze czyn, za winy sprawcy (SSR Paweł Siwek upokarzał Grzegorza Niedźwieckiego zamieniając nielegalne grzywny na areszt – patrz wyżej). Niezależnie od powyższego, tzw. sędzia Jacek Kielar, dokonał oszustwa na starcie i na końcu. Po pierwsze, rzekome zawiadomienie o przestępstwie nie zawierało elementów pisma procesowego (art. 119 § 1 pkt 4 k.p.k.). Po drugie, na wezwaniu na rozprawę (nie na ogłoszenie wyroku), nie podano czy stawiennictwo jest obowiązkowe (naruszono elementy zawiadomienia – art. 129 § 1 k.p.k.). Po trzecie, wydano wyrok bez procesu i pozbawiono oskarżonego prawa do obrony (zaniechano wszelkich czynności procesowych, w tym poinformowania o zapadłym wyroku i pouczenia o środkach odwoławczych). Dyspozycyjny sędzia przeleżakował kuriozalny wyrok (nie przypadkiem zwolnił skazanego z opłat i kosztów sądowych, co jest chyba precedensem) i uruchamiał niewnioskowane przez oskarżonego wnioski, żeby fikcyjnie zalegalizować wyrok pierwszej instancji. Po czwarte, postępowanie II K 851/18 jest w toku, ponieważ koteryjny sędzia nie wydał zarządzenia o odrzuceniu apelacji, złożonej zgodnie z ustawą (art. 445 k.p.k. – apelację złożono pięć dni od doręczenia wyroku w dniu 8 kwietnia 2019 r.). Naruszono tu art. 448 k.p.k. i art. 93 § 2 k.p.k.

Jest to wyrok nielegalny, na zlecenie, wydany z obrazą przepisów prawa materialnego i przepisów prawa procesowego:

http://grzegorz-niedzwiecki.hexcom.net/wp-content/uploads/2016/11/Wyrok-na-zlecenie.pdf

 

Powyższe orzeczenia są nielegalne. Nie istnieją. To tak, jakby na wyroku brakowało podpisu sędziego orzekającego.

Orzeczenia są nieważne z mocy prawa, ponieważ uzyskano je za pomocą przestępstwa. Przestępstwa umyślnego, skutkowego i sprzecznie z ustawą (art. 5 k.c., art. 58 k.c., art. 379 k.p.c., art. 401 k.p.c., art. 403 k.p.c., art. 438 k.p.k., art. 439 k.p.k., art. 540 k.p.k.).

http://trybunal-narodowy.pl/producenci-przestepcow/

https://socjolog61.neon24.pl/post/151825,zbrodnie-w-majestacie-prawa

 

Reasumując, sędziowie dopuścili się przestępstw, bądź są niepoczytalni. Oba przypadki, są uleczalne. Wystarczy iść do lekarza. Gdybym fałszywie sędziów oskarżył, to wytoczyliby mi proces z art. 234 k.k. Nie wytoczą, ponieważ z prawdą się nie wygrywa. Milczenie jest przyznaniem się do winy

https://socjolog61.neon24.pl/post/151825,zbrodnie-w-majestacie-prawa

 

Będę wdzięczny szanowni sędziowie za wskazanie mi wykładni prawa stwierdzającej, że:

Obowiązek usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, polegający na złożeniu przez dłużnika oświadczenia odpowiedniej treści w formie ogłoszenia, podlega egzekucji na podstawie art. 1050 k.p.c.

I przepisu prawa pozwalającego dwanaście lat naruszać moją godność,

a także wskazanie:

  1. czym się różnię od dłużniczki Salomei S. z Bochni, którą Sędzia Sądu Rejonowego Piotr Maziarz, postanowieniem z dnia 16 października 2006 r., sygn. akt I Co 508/06, wezwała do wykonania czynności zastępowalnej w myśl uchwały SN III CZP 23/06 na podstawie 1049 k.p.c. oraz
  2. czym się różni FM „Ligęza od wierzyciela R.L. z Ostródy, któremu Sędzia Sądu Rejonowego Joanna Dąbrowska Żegalska, postanowieniem z dnia 14 stycznia 2013 r., sygn. akt I Co 2801/12, oddaliła wniosek od przeprowadzenia egzekucji w trybie art. 1050 k.p.c., wskazując zgodnie z uchwałą SN III CZP 23/06 przepis 1049 k.p.c. jako właściwy dla prowadzenia egzekucji czynności zastępowalnej.

http://grzegorz-niedzwiecki.hexcom.net/wp-content/uploads/2016/11/Orzeczenia-zgodne-z-uchwa%C5%82%C4%85-SN-III-CZP-23-06.pdf

 

 

Żądam przekazania tej analizy wszystkim sędziom jeleniogórskimi oraz CBA.

2019-12-10

Grzegorz Niedźwiecki „Nil”

0

Socjolog61

http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/

160 publikacje
9 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758