Bez kategorii
Like

„O Żydach słów kilka”

30/11/2012
472 Wyświetlenia
0 Komentarze
38 minut czytania
no-cover

O roli Żydów w globalnym społeczeństwie, o tym, kim są i co knują w swych umysłach.

0


 

Jesteśmy obecnie świadkami przedstawienia okrutnego i zafałszowanego obrazu Polaków w filmie pt „Pokłosie”, w reżyserii Władysława Pasikowskiego. W związku z tym wydarzeniem i atmosferą, jaka toczy się wokół tej produkcji, pragnę podjąć się próby niewielkiej, skrótowej analizy i wyjaśnienia pewnych faktów, pojęć oraz stereotypów, dotyczących tzw „narodu wybranego”, jak i stosunków z nim panujących, o których sporo ludzi nie ma pojęcia.

Moją intencją, wyrażoną w tym artykule, jest wyłącznie przedstawienie zwyczajnych faktów historycznych i komentarz do nich, a nie promowanie nienawiści i zachęcanie do aktów wrogości o jakimkolwiek charakterze!

 

Co oznacza termin „Żyd”? Wiele osób nie posiada wiedzy o tym, kto to jest Żyd i co stanowi o „żydowskości”. Czy aby na pewno przynależność rasowa? Absolutnie nie! O żydowskości w pierwszej linii traktuje religia, wyznawanie judaizmu (który na przełomie V i VI wieku zakończył swą metamorfozę, reformację, na skutek zburzenia Świątyni Jerozolimskiej i jako forma wrogiej i krawej opozycji do chrześcijaństwa, przyjął w pierwszej mierze drogę wskazywaną przez rabinów, zawartą w „Talmudzie”, występujący w dwóch głównych odmianach. To tzw judaizm „rabiniczny”, „talmudyczny”, bądź nazywany „Synagogą” – pierwszy i główny wróg Kościoła Chrystusowego.). Wdg żydów „ortodoksyjnych”, czyli wyznawców tradycyjnej formy judaizmu, żydem jest tylko osoba, która ma ortodoksyjną (wierzącą, praktykującą) matkę lub przeszła konwersję na judaizm (wtedy piszemy przez małe „ż”). Jednak zwykło się tym terminem określać osoby, które z judaizmem nie mają nic wspólnego – Żydów ateistycznych, ewentualnie mieszkańców Izraela, aczkolwiek w tym przypadku nie jest to forma właściwa, gdyż ludność zamieszkującą to państwo zwie się prawidłowo Izraelczykami.

Należy przemyślnie posługiwać się twierdzeniem o tym, że żydzi są Semitami. Oczywiście – mogą nimi być, lecz oprócz żydów semickich: Mizrachim, Sefardim, istnieją jeszcze inne grupy etniczne, które nie należą do ludności semickiej, takie jak: Marati, Mizo i Koczin – trzy indyjskie, Juhurim, Aszkenazim, czy południowoafrykańskie plemię Lemba. Obecnie judaizm, jak i Izrael, to istny tygiel wieloetniczny (pracę naukową na temat narodu żydowskiego popełnił prof. historii Shlomo Sand, pt: „Kiedy i jak wynaleziono naród żydowski”). Izrael jest państwem obywatelskim, a judaizm jako religia zakłada misyjność i zdobywanie konwertytów. Najliczniejsi spośród nie – semitów są aszkenazyjczycy, pochodzący od plemienia Chazarów/Khazarów, które w średniowieczu posiadało swój chanat, na terenie dzisiejszej Ukrainy i Kazachstanu. Chazarzy byli ludem tureckim, wywodzącym się ze stepów Azji Środkowej, którzy w VIII w. przyjęli konwersję na judaizm. Aszkenazyjczycy zamieszkiwali państwo polskie już u samego zarania, natomiast z czasem zaczęli napływać Sefardyjczycy, zwłaszcza w XVI wieku, ale i znacznie wcześniej. Istniały przypadki, że Aszkenazim mieszali się ze Słowianami i Germanami, a także – co jest oczywiste – przede wszystkim z Sefardim. Aszkenaz znaczy Niemcy.

 

Przy okazji dokonam wytłumaczenia pewnych określeń, którymi – przynajmniej pierwszym – często szafuje się w opinii publicznej, naukowej i w stosunkach dyplomatycznych.

1 – Antysemityzm. To postawa wroga wobec ludności żydowskiej, podyktowana uprzedzeniami rasistowskimi. W dzisiejszym użyciu stanowi niesłychanie nieprecyzyjny termin i wyjątkowo ogólnikowy, służący jako określenie postawy wrogiej wszelkim cechom i aspektom życia „narodu wybranego”. Należy mieć na uwadze fakt, iż nie każdy Żyd jest Semitą, a przede wszystkim przeważającą część Semitów stanowią ludy arabskie, których w rzeczywistości termin winien dotyczyć. Został nieelegancko zawłaszczony.

2 –Antyżydowskość. Zachowanie o charakterze negatywnym wobec Żydów i kontaktów z nimi, o podłożu ekonomicznym, społecznym, obyczajowym etc. Na płaszczyźnie ekonomicznej między Żydami istnieją niespotykane nigdzie indziej więzy solidarności i lojalności, zasadniczo odmiennej od tej, jaką darzą nie – Żydów. Częstokroć ci drudzy stają się ofiarami tych pierwszych.

3 – Antyjudaizm. Postawa o podłożu negatywnym w stosunku do wyznawców judaizmu.

4 – Antygoizm. W/w określenia stosowane są – zazwyczaj – do ludności nieżydowskiej, natomiast terminem tym określa się Żydów i wyznawców judaizmu, którzy prezentują postawę wrogą wobec nie – Żydów.

5- Filosemityzm. O ile powyższe określenia nacechowane są negatywnie, tak ten nosi znamiona pozytywne. Tłumaczy się nim miłośników tego, co żydowskie, a znaczy najprościej tyle, ile możność śmiałej manipulacji tymiż miłośnikami dla korzyści. Do grona filosemickiego należą krakowskie kręgi intelektualne, wywodzące się np z wydawnictwa „Znak” (wydaje książki Grossa), czy redakcja „Tygodnika Powszechnego”, o których głosi się wszem i wobec, iż są katolickie!

 

Istnieją oczywiście sytuacje odmienne przy stosowaniu określeń powyższych, zwłaszcza tego pierwszego, który jest od wielu lat terminem często używanym. „Antysemitą” zostaje się z nadania. Jeśli jakaś organizacja żydowska, np ADL – Liga Przeciwko Zniesławianiu, uzna, że dana persona i jej wkład w życie publiczne (np poglądy polityczne, historyczne, twórczość artystyczna), stanowi zagrożenie dla dóbr żydowskich – wtedy rozpoczyna się kampanię medialną, przeciwko tej osobie, niesłychanie głośną i długoterminową, która ma za zadanie wykluczyć tę osobę z życia publicznego, zepchnąć na margines.

Do najbardziej znanych polskich „antysemitów” należą: święty Maksymilian Maria Kolbe (min za modlitwy i apel do modlitw za Żydów i masonów), ś. p. ks. prof. Józef Kruszyński (który wykazał Polakom co zawiera Talmud i czego uczą rabini), O. T. Rydzyk (który w Europarlamencie stwierdził, że „Polską nie rządzą Polacy”), ś. p. Roman Dmowski, prof. Jerzy Robert Nowak czy St. Michalkiewicz, a ostatnio „dywersant” i „terrorysta”, niejaki Brunon K. (który rzekomo wypowiadał się o „obcych” w polskiej polityce). Do najbardziej „antysemickich” mediów należą te z Torunia oraz „Rycerz Niepokalanej”, wydawany przez o. Franciszkanów, a którego założycielem jest w/w święty męczennik. Czytałem niegdyś artykuł, w którym wypowiadał się pewien Żyd, zajmujący się kolekcjonowaniem treści „antysemickich” wydawanych przez to pismo…

Dodatkowo – z reguły już – zalicza się do tegoż grona, obok organizacji i wspólnot katolickich, wszelkie ruchy i organizacje o charakterze prawicowym, patriotycznym i narodowościowym. Po zamieszkach wywołanych przez policję w Święto Niepodległości 2012 r. pan Biedroń przed kamerami zaliczył polską prawicę do… Faszystów! Widać, że w niektórych klubach politycznych zasiadają nieuki z ostatnich ławek, myślący o niebieskich członkach, tzn migdałach. Od kiedy faszyzm jest ruchem prawicowym? Myślenie znamienne dla lewactwa, które wciąż uparcie pisze swą własną historię.

A na koniec coś ekstra! Antysemitą może zostać… Żyd! Największym i najbardziej znanym jest prof. Norman Gary Finkelstein, który za swoje poglądy polityczno – społeczne stracił karierę uczelnianą i otrzymał zakaz 10 lat odwiedzania Izraela (niedawno słyszałem, że ponoć zakaz przedłużono do końca żywota, lecz nie mam potwierdzenia). Z kolei prof. Shlomo Sand, kiedy opublikował swą pracę, obawiał się, że i on zostanie zaliczony w poczet „anty”. Dodam jeszcze, że obydwoje mają polskie korzenie i kochają Polskę.

 

Co zadecydowało, że Polska stała się istnym rajem dla Żydów, ich ukochaną ziemią, ziemią obiecaną? Niespotykana nigdzie indziej tolerancja, w swym prawdziwym wydaniu, nie tym oświeceniowym i libertyńskim (ich własnym). To na terenie Korony istniała rzeczywista symbioza katolików, prawosławnych, protestantów, muzułmanów i żydów, z poszanowaniem godności swego pobratymca i sąsiada. Żydzi, którzy uciekali przed prześladowaniami, szerzącymi się niemalże w całej Europie, znajdowali swoje schronienie w Królestwie Polskim, a które to dzięki sercom i umysłom Polaków, stało się ich domem. Nawet nazwa Polski – Polin, wyraźnie o tym świadczy: „tutaj pozostań”, „tutaj odpocznij”! Ziemia ta stała się matką, jak powiadają, bo ich ojcem jest Izrael. Dzięki gwarantowanej prawnie swobodzie wyznaniowej oraz poszanowaniu ze strony społeczeństwa, żydzi wypracowali wiele nurtów i szkół wyznaniowych, kabalistycznych, filozoficznych. Tutaj kwitł chasydyzm, unosiła się w tle muzyka klezmerów, dzieci żydowskie wspólnie bawiły się z polskimi na podwórzu, a starsi sąsiedzi rozmawiali między sobą, robiąc interesy.

Warto dodać pewien argument, który świadczy o hojności naszych Przodków, mianowicie z inicjatywy ks. Piotra Skargi istniał jedyny bank w Europie udzielający pożyczek najbiedniejszym – bez odsetek, oraz fundusz posagowy dla najuboższych panien.

 

Co było powodem, że Żydzi nie mogli spokojnie mieszkać w zachodniej części Europy? Właściwie do XII wieku historia nie notuje większych prześladowań na Żydach. Dopiero w Anglii w 1290 r. dochodzi do pierwszego wydalenia tej ludności spoza granic królestwa. Powodem było traktowanie ludności nie – żydowskiej, tzw „gojim”, czyli gojów, a dokładnie oszustwa na tle ekonomicznym, uprawianie tzw lichwy, za którą w czasach Starego Testamentu skazywano na śmierć. Po reformie judaizmu rabini wykazali odmienne prawidłowości, szczególnie w relacjach z obcymi. Prowadzenie banków nie podobało się Europejczykom, gdyż Żydzi zaczęli stanowić najbogatszą ludność, a to dawało im wielkie pole manewru (pożyczki, zastawy, szantaże etc), nawet w kręgach najwyższych. Z czasem, kiedy zaczęto poznawać treść Talmudu i obyczaje Żydów, zarówno władza świecka, jak i kościelna dochodziła do prostego wniosku – albo zerwanie z tradycją i praktykami, albo kara, najczęściej opuszczenie ziemi, czyli banicja. Często dochodziło do palenia Talmudów na stosie, gdyż takie były odgórne dyrektywy władzy. Miało to miejsce w wielu krajach średniowiecznej Europy, niekiedy stosowano i przemoc. Krwawe wydarzenia miały szczególnie miejsce na terenie dzisiejszej Hiszpanii, która w 1492 r. odzyskała całkowitą wolność i jedność. W tym czasie ostatecznie rozprawiono się z Maurami, wypędzając ich, lecz także i żydów. Tutaj podejście do nich miało zgoła inny charakter, aniżeli w pozostałych krajach. Ludność żydowska, od wczesnego średniowiecza, przyczyniła się do oddania ziemi iberyjskiej muzułmanom, którzy nie musieli podejmować wielu inicjatyw zbrojnych, co znacznie ułatwiło im to kampanię. Za pomoc (czytaj kolaborację z okupantem i zdradę ludności tubylczej) otrzymali gwarancję wolności i przywileje, które zostały w afekcie anulowane, kiedy Hiszpania odzyskała niepodległość. Cztery lata później, w 1496 r., Portugalia uwolni się od Żydów. Będzie to ostatni eksodus w Europie.

 

Przykładowe konsekwencje przesiedlenia:

– państwa, które pozbywają się Żydów, wchodzą w epokę niespotykanego rozwoju, rozpoczyna się kontrola obiegu pieniędzy, co pozwala na wzbogacenie się rdzennej ludności i wielkie inwestycje;

– państwa Europy stają się silniejsze i stabilniejsze;

– rozpoczyna się „złoty wiek” Europy;

– Polska powoli zacznie chylić się ku upadkowi, który nadejdzie w XVIII wieku, rozpocznie się kolaboracja i donosicielstwo, Żydzi przejmą tytuły szlacheckie i włości, wzbogacą się i przejmą główną rolę w ekonomii i gospodarce;

– próba utworzenia tzw Judeopolonii – autonomii żydowskiej na ziemiach Rzeczpospolitej, która od ponad stu lat jest wciąż aktualna i żywa; obecnie Izrael zamierza dokonać eksodusu swojego społeczeństwa na teren RP – około 3, 500 000 mieszkańców, które obawia się unicestwienia w razie ewentualnej wojny! Ruch Odrodzenia Żydowskiego ogłasza jawnie swe postulaty na całym świecie, twierdząc, że niebawem zostaną spełnione. Przyczynkiem do tego są dążenia „polskiego” rządu, który od czasu zakończenia II wojny światowej – należy wyrazić się jawnie – NIE JEST POLSKI, gdyż obie frakcje socjalistów dokonały aktów ludobójstwa na naszej inteligencji, zawłaszczając sobie Polskę, rząd, ziemię i społeczeństwo, podobnie, jak carską Rosję.

– Talmud nazywany jest dziś najlepszym podręcznikiem mafii.

 

Żydzi, jako ludność pozbawiona swej ojczyzny, bez przywiązania do ziemi, posiadając swą własną kulturę i tradycję, traktowała obojętnie i wrogo ludność miejscową, u której była zawsze „gościem”. Kiedy nadarzyła się okazja, potrafili zademonstrować swą postawę. Istotnym elementem ich zachowania jest specyficzne, materialistyczne i liberalne podejście do rzeczywistości. Zawdzięczamy im między innymi, bezpośrednio bądź pośrednio: loże masońskie/wolnomularskie, przewrót doby oświecenia oraz w następstwie pochodu liberalizmu rozkwit idei lewicowych – socjalizm, faszyzm i nazizm wraz z promocją globalizacji („Protokoły Mędrców Syjonu”, „Alta Vendita”), którą uskutecznia postęp techniczny i manipulacja genetyczna – eugenika, obecnie występująca pod nazwą genetyki. Ci, tzw internacjonałowie, żyjący mitem „Bożego wybraństwa”, uważają się za „mesjasza narodów”, znajdując tym samym usprawiedliwienie do podboju świata i ludzkości, zaprowadzenia porządku, jaki im odpowiada, sprzecznego z prawem naturalnym, moralnym, a przede wszystkim Bożym.

 

Pragnę teraz skupić uwagę wyłącznie na niektórych wydarzeniach, z „niedalekiej” przeszłości, których inicjatorami byli Żydzi. Prawda ta jest stale zwalczana i zagłuszana, zaś ten, kto podejmuje te tematy staje się zazwyczaj wrogiem okrzykniętym mianem „antysemity”.

 

1 – Pierwsze ludobójstwo XX wieku – dokonane przez turecką masonerię na ludności ormiańskiej, czyli katolickiej, w trakcie pierwszej wojny światowej. Liczba Ormian, zamieszkujących tereny imperium tureckiego w 1914 r. wynosiła 2 026 700. Do 1917 wynosiła już tylko 592 000.

2 – Rewolucja bolszewicka w 1917 r. Bezprawnie zagarnięto Imperium Rosyjskie, dokonano mordu na rodzinie carów oraz ludobójstwa ludności rosyjskiej. Szacowana liczba zamordowanych nawet do 22 000 000, wdg niektórych źródeł dochodzi do 50 000 000. Ludność wyznania prawosławnego. Niektóre źródła podają – jako ogólną liczbę ofiar socjalizmu – na przestrzeni lat, około 100 000 000 ofiar.

3 – Wywołanie klęski wielkiego, sztucznego głodu na Ukrainie w latach 1932 – 1933, w którym zginęło 6 000 000 ludności.

4 – Rozwój faszyzmu oraz nazizmu. Ideologami drugiego nurtu była ludność stricte żydowska, bezbożna, kierująca się swymi własnymi, diabelskimi wyobrażeniami. Dokonane ludobójstwa i eksterminacja głównie ludności słowiańskiej, katolickiej – „drang nach Osten” – „parcie na Wschód”. Wprowadzenie eugeniki w życie, próba stworzenia „nadczłowieka” („wybraństwo”…).

 

Wobec powyższych faktów i liczb postawię pytania:

– czy uzasadnione jest manifestowanie krzywd przez Żydów, którzy polegli w czasie holokaustu? Bo prawda jest właśnie taka: holokaust nie dotyczył wyłącznie ich, ale także innych nacji i wyznań (głównym wrogiem Rzeszy był Kościół Katolicki i Słowianie, później Żydzi).

– A także czym jest liczba zamordowanych Żydów, choćby w całym XX wieku w stosunku do zamordowanych przez nich chrześcijan, o których nieustannie milczy się w mediach publicznych i stosunkach politycznych oraz w edukacji dzieci i młodzieży!? Proszę nie zrozumieć mnie źle – ani jeden Żyd nie powinien był zostać zamordowany. Ale skala mówi sama za siebie!

Dodatkowo nie istnieje jakiekolwiek moralne, etyczne usprawiedliwienie wobec jakiegokolwiek żydowskiego terrorysty, który choćby 25 II 1994 r. wszedł z bronią maszynową domeczetu Ibrahima i zamordował 61 modlących się muzułmanów, a 200 ranił. Czy bombardowanie szkół, gwałty na dziewczynkach, mordy na dzieciach i ciężarnych kobietach!

Domagają się poszanowania samych siebie , dając „przykład” „tolerancji”…

 

http://raport.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?61207

 

Izrael Singer, sekretarz Światowego Kongresu Żydów, wypowiedział w 1996 r. słowa:

Jeśli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań będzie publicznie atakowana i upokarzana na forum międzynarodowym". Za rzekome zbrodnie na terenie Polski zażądano odszkodowania w wysokości, bagatela – 65 miliardów dolarów amerykańskich… Dwóch prezydentów przyznało się do win – Kwaśniewski w Jedwabnem oraz Komorowski. Skoro przyznali się, winy zostały potwierdzone, więc można rościć sobie prawo do zadośćuczynienia!

Natomiast na Węgrzech Żydzi i socjaliści zarzucają rządowi Viktora Orbana rzekomy „rasizm” i „antysemityzm”. Manifestują w ten sposób swoje wrogie postawy wobec prawicy, narodowców, a przede wszystkim do katolików. Skoro premier przyznaje się oficjalnie do poglądów katolickich i naprawia państwo, dbając o społeczeństwo, a nie o pewną grupę, to wniosek jest jeden – „antysemita”!

 

A teraz krótko o przedstawicielach „narodu wybranego”, czystej krwi, bądź częściowo:

Karol Marks, Włodzimierz Iljicz Uljanow, Lew Trocki (Lejba Bronstein) – uważani są za ojców socjalizmu. Dwaj ostatni wyedukowani i uposażeni w potężne kwoty dolarów amerykańskich przez żydowskie banki amerykańskie, za pozwoleniem amerykańskiej masonerii, dokonali przewrotu w carskiej Rosji. Bronstein/Trocki sponsorowany był przez bank Kuhn, Loeb & Co, a Lenin przez bank Warburg. Lenin jako pierwszy dokonał aktu legalizacji aborcji – w 1920 r.

Adolf Hitler – "Ludzie nie mogą się dowiedzieć, kim jestem. Nie mogą wiedzieć, skąd pochodzę". O największej tajemnicy wodza informował kilkakrotnie portal WP, np w artykułach pt: ”Żydowskie korzenie przywódcy III Rzeszy” czy „Sensacyjne ekspertyzy na temat pochodzenia Hitlera”. O roli Żydów w III Rzeszy warto informacji zaczerpnąć z obszernej i fachowej pracy naukowej doktora historii Bryana Marka Rigga, pt „Żydowscy żołnierze Hitlera”. Naukowiec ukazuje nam, kto wchodził w skład najbliższego otoczenia Hitlera i kto stanowił o tym, że ktoś jest Żydem, a kto może zostać Aryjczykiem… Hitler mawiał: „Narodowy socjalizm, to biologia w działaniu”.

Alfred Rosenberg– główny ideolog Rzeszy.

Kilkudziesięciu najwyższych rangą oficerów Rzeszy miało żydowskich przodków. Oto czterech z nich:

Heinrich Himmler – jeden z czołowych fanatyków Rzeszy. Opętany wizjami demonicznymi uczynił z SS sektę okultystyczną. Uwielbiał meble i przedmioty wykonane z ludzkich tkanek. W hierarchii masońskiej pełnił jedną z najwyższych godności. Hitler znajdował się niżej w stosunku do tego, o którym można rzec, że miał więcej do powiedzenia od samego fuhrera.

Erhard Milch – feldmarszałek.

Hans Frank – gubernator generalny okupowanych ziem polskich.

Helmut Wilberg – generał Luftwaffe. W 1935 r. Hitler uznał go za Aryjczyka.

Werner Goldberg – w 1939 r. jego zdjęcie przedstawiano w propagandowej prasie jako przykład „idealnego żołnierza niemieckiego”.

Fritz Haber – wynalazca gazów bojowych, przede wszystkim Cyklonu B, od którego śmierć poniosła… jego rodzina oraz tysiące innych ludzi w komorach gazowych niemieckich, nazistowskich obozów koncentracyjnych.

David Rockefeller – syn najbogatszego człowieka w historii, wywodzący się z rodziny mistrzów masońskich i głównych syjonistów (obok Rotschildów). Będący współwłaścicielem wielkiego, niemieckiego, globalnego koncernu chemicznego I.G. Farbenindustrie (Bayer AG, Agfa i BASF),współfinansował KL Auschwitz (w którym mordowano przede wszystkim Słowian, Żydów w Birkenau) oraz komory gazowe i krematoria. Dziś firmy budowlane, wywodzące się z tego koncernu wygrywają w Polsce przetargi na budowę np wielkich wieżowców!

 

http://www.forum.michalkiewicz.pl/viewtopic.php?f=9&t=19984

 

Nazistowska Rzesza Niemiecka zbudowana była na okultyzmie i ezoteryzmie. Kult demonów był religią właściwą pryncypałom. Spotykali się w trzech głównych lożach – jako Iluminaci Bawarscy, Towarzystwo Vrill i Towarzystwo Thule. To tam decydowano o losach i kształcie polityki oraz wszelkich podejmowanych działaniach. Podobnie było ze Związkiem Rad, aczkolwiek już nie tak wyraziście.

 

Wszyscy ci przywódcy, autorzy manifestów, kampanii wyzwoleńczych, byli zwyczajnymi marionetkami, z czego nie zdawali sobie świadomości. Otrzymywali odgórne dyrektywy, a kiedy nadeszła decyzja o „nieprzydatności” – dokonywano zabójstwa, by rolę oddać kolejnemu pajacowi, „pożytecznemu idiocie”. Tajne struktury, w skład których wchodzą zazwyczaj dawne rody szlacheckie oraz bankierzy i potentaci ekonomiczni, decydują o losach państw, systemach politycznych i uprawianiu polityki przez polityków, których sami obsadzają. Sytuacja obecnie wcale nie odbiega od tej z tamtych czasów. Wciąż mamy powszechnie panoszący się, szarżujący socjalizm, który przedstawiany jest nam jako jakaś demokracja europejska, w której rzekomo szanuje się prawa człowieka i wolność religijną. Wczoraj była Moskwa, a dziś Bruksela. Niegdyś istniały państwa satelitarne, obecnie państwa członkowskie. Wszystko wspólne: jedno państwo, stolica, rząd, prawodawstwo, konstytucja, sądownictwo, system monetarny. Zwyczajna utopia, kolejna próba stworzenia tworu skazanego na zagładę – wystarczy przyjrzeć się wiadomościom do czego prowadzi socjalizm, ideologia próbująca władać światem, aby zaprowadzić swój totalitarny Nowy Porządek… (w USA, w stanie Georgia, światowy rząd w 1980 r. postawił kamienny monument z przesłaniem dla świata, sporządzonym w 12 językach, który głosi min panowanie nad społeczeństwem globalnym o liczbie poniżej 500 000 000).

Wszelkie prawo naturalne i moralne jest łamane na każdym kroku, uświadamia się społeczeństwo o ich „prawie do wolności” i swobody wyznaniowej, tłumiąc wszelkie objawy samodzielności, wykazując jak to Kościół ze swymi krucjatami i Inkwizycją na przestrzeni wieków ponoć zniewalał, dyskryminował i mordował ludzi. A to klucz do objęcia władzy – pozbycie się Kościoła, zagłuszenie Jego głosu w przestrzeni publicznej, społecznej, politycznej, naukowej i wreszcie – medialnej. Głównym wrogiem w tej grze jest ZAWSZE Kościół Katolicki, a później państwo narodowe, monarchia – system autorytatywny, któremu zaprzeczają idee lewicowe, stąd dyktatorzy, kierujący się własnym „geniuszem” i zmysłem politycznym, którzy pozjadali wszystkie rozumy, kroczący w otoczeniu komisarzy i inspektorów rad rewolucyjnych, mordujący elitę intelektualną. Jedyni i niezastąpieni fanatycy, dający się manipulować, ze zmienionymi nazwiskami, tożsamością oraz biografią. Wystarczy im stworzyć warunki i pociągać za sznurki, honorować tytułami światowymi, najznakomitszymi nagrodami, stawiać za wzór walki wyzwoleńczej szarych mas robotniczych. Najlepiej, aby byli głupawi, niedouczeni i ograniczeni, posiadali braki w wymowie i pisowni, obrażali płeć piękną, nie zaszkodzi, gdy pieczętują się herbem rodowym, pochłonięci reprezentowaniem dobra pewnej grupy, a nie ogółu społeczeństwa.

Zapomniałbym! Przecież politycy lewicowi, przepraszam – „demokratyczni” nie tylko odznaczają się brakami w wiedzy, choćby podstawowej historycznej (bo tym, że próbują wciąż stworzyć swój „raj”, to jedno, lecz co gorsza – tworzą nowe dzieje historii, choćby Gross), to oprócz różnych owych braków nadrabiają innymi zdolnościami i umiejętnościami. Niektórzy uprawiają sporty ekstremalne, skacząc przez płotki w siną dal, „oświecając” innych, że po drodze zdobywają nagrodę samego Alfreda Nobla, inni natomiast są specjalistami z dziedziny medycyny i znają się wyśmienicie na „chorobach egzotycznych”, co otwiera im karierę wykładowcy uniwersyteckiego, z zaszczytnym tytułem magistra. I tak po karierze politycznej otwiera się kariera uczelniana! Jedna z form wynagrodzenia, za lata służby.

 

Drogi czytelniku! Być może uznasz te wszystkie słowa za fantazję, bądź produkt chorego umysłu. Jednak zdaj sobie, proszę, sprawę, że nie jesteś jedynym, przed którym tai się prawdę, zniekształca ją, mordując w białych rękawicach, przy zastosowaniu paragrafów prawnych. Pamiętaj, że w tym boju stawka jest najwyższa – zbawienie, tj życie wieczne, gdyż możesz przyjąć dobro i prawdę, albo zło i kłamstwo. To walka dwóch królestw, niebieskiego i ziemskiego. Do drugiego prawo uzurpuje sobie pierwszy wróg człowieka wraz ze swą sektą upadłych aniołów, dla których Boże Miłosierdzie nie istnieje, w odróżnieniu od nas. My – wciąż mamy czas, by opowiedzieć się, co wybieramy. Dlatego warto uwierzyć w treść Ewangelii, otworzyć się na przemieniające działanie Słowa Bożego i swą postawą zaprowadzać tu, na ziemi, królestwo Boże, modlitwą i czynem, zawierzając się Matce Zbawiciela, przed którą drży całe piekło, a demony płaczą wijąc się z bólu w opętanych ludziach u stóp kapłana Chrystusowego, który wzywa Jej wstawiennictwa w trakcie egzorcyzmów! Wtedy widać siłę „pana” świata i miłość Jezusa Chrystusa do człowieka.

 

Zachęcam gorąco do rzetelnej lektury takich intelektualistów, jak: prof. Marek Jan Chodakiewicz, prof. Jerzy Robert Nowak, dr Stanisław Krajski, Henryk Pająk, ks. prof. Waldemar Chrostowski, ks. prof. Jery Kruszyński, prof. Norman Gary Finkelstein, rabin Byron Sherwin, Eugenio Zolli – główny rabin Rzymu w czasie II wojny światowej, bądź szczegółowych pozycji: Deirde Manifold – „Fatima i wielki spisek”, Edyta Stein – „Historia pewnej rodziny żydowskiej” oraz szeregu książek z zakresu duchowości katolickiej, pieczętowanych Imprimatur.

Przedstawiam adres strony Israela Shamira, który odważnie obnaża prawdę o swych rodakach, często o przedstawicielach najwyższej władzy i Knesetu oraz ich knowaniach:

 

http://www.israelshamir.net/Polish/Polish.htm

 

Polecam także do obejrzenia dwa filmy, które można znaleźć w sieci:

"Amerykański radykał" – Dr Norman G. Finkelstein i kwestia żydowska, a przede wszystkim film pt:

 

Zniesławienie czyli prawda o tzw antysemityzmie”,

 

który uważam za lekturę obowiązkową każdego świadomego obywatela na świecie.

0

Podstawowym d

33 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758