Bez kategorii
Like

Polityczne trzęsienie ziemi ws. Fiat Auto Poland. Rząd wkracza do gry

10/12/2012
557 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

– Chcemy jeszcze raz dyskutować z właścicielem Fiata Auto Poland o głębokiej, istotnej korekcie zapowiedzi zwolnienia 1,5 tys. pracowników – powiedział w niedzielę (09.12.2012r.) w Katowicach wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński

0


 

W piątek Fiat Auto Poland poinformował, że w pierwszym kwartale 2013 r. fabryka Fiata w Tychach zmniejszy zatrudnienie o 1,5 tys. osób. Czy jest jeszcze szansa aby uratować miejsca pracy?

 

Wicepremier Piechociński już wcześniej informował media, że rząd we wtorek zajmie się sytuacją w polskim przemyśle motoryzacyjnym. – Pójdziemy dobrze przygotowani – my, ministrowie gospodarki i pracy – na posiedzenie rządu we wtorek. Także w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie z przedstawicielami branży motoryzacyjnej, chcemy tu przygotować wszelki możliwy pakiet rozwiązań, a także jeszcze raz dyskutować z właścicielem Fiata Auto Poland głęboką, istotną korektę tych zapowiedzi. Jak państwo wiecie, związkowcy proponowali program dobrowolnych odejść – powiedział Piechociński, który w niedzielę wraz z ministrem pracy i polityki społecznej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oddał hołd górnikom poległym w stanie wojennym w katowickiej kopalni "Wujek".

 

Czy to nie płacz nad rozlanym mlekiem? Przypomnijmy, że już w czwartek 8 marca 2012 roku z inicjatywy Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska w Ministerstwie Gospodarki odbyło się spotkanie dotyczące sytuacji pracowniczej w polskich zakładach Fiata. W spotkaniu wzięli udział: Arkadiusz Mularczyk– Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska, Mieczysław Kasprzak – Wiceminister Gospodarki, Marek Waleśkiewicz – Dyrektor Departamentu Dialogu i Partnerstwa Społecznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Wanda Stróżyk- Przewodnicząca MOZ NSZZ Solidarność Fiat Auto Poland, Marcin Tyrna – Przewodniczący Zarz. Reg. Podbeskidzie NSZZ Solidarność Bielsko Biała, oraz Mateusz Gruźla – Wiceprzewodniczący – MOZ NSZZ Solidarność FAP.

 

Warto przypomnieć, że wiceprzewodniczący MOZ NSZZ Solidarność Fiat Auto Poland Mateusz Gruźla po marcowym spotkaniu w Ministerstwie Gospodarki stanowczo podkreślał na konferencji w Sejmie: „Najważniejszy jest kapitał ludzki, a w obecnej dobie kryzysu gospodarczego kapitał zagraniczny jakim jest Fiat Auto Poland nie przestrzega w ogóle prawa jakim jest dialog społeczny, a to przecież fundament rozwoju gospodarczego i sukcesów”. Gruźla podkreślał jednocześnie, że grupa Fiata w Polsce nie przestrzega praw pracowniczych jak i związkowych, tłumaczył dziennikarzom, że pracodawca nie siada jak z partnerem ze stroną społeczną do stołu negocjacyjnego. Sygnalizował całej Polsce już wtedy, że problemem grupy Fiata nie jest tylko tematyka „wynagrodzeń dla pracowników” lecz blokowanie dialogu społecznego, poszanowania wolności słowa, swobód obywatelskich oraz wysiłku pracowników którzy pracują ciężko na rzecz zagranicznego kapitału, co przynosi milionowe zyski koncernowi z Turynu.

 

Sygnały kierowane w stronę polskiego rządu przez Mateusza Gruźlę już w marcu tego roku były bagatelizowane. Dzisiaj okazuje się, była to prawda, a patologia występująca w grupie Fiata w Polsce narastała. Wiele razy informowano media, że może któregoś dnia wybuchnąć „bomba medialna”, a wtedy może to być wstyd na całą Polskę. Trzeba zauważyć, że z uwagą klasa robotnicza europy patrzy obecnie na Fiata i Polskę, bo przecież społeczna gospodarka rynkowa jest oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, DIALOGU I WSPÓŁPRACY PARTNERÓW SPOŁECZNYCH, a to stanowi podobno podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Dziś już wiemy, że te wypowiedziane wtedy słowa stały się ciałem i fakty są takie, że m.in. z powodu braku dialogu dyrekcji z partnerami społecznymi i rządem doszło do tragedii gospodarczej na Śląsku oraz szykowany jest dramat związany z bezrobociem wielu rodzinom.

 

Teraz nie można już płakać nad rozlanym mlekiem, bo problem z brakiem dialogu w fabryce Fiata w Tychach narastał od dawna. Przecież już 16 maja 2012 roku przed bramą Fiat Auto Poland w Tychach obecny na wiecu protestacyjnym Bogdan Święczkowski, prokurator w stanie spoczynku i były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) zapowiedział, że będzie społecznie wspierać NSZZ Solidarność oraz pomagać egzekwować polskie prawo, bronić pracowników oraz pociągać do odpowiedzialności karnej menadżerów i wszystkie osoby, które z premedytacją łamią obowiązujące przepisy. Święczkowski mówił: „Tu jest Polska i każdy jest równy wobec prawa” — podkreślał na wiecu i w mediach prokurator Bogdan Święczkowski. Wsparcie dla pracowników FAP, jak również pozostałych spółek Fiata zadeklarowali wtedy również licznie przybyli na wiec protestacyjny przed bramy FAP posłowie PiS — Stanisław Szwed i Maria Nowak — oraz Solidarnej Polski — Arkadiusz Mularczyk i Beata Kempa.

 

Warto też przypomnieć, że w lutym tego roku doszło również do spotkania w Warszawie podczas konwencji Solidarnej Polski ze Zbigniewem Ziobro, byłym Ministrem Sprawiedliwości. O braku dialogu w fabryce Fiata z Europosłem rozmawiali przedstawiciele zakładowej „Solidarności” Wanda Stróżyk i Mateusz Gruźla. Arkadiusz Mularczyk, poseł na Sejm R.P w imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska przekazał petycję do dyrekcji Fiat Auto Poland. W petycji podkreślał stanowczo, że „Klub parlamentarny dostrzega istotną rolę społeczno – ekonomiczną, jaką na terenie regionu Śląska i Zagłębia spełnia Fiat Auto Poland – jeden z największych pracodawców w naszym kraju”. Pisał również, że „Z niepokojem obserwujemy jednak szereg tendencji, które zagrażają harmonijnemu dialogowi pomiędzy pracodawcą a pracownikami w Waszym zakładzie pracy. Nie od dziś wiadomo, że dialog społeczny w Fiat Auto Poland uległ niebezpiecznemu zahamowaniu”.

 

Ponadto 14.11.2012 w Sejmiku Śląskim na międzynarodowej konferencji na temat zawieszenia Pakietu Klimatycznego przez UE wiceprzewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Mateusz Gruźla przedstawił problem byłemu ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobro poinformował o niepokojących sygnałach dochodzących do „Solidarności” z kręgów dyrekcyjnych w związku zamknięciem produkcji modelu Panda Classic w fabryce Fiata w Tychach.

 

Również 15 listopada 2012 r. z inicjatywy Mateusz Gruźla, wiceprzewodniczącego MOZ NSZZ Solidarność Fiat Auto Poland i spółek Arkadiusz Mularczyk Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska zaapelował aby polski rząd zainteresował się sytuacją największego producenta samochodów w naszym kraju. W piśmie skierowanym do rządu napisano: „Zarówno pan premier Donald Tusk, jak i pan wicepremier powinni wystąpić z inicjatywą do producenta Fiata z zapytaniem, jak polski rząd może pomóc Fiatowi, tak by nie wycofywał produkcji z Polski”.

 

Zdaniem posła Mularczyka – „Rząd miał i ma "wystarczające instrumenty i narzędzia", by zachęcić Fiata do produkowania swoich samochodów w Polsce”. Podkreślił jednocześnie – „Sytuacja produkcji samochodów w tyskiej fabryce jest bardzo ważna, więc liderzy Solidarnej Polski postanowili zainteresować rząd tym problemem, wysyłając listy z prośbą o interwencję”. Informowaliśmy czytelników o tym, że lider SP Zbigniew Ziobro napisał „List otwarty” do premiera Donalda Tuska, a poseł Mularczyk – do Waldemara Pawlaka, Ministra Gospodarki, wicepremiera polskiego rządu.

 

Z informacji przekazanych w miniony weekend wynika, że polski rząd we wtorek 11.12.2012r. zajmie się sytuacją w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Trzeba też przypomnieć, że już 12 listopada 2012 roku Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy, a więc największe centrale związkowe działające w regionie śląsko-dąbrowskim: NSZZ "Solidarność", OPZZ, Forum Związków Zawodowych i WZZ "Sierpień 80" – apelował do przedsiębiorców branży hutniczej i motoryzacyjnej, aby mimo niekorzystnych warunków gospodarczych nie podejmowali decyzji o redukcji zatrudnienia w swoich zakładach i jednocześnie wsparli dążenia związkowców do wypracowania trójstronnego, antykryzysowego porozumienia dla tych branż. Jednocześnie MKPS zwrócił się do premiera Donalda Tuska o podjęcie działań mających na celu wsparcie przedsiębiorstw hutniczych i motoryzacyjnych oraz ochronę miejsc pracy w tych sektorach.

 

Czekamy na dalszy rozwój sytuacji i będziemy informowali o niej na bieżąco. Jednak rysuje się niepokojący scenariusz, bo pracę w Fiat Auto Poland może stracić 1500 osób to taki prezent świąteczny od Grupy Fiata za wyniki produkcyjne, nagrody oraz medale? A przecież jeszcze nie tak dawno mówiono, że „ta załoga jest największym skarbem tego zakładu”.

tekst opublikowany za zgodą redakcji http://pressmix.eu/

0

Mateusz Gruźla

"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."„I call myself a Peaceful Warrior…because the real battles we fight are on the inside.”„Pan Bóg nie lubi tchórzy!”

130 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758