Bez kategorii
Like

POLSKIE RANY

09/04/2011
336 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

czasie – gdzie mury łzami płaczą…i gadatliwe są tylko kamienie…tu -przychodzimy w dniu pokory… aby otworzyć złe sumienie…

0


 

 

I

 

czasie – gdzie mury łzami płaczą

i gadatliwe są tylko kamienie

tu – przychodzimy w dniu pokory

aby otworzyć złe sumienie

 

wierzba się chyli w nas spróchniała

Wisła łzą myje brudne dłonie

ptak gubi pióra w martwym lesie

czy taki nam pisany koniec !?

 

mamimy się kształtami mebli

warczymy ponad kością racji

kto w nas odmieni czas splątany

i według jakiej deklinacji ?

 

powiedz gdzie nasze miejsce teraz ?

pod jakim niebem gwiazda nasza ?

czy ten co z nami dzisiaj został

będzie jak czuły cień Judasza ?

 

czasie – gdzie wierzba próchnem sypie

Wisła – dnem ciągnie groźne cienie

spraw – by gałęzią w nas zieloną

i ptakiem – mogło być… sumienie…

 

 II

 

wrócą…i cieniem lampy zakołyszą

krzyżem w oknie zaskrzypią na trwogę

przyjdą wtedy gdy ciemność zapadnie

kiedy tylko spotkają się z Bogiem

 

spojrzysz w nocy lustra poczerniałe

gdzie twarz bladą noc w dłoniach kołysze

drżące nogi pod tobą się ugną

gdy zrozumiesz bolesną zła ciszę…

 

i przyklękniesz przed głosem sumienia

przed cieniami co zejdą ze ściany

krzyż ci ciężko przygniecie ramiona

będą polskie bolały cię rany

 

wstaną z grobów i kwater ukrytych

co zarosły przez lata pokrzywą

spod Warszawy Krakowa Wrocławia

wstaną dźwigać swą krzywdę straszliwą

 

zamęczeni za czyjeś tchórzostwo

rozstrzelani zdradliwym rozkazem

skatowani dla obcej idei

trwają naszej przeszłości obrazem..

 

wrócą …i cieniem lampy zakołyszą

krzyżem w oknie zaskrzypią na trwogę

będą świecić w zaułkach historii

pokazując splątaną złą drogę…

 

i przyklękniesz przed głosem sumienia

przed cieniami co zejdą ze ściany

krzyż ci ciężko przygniecie ramiona

będą polskie bolały cię rany…

 

III

 

dziękuję Boże ! za bezsenne noce

i głos sumienia co mi spać nie daje

bo wiem – że prawda choć zamordowana

po latach z grobu – tak jak Chrystus wstaje !

 

dziękuję także za ten trud pisania

za pióro krwawe co jak rana boli

bo życie można tylko tak zrozumieć

gdy dźwiga się bezsenną świadomość niewoli

 

i za niezmienną czujność moich wrogów

co serce ciągle do galopu pędzą

za zrozumienie – że bez Twej miłości

wszystkie nasze bogactwa okażą się nędzą

 

za tysiącletnią wiarę mego Kraju

i za splątane tak boleśnie dzieje

za myśl wyrosłą w żebraczym przytułku

która sumieniem jak chorągwią chwieje

 

i za prorocze wizje Króla Ducha

co przez gasnące oczy Słowackiego

widział Go ptakiem nad dachami Rzymu

kiedy znad Wisły wzlatywał do Niego

 

dziękuję Boże ! za bezsenne noce

i głos sumienia co mi spać nie daje

bo wiem – że prawda choć zamordowana

po latach z grobu – tak jak Chrystus wstaje !

 

IV

 

przecież nie możesz dalej tak nas pozostawić

zaplątanych w kłamliwe i zwodnicze tropy

gdzie narody przechodzą i nas oglądają

od lat przybitych do krzyża w środku Europy

 

przecież nie możesz nadal być taki nieczuły

na głosy naszych modlitw – na wielkie błaganie

więc zechciej dojrzeć łotra co głowę odwraca

i czeka niecierpliwie na Twe zmiłowanie

 

przecież nie możesz znowu zesłać nas w niepamięć

bo w Twym królestwie nie ma – łagrów i Sybiru

bo wszystkim polskim świętym tak serca zabiją

że niebo się okryje wielką chmurą kiru…

 

Boże coś Polskę dotąd przez tak liczne wieki

otaczał swoim blaskiem potęgi i chwały

naszą Ojczyznę dźwignij z dołu poniżenia

by nas czarne orły dłużej nie szarpały

 

i by tablic pamięci wyżłobionych łzami

nikt nocą nie zamieniał na rozpacz i ból

bądź Chryste miłosierny dla tych co zdradzili

i przyjmij od nas różaniec ułożony z kul

 

i rozwiej mgłę smoleńską przywróć Światło Ducha

naszym Siostrom i Braciom daj wiarę i męstwo

patrz Chryste dziś z krzyża odwracamy głowę

uchyl nam drzwi do Polski… w niej nasze zwycięstwo !

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

0

40i4

NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid

789 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758