Bez kategorii
Like

Polaku – lecz się sam!

03/01/2012
712 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

czyli dlaczego warto omijać apteki.

0


Na wstępie powiem wprost – nie chodzę do Aptek, nikt z mojej rodziny do Aptek nie chodzi – nie mamy takiej potrzeby. Dlaczego? Ponieważ moja rodzina posiada wiedze medyczną jeszcze z XIX wieku i wcześniejszą, gdzie surowy ziemniak leczył lepiej niż niejedna najnowsza dzisiaj tabletka, nie trzeba było go kupować na receptę, nie był opatentowany, nie miał skutków ubocznych, był tani jak barszcz i można było go samemu wyhodować bez oprysków, GMO i inspekcji sanitarnych, jednym słowem były to czasy gdy człowiek posiadał prawdziwą wolność, z dala od poprawności politycznej, farmaceutycznej, ideologicznej itp, itd. Były to czasy gdy człowiek w sposób realny odpowiadał za siebie i to co robił było jego prywatną sprawą, gdy się źle leczył to umierał, jednak nikt też nie mógł mu nakazać takiego czy innego trucia się chemią jednocześnie delegalizując ziemniaka, czy witaminę C. Brzmi bez sensu? Dla tych wypranych socjalistyczną propagandą niewolników UE z pewnością.

Media roztrząsają teraz bałagan i kolejki pod aptekami, a ja się cieszę, cieszę się z tego bałaganu i to BARDZO! Dlaczego? Czy to jakaś PiSowska zawiść w imię zasady „im gorzej tym lepiej”? NIE. Cieszę się, ponieważ każdy kryzys zachęca ludzi by w danym obszarze szukać bardziej skutecznych i pewnych form w zamian za te które zawiodły. Cieszę się, ponieważ obecna sytuacja może zachęcić część Polaków do zwrócenia się w stronę medycyny ludowej, która nas ratowała przez wieki. Sklepy zielarskie jeszcze jakoś funkcjonują, polskiej dr Mengele Ewie Kopacz nie udało się ich jeszcze doszczętnie zlikwidować. W każdym większym mieście jest jeszcze przynajmniej kilka takich miejsc. Oczywiście w zależności od znawstwa właściciela/farmaceuty jest w nich różny asortyment, nie mniej jednak stanowią one świetną alternatywę dla chemii pakowanej w ludzi przez korporacyjnych farmaceutów, którzy wiedzą tylko tyle ile im powiedziano na studiach czyli mało.

Stan wiedzy o zdrowie i ciele człowieka na klasycznych uniwersytetach jest po prostu marny. Skuteczne lobbowanie przez Rockefellerów na amerykańskich placówkach medycznych, by jak najwięcej używać syntetyków które robi się z ich ropy, zamiast naturalnych metod w XIXw, opłaciło się, obecna medycyna dawno już porzuciła zasadę „primum non nocere” na rzecz „primum profit”. Skutecznie sytuacje betonuje również Codex Alimentarius (komisja ONZ i FAO) przy wspierającej go mafii z WTO i WHO, a kto ufundował budynek ONZ? Oczywiście Rockefeller – kółko się zamyka.

Ten wpis robię tylko informacyjnie byś czytelniku wiedział że „coś się dzieje” ;] i zacząłszukać na własną rękę, nie udzielam porad medycznych, od tego są naturalni farmaceuci w sklepach zielarskich. Dużo zdrowia życzę.

0

Ewidentny Oszust

Gdy zdecyduje sie na nowy portal blogerski, podam tutaj linka do swojego nowego bloga. Póki co mozna mnie czytac i ogladac moje materialy tutaj: http://www.youtube.com/user/ewidentnyoszust https://www.facebook.com/EwidentnyOszust

160 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758