Artykuły redakcyjne
Like

Płonąca ambasada

12/11/2013
1706 Wyświetlenia
67 Komentarze
5 minut czytania
Płonąca ambasada

Nie przypominam sobie, by Rosja przeprosiła za jakikolwiek incydent z ich strony względem Polaków lub wyciągnęła konsekwencje (czy chociażby przyznała się łatwo) do jakiejkolwiek zbrodni na naszym narodzie. W tym kontekście całe święte oburzenie rosyjskie na „zaatakowanie” ambasady i spalenie budki do picia piwa przez strażnika oraz całą ich nadętą konferencję prasową podkręcaną przez prorosyjskie media w Polsce należy skwitować uśmiechem politowania lub zażenowaniem. Ale jest jeszcze coś, dużo ważniejszego.

0


W swoim słynnym przemówieniu w Gruzji 13.08.2008, w ostatni dzień wojny tego kraju z Rosją Prezydent Polski Lech Kaczyński powiedział: „Ja się stykałem jako polityk i jako prezydent mojego kraju z takim przekonaniem, że Rosja ma jakieś szczególne prawo do godności. Ja chciałem się zapytać: skąd one się bierze? Kto Rosji dał to prawo? Dlaczego największe państwa europejskie sugerują jakoby Rosja miała takie prawo. Dlaczego ona może komuś dawać nauczki? To rzecz, którą trzeba odrzucić i dzisiaj jest dobra okazja by to powiedzieć„.

 

 

A wczoraj była dobra okazja, by Rosji to pokazać. Pokazać jak niewielkim szacunkiem się cieszy w naszym społeczeństwie. Że są powody by traktować je jak państwo wrogie, bandyckie i nikczemne. By tej godności i ochrony jej odmawiać na każdym kroku, tak jak ona depcze godność i życie innych narodów i niszczy inne państwa. Dlaczego Rosja ma być beneficjentem jakiejś szczególnej ochrony, gdy sama nie tylko nie chroni na swoim terytorium oficjalnych delegacji i głów innych państw, ale wręcz dokonuje ich eksterminacji? Czy wyciągając wnioski nawet z kłamliwego raportu Anodiny (MAK) Rosja zapłaciła Polsce odszkodowanie za zachowanie wieży kontroli lotów w Smoleńsku („na kursie i na ścieżce”)?

 

 

Traktując politykę realnie – co Putin uwielbia – Rosja musi zrozumieć, że jeśliby jej sąsiedzi raz postanowili odpłacić pięknym za nadobne to powinny tego dnia stanąć w ogniu wszystkie ambasady rosyjskie od Bałkanów do Zatoki Fińskiej i od Afganistanu, poprzez Kaukaz na Polsce kończąc. Najprostszym sposobem zatem, by incydenty antyrosyjskie się nie powtórzyły jest przemodelowanie rosyjskiej polityki z imperialnej, zbrodniczej i kłamliwej na praworządną i partnerską. Oczywiście, są takie państwa które wręcz Rosję kochają i uznają za gwarancję pokoju w Europie i ich przyszłego dobrobytu. Niech więc sobie  Berlin, Strasburg, Bruksela czy Paryż stawiają pomniki nawet Stalinowi lub innym rosyjsko-sowiecki „mężom stanu” których cenią, gdyż nadali ich krajowi tak wielkie przywileje. Ich sprawa i nic nas to nie obchodzi.

 

 

My powinniśmy trakrować ruskich, ich polityków i przedstawicielstwa tak jak na to zasługują, tak jak oni traktują rodziny swoich ofiar w Katyniu. Nie przepraszajmy, nie przejmujmy się, chwalmy młodzież, która miała prawo wyrazić swoje wielkie oburzenie, bo jest za co. A Tusk, Komorowski czy Sikorski, lub każde inne indywiduum, które zechce klęknąć i lizać po jajkach dzisiejszych Repninów niech pamięta, że przeprasza się i kaja tylko we własnym imieniu i w imieniu swojej kliki, a nie narodu. Bo gdzie Tusk ma PolskiNnaród pokazał dobitnie wyrzucając do kosza milion podpisów w referendum 6-latków, bojkotujac i namawiając do bojkotu referendum w Warszawie, wyrzucając na śmietnik miliony podpisów w sprawie referendum o podwyższenie wieku emerytalnego, wyprowadzając policjantki z karabinami przeciwko kobietom i dzieciom na MN rok temu, zakazując nam dostępu do najważniejszych informacji publicznych, wystawiając Rosjanom Prezydenta Polski i 95 innych osób na odstrzał i dokonując zmielenia wniosków o JOW.

 

Równie dobrze co ta ekipa może za Polskę i Polaków przepraszać Erika Steinbach. Kogo zechce i za co zechce.

 

ŁŁ

 

Ps. Przypominam, że w dniu jutrzejszym 13.11 o godzinie 11.00 w sali  207 w Sądzie Okregowym w Warszawie przy Al. Solidarności odbędzie się rozprawa przeciwko PKW w sprawie protestu wyborczego dot. referendum w Warszawie, na której będę miał przyjemność reprezentować skarżącą. Serdecznie zapraszam Warszawiaków i osoby zainteresowane.

0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758