Komentarze dnia
Like

Ostatni deal Ewy Kopacz?

13/06/2015
990 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Ostatni deal Ewy Kopacz?

Nie oszukujmy się. Jeśli nawet wierne „partii miłości” media spróbują wskazać jakąś kolejną „aferę” na miarę SKOK Wołomin, to wyborcy i tak w to nie uwierzą. Już nikt i nic nie zatrzyma jesiennej klęski rządzącej koalicji. Nie oznacza to, że powinniśmy teraz usiąść i patrzeć, jaka to piękna katastrofa.

Pozostaje przecież kwestia odpowiedzialności co najmniej części prominentnych osób.

0


Wierchuszka „platformy” najwyraźniej próbuje zachować wpływy w Państwie. Po, skutecznym, uchwyceniu samorządów przez aktualną koalicję, co miało miejsce jesienią ubiegłego roku, na naszych oczach następuje próba przejęcia kolejnego organu, mającego spore znaczenie dla funkcjonowania Państwa.
Ale po kolei:
1. Zbigniew Stonoga nagle zdobywa materiały, których ujawnienie, jeśli faktycznie zostały uzyskane przez prawnika będącego pełnomocnikiem procesowym podejrzanego, oznaczałoby śmierć zawodową dla adwokata;
2. moment publikacji jest również znaczący. Nie następuje przed drugą turą wyborów prezydenckich, ani nie jest przesunięty w czasie tak, aby mógł wywrzeć wpływ na wynik jesiennych wyborów parlamentarnych. Opublikowanie TERAZ daje możliwość obecnemu układowi na dokonanie działań, które byłyby niemożliwe w innej konfiguracji czasowej;
3. Premierzyca Ewa Kopacz (z domu Lis) wyraźnie mówi o zamierzeniach rządzącego układu: „…nie przyjmę sprawozdania Prokuratora Generalnego – jedyną instytucją, która powinna wyjaśnić aferę podsłuchową, jest sprawna prokuratura z NOWYM prokuratorem generalnym, a nie sejmowa komisja śledcza”.

Czy zatem chodzi tylko o usunięcie Seremeta, który sprawia wrażenie człowieka mogącego zawrzeć nieformalny sojusz z kolejną grupą trzymającą władzę?
Odwołanie i powołanie nowego prokuratora generalnego może być postrzegane przez obecną koalicję jako „pacaneum” na przyszłość.
Niejako gwarancja blokady czynności śledczych, mogących wyjaśnić to i owo z ostatnich 8 lat.
Pamiętać należy, że kadencja Prokuratora Generalnego trwa 6 lat.
Andrzej Seremet kończy swoje urzędowanie 31 marca 2016 r.
Oznacza to, że jego następca będzie powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Odwołanie prok. Seremeta TERAZ oznacza, że jego następcę na kolejne 6 lat powoła Bronisław Komorowski.
Można więc przypuszczać, że będzie pilnował, aby żadna z afer, w jakich są umoczeni prominentni działacze rządzących partii nie zakończyły się przed końcem rozpoczynającej się jesienią kadencji parlamentarnej.
Z punktu widzenia strategicznego, jeśli oczywiście się uda, będzie to najbardziej udana operacja rządu Ewy Kopacz (z domu Lis) spośród wszystkich, jakie zapowiadała do tej pory.

3ae9176296f795708abc2278b869e7de,640,0,0,0

Pamiętajmy jednak, że rządy Platformy i PSL są najbardziej nieudanymi w historii Polski niepodległej.
Więc może się okazać, że, zgodnie z nieśmiertelną maksymą pewnego rosyjskiego ministra, „chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zawsze” i wszystko zakończy się medialnym smrodem.
Z drugiej jednak strony podobno nawet paralityk odrzuca kule i ucieka, kiedy jest odpowiednio mocno przestraszony.

13.06 2015

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758