Bez kategorii
Like

o zarządzaniu zasobami ludzkimi, Lutrze i niemieckich higienistach

20/09/2011
419 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Pacyfik wrócił wczoraj z Grecji i dziś opowiadał, jak inne są tam toalety i urządzenia techniczne i trzeba bylo rozpoznac, a potem gadalismy o jego ulubionym obrazie Boscha Mizantrop i posprzeczalismy sie o sens tego słowa wylozony w wiki,

0


a potem pogodziliśmy.

Przypomnialo mi to, jakie toalety widziałam w Hamburgu, w gigantycznym supermarkecie.

Otóż na każdym piętrze tej termitiery byly toalety, na ktore wchodzilo sie z korytarza na zapleczu, gdzie była szybko posuwająca sie kolejka. Przez mały przedsionek wchodzilo sie do długiej białej sali, gdzie po jednej stronie był rząd  dwudziestu drzwi do kabinek, a po drugiej pod ścianą stał rząd 20 higienistek w białych wyprasowanych fartuchach, białych gumowych rękawicach, w ktorych trzymały białe ściereczki. Po każdym uzyciu toalety, higienistka wkraczała ze ściereczką, szybkim ruchem przecierała deskę klozetową i klamki z obydwu stron, po czym cofała sie na swoją pozycję. Tak mijały sie Panie higienistki z Paniami do siusiania- ja sie zderzyłam, bo byłam inna cywilizacyjnie. Stałam potem chwilę oniemiała przygladając sie temu zjawiskowemu wojsku robotów, o identycznych ruchach. Oczami wyobrażni ujrzałam rusunki z podrecznika norm architektury i budownictwa Niemca, Neuferta. Ten podręcznik to elementarz każdego studenta architektury w całej cywilizacji Zachodu. To NORMA. Podręcznik w swojej intencji był spisem norm, czyli minimalnych wymogów ergonomicznych dla przestrzeni użytkowej. Normy kiedyś były dobrowolne, potem filozofowie cywilizacji szukający na tym świecie Ideału,  ujrzeli potrzebę narzucenia tych doskonałych norm całemu panstwu i napisano według nich prawo i stały sie prawnie obowiązujące, a potem prawo zaczęło je uszczegołowiac, a panstwo zatrudniło armię urzędników i różnych komisji, by kontrolowac poprawne wdrażanie norm w życie. To oczywiście kosztuje, więc podniesiono podatki. I tak stało sie w każdej dziedzinie prawa. I w każdym panstwie cywilizacji Zachodu.

Oprócz popsucia pieniądza, prawo stało sie elementem destabilizującym tę cywilizację, wpędzając ją w koszty, a nam paraliżując wszelkie tworcze działanie w życiu i  sferze ekonomii. Nie obejmie tego zepsucia ( w imię dobra, higienizmu, bezpieczenstwa itd) żaden ludzki umysł. Tym może sterowac tylko superinteligentny Zły byt duchowy, zerujący na ludzkich słabościach.

 

Ta opresja spowodowała nienawiśc wszystkich do wszystkich. Zły i z tym sobie poradził, ku swojej uciesze;-zabronił mowy nienawiści.

Mizantropia, to tylko efekt działania tego zła, na słaby ludzki umysł, ktory odwrócił się od miłości Boga i postradał rozum. Cywilizacji brakło narzędzia Prawdy, by sobie z tym poradzic, bo popsuł je Luter.

Na tym zgodzilismy sie z Pacyfikiem co do przyczyn i skutkow mizantropii.

 

Inżynieria społeczna prowadzi do higienizmu i zrobotyzowania ludzkości. Tego chce szatan.

0

circonstance

Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas

719 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758