Komentarze dnia
Like

Pozorna władza Jarosława Majdaniarza-widziane z USA

27/10/2015
874 Wyświetlenia
1 Komentarze
9 minut czytania
Pozorna władza Jarosława Majdaniarza-widziane z USA

Wybory 2015 potwierdziły spiżowe słowa ojca narodów, że mianowicie nieważne kto jak głosuje, najważniejsze jest kto liczy głosy.  Jak było do przewidzenia, wybory wygrał jak zwykle od 1989 roku układ magdalenkowy, którego sygnatariuszem był nie kto inny, jak legendarny już Lech Kaczyński, na którego dziedzictwo powołuje się i prezydent Duda i sam fuhrer największy, Jarosław Majdaniarz. Dziedzictwo zmałego tragicznie prezydenta, zawarte jest podobno w mitycznym testamencie Lecha Kaczyńskiego, którego jak sądzę, nie widział na oczy ani prezydent Duda, ani Jaroslaw Majdaniarz. Jest to wymyślony na poczekaniu jakiś pseudo-program na potrzeby chwili, by w razie teejże potrzeby twierdzić, ze to wszystko co dzieje się obecnie, przewidział nie kto inny tylko wybitny wizjoner Lech Kaczyński.

0


 

Najlepszym przykładem potwierdzającym slowa ojca narodów jest sytuacja wokół partii KORWIN. Na tydzień przed wyborami partia miała stały elektorat na poziomie 7-8%. W decydujacym tygodniu nagle zaczęła tracić poparcie i otrzymywała od wszystkich sondażownii ponizej 5% bądź wynik na granicy progu wyborczego, czy też minimalnie przekraczała ten próg wyborczy. Początkowo partia otrzymała 4,9%, później zgodnie z moimi oczekiwaniami dostała 4,66%, by po otrzymaniu wyników z Londynu ostatecznie dostać 4,76%. Jak się okazało to na Londynie najwięcej zyskało PO, co tylko potwierdza tezę, że słowa ojca narodów są świetą prawdą  i dalej są aktualne.

Dla mnie osobiscie najwazniejszym wydarzeniem po 1989 roku, była uchwała lustracyjna autorstwa Janusza Korwin-Mikke. Dlatego  że mógł być to początek rzeczywistego obalenia PRL, a nie kosmetyki, jak to zaprojektowano w Magdalence pod auspicjami Moskwy i Waszyngtonu z błogosławieństwem episkopatu.  Ówczesny minister spraw wewnętrzych Antoni Macierewicz uchwałę lustracyjną wykonał po dziadowsku, podając do niby tajnej wiadomości sejmu, jakieś nazwiska które się okazały jakimiś marnymi płoteczkami. Wtedy Magdalenka właśnie postanowiła ze nigdy wiecej żadnego Korwina nie chce mieć w Sejmie. Dlatego też ustanowiono zaporowy prógn wyborczy, by łatwiej można było wykluczac niewaściwych osobników po liczeniu głosów przez właściwych ludzi. Zaś o tym, kto liczy głosy, okazało sie teraz jak najbardziej aktualne.

Zastanawiam się, z czyjej winy nie doszło do zjednoczenia się Korwina z Kukizem, tylko i wyłącznie w celu osiągnięcia wynikku wyborczegoo  dającego obu partiom wejście do parlamentu. Jeśli to była wylącznie wina Kukiza, to wcale nie zdziwił by mnie fantastyczny wynik wyborczy rockmana- kto liczy głosy, ten decyduje o wygraniu. Wtedy by sie tez okazało, ze wynik Kukiza był odpowiedzią układu magdalenkowego, na zaskakującą popularność Korwina w wyborach do europarlamentu. Wiadomo że młodzież lubii muzyke rockową, stąd tez taka popularność podstarzałego rockmana.  Kukiz się idealnie nadawał, by skanalizować i następnie przejąć w sposób naturalny przede wszystkim młodzieżowy elektorat Korwina.

Jeśli nie doszło do połączenia sił wyłącznie z winy Korwina, to należaloby postawić na tym polityku krzyżyk i zapomnieć o nim jako skutecznym polityku, myślącym tylko i wyłącznie o sobie samym.

Jak już jest wiadomo, nadzorcy magdalenkowi dali Jarosławowi  pełnię władzy, ale chyba po to, by tak wszystko zmienił, by się nic nie zmieniło. Świadczą o tym pojednawcze słowa fuhrera, że o  żadnej zemście nie ma mowy, tylko prawo i sprawiedliwość. Jeśli ktoś pamięta przypadek złotej medalistki Otylii Jędrzejczak, która w wyniku lekkomyślnej jazdy zabiła swojego brata w wypadku spowodowanym wyłącznie z jej winy, nie spędzając ani dnia w więzieniu, właśnie za panowania daltonisty Ziobry, to właśnie były to standarty PRL. Ten przypadek jest właśnie takim, który pokazał ze trzeba tak zmieniać, by się nic nie zmieniło.

Aby zerwać z Magdalenką, niezbędna jest totalna lustracja, obejmująca wszyskie osoby na kazdym poziomie władzy i w każej dzidzinie życia publicznego. Bez totalnej lustracji będziemy tylko i wyłącznie państwem teoretycznym, którym tak naprawdę nie wiadomo kto sprawuje rzeczywistą władzę.

Wszystkie inne zmiany dokonywane przez mającego teraz oficjalnie władzę prawie absolutną Jarosława Majdaniarza, będa tylko pozornymi, mającymi ukryć prawdziwych decydentów, których zna tylko bardzo wąskie grono osób z włącznie z samym Jarosławem.   Na razie przynajmniej nic na to nie wskazuje, sądząc po  milczeniu prezydenta Dudy i samego Majdaniarza, w sprawie aneksu i samej lustracji, podczas kampanii wyborczej.

Pisałam też wielokrotnie, że PiS jest taką samą partia jak PO, nie mającą żadnego programu przebudowy państwa poza zmianami kosmetycznymi, o czym świadczyła kampania wyborcza, która sprowadzała się do  konkurencji w obietnicach pomiędzy kobietami wynajętymi na tymczasowych liderów. Pisałam wielokrotnie o tajemniczym milczeniu w sprawie legendarnego aneksu. Ujawnienie publicznie i wycagnięcie konsekwencji karnyc h, wobec przestępstw jak sugeruje Macierewicz zawartych w tymże aneksie, byoby rzeczywistym początkiem przebudowy państwa i końcem PRL.

W PRL sytuacja była na tyle czytelna, że wiadomo było gdzie decydowano o  sprawach kluczowych dla Polski. Zaś w kontynuacji PRL po 1989 roku, nic nie jest wiadomo gdzie podejmuje się decycje dotyczące żywotnych spraw dla Polaków.

Polityka zagraniczna, jakaprowadzi Polska po 1989 roku, jest rownież wypadkową  braku lustracji.  Najjaskrawszym przykładem prowadzenia takiej polityki, była postawa naszego eliciarstwa wobec wybuchu krwawego konfliktu na Ukrainie, pomiędzy tamtejszymi klanami oligarchów. Jak pamiętamy nasze rodzime eliciarstwo na wyyścigi pędziło by poprzeć tamtejszy zamach stanu, oraz stanąc po stronie spadkobierców Stepana Bandery. Przywódca naszego eliciarstwa patriotycznego inaczej, pojechał wyrykiwać hasła, z którymi banderowcy szli mordować Polaków. Dla mnie osobiście było to tym samym, gdyby przewrót faszystowski nastąpił w Niemczech, a Jarosław Majdaniarz pojechał pod Brame Brandemburska, by z przywódcą  tamtejszych faszystów wyrykiwać „Heill Hitler”. Takiego to sortu doczekaliśmy się przywódców.

W prawdziwe zmiany uwierzę tylko wtedy, kiedy nastapi poprawa z naszym najważniejszym sąsiadem, jakim jest Rosja.  Ne uzykaliśmy żadnych korzyści ekonomicznych, opowiadając się przeciwko Rosji w konflikcie na Ukrainie, po stronie banderowców. To było przecież sprzeczne z polską racją stanu, popierać banderowską Ukrainę. Natomiast było to zgodne z interesem niemieckim, oraz chwilowym amerykańskim.

Przypominam również, ze gdy okazało się, jak to rząd polski pod egida komunistów, dostał za torturowanie przez Amerykanów na terenie Polski wyimaginowanych wrogów, za parę milionów dolarów, w pudełkach po butach, nikt z naszych eliciarzy nie zająknął sie na ten temat. Po prostu zakazano sie im tym zajmować. A był to jaskrawy przykład na to, że władza rzeczywista znajduje się poza konstytucyjnymi organami państwa.

Sądząc po wyniku tych wyborów Magdaalenka również zadbała o swoje interesy, dając pozornie Jarosławowi pełnię władzy wykonawczej, natomiast poprzez układ sił w parlamencie praktycznie pozbawi ła go możliwości dokonania zmian w konnstytucji. Istniała taka możliwość, gdyby Korwin razem z Kukizem wszedł do sejmu. A tylko zmiany konstytucyjne mogłyby naruszyć rzeczywisty układ władzy i oddać Polskę Polakom.

I jeszcze jedna sprawa. PiS podobnie jak inne partie magdalenkowego rozdania, niczym sie nie różni od nieboszczki PZPR. Tak samo jak w PRL do 1989 roku sekretarzy przwożono w teczkach, tak teraz jest identycznie. Przypadek Antoniego Macierewicza jest bardzo wymowny, który został przywieziony w teczce Jarosława do Piotrkowa, by stamtąd z powodzeniem startować do sejmu. Poseł Macierewicz ma tyle wspólnego z Piotrkowem, co ja z budową najnowszej generacji silników do rakiety.

https://

0

slepa manka

Czasami udajac slepa, mozna dokladniej obserwowac otoczenie.

393 publikacje
51 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758