Bez kategorii
Like

Nowy SuperEkran Turbo

04/08/2011
548 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

Użyteczny skrypcik dla Firefoksa by Follow, wielce uprzyjemniający korzystanie z NE oraz kilka kolejnych narzekań.

0


Druga część narzekań na upierdliwości "Nowego Ekranu". Ale tym razem połączona z dobrą wiadomością. Otóż bloger Follow napisał użyteczny skrypcik dla Salonu24 i dodatku Greasmonkey. Co nas to obchodzi, zapytacie? Ano obchodzi, bo jest też wersja dla Nowego Ekranu. Użyteczność dodatku w przypadku NE polega na dodaniu do górnego menu użytkownika pozycji "Obserwowane" (co, jak skromnie przypomnę, postulowałem w notce "Nowy Ekran – co poprawić?"). Wspomniana wyżej opcja jest pokolorowana na czerwono i ma w nawiasie liczbę nieprzeczytanych notek, do których pojawiły się nowe komentarze. Prawda, że użyteczne? Nigdy więcej przegapionych odpowiedzi na nasze komenty. Do pełni szczęścia brakuje tylko opcji "zablokuj" pod każdym komentarzem jak w wersji S24, ale cieszmy się z tego co mamy.

Niestety użytkownicy Opery i Google Chrome mają nieststy utrudniony żywot w tym przypadku.

Oto co należy zrobić by zainstalować skrypt:

  1. Zainstalować dodatek Greasmonkey do Firefoksa. Użytkownicy Opery i Chrome nie muszą wykonywać tego kroku, ale w ich przypadku nie wszystkie funkcje skryptu będą działać. Użytkownicy Internet Explorera w wersji 7 lub wyżej mogą zainstalować dodatek IE7Pro, który zawiera podobne funkcje.
  2. Zainstalować wersję skryptu dla Nowego Ekranu, wchodząc NA TĘ STRONĘ. Firefox z Greasmonkey, MSIE z IE7Pro oraz Chrome automatycznie nas zapytają, czy chcemy zainstalować skrypt. W przypadku Opery używamy poradnika, dostępnego TUTAJ.
  3. Cieszymy się ulepszonym Nowym Ekranem.

Dodatkową korzyścią z takich dodatków jak Greasmonkey jest biblioteka publicznie dostępnych skryptów userscripts.org, gdzie naprawdę warto zajrzeć. Są one jednak pisane pod Firefoksa i pod innymi przeglądarkami mogą nie działać lub działać tylko częściowo.

Rzecz jasna ten dodatek nie usprawiedliwia twórców NE. Stąd garść kolejnych narzekań z mojej strony.

 

Ściśle tajna opcja ignorowania użytkowników

Każdy może w panelu zobaczyć Ustawienia/Lista ignorowanych użytkowników. Ale gdzie ich się dodaje? Jedna cholera wie. Nie chciało się twórcom nawet napisać krótkiej informacji na ten temat (kurcze, no bardzo dziwne, że użytkownik będzie jej szukał tutaj, co nie?). Otóż niezorientowanym tak jak ja do niedawna wyjaśniam, że odpowiednia opcja znajduje się w Ustawienia/Lista komentarzy. Zbanować można tylko osobę, która nam wystawiła przynajmniej jeden komentarz. Takie są przynajmniej założenia, choć mam nadzieję, że Follow zdoła to obejść. Tekst Freemana zamieszczony TUTAJ do mnie trafił i przekonałem się do prewencyjnego banowania rozmaitych trolli i prowokatorów.

 

Opcja "Obserwowane" w menu użytkownika

Taka opcja jest w podanym skrypcie, niemniej dowodzi to tylko jej użyteczności i konieczności dołączenia w standardzie.

 

Kompletna izolacja opcji panelu od reszty witryny

Jest dla mnie zagadką, dlaczego utrudnia się ludziom życie. Zapewne w imię dogmatów webmasteringu. Szereg opcji bardzo ładnie komponowałoby się z normalnym layoutem. Chociażby opcja dodania do ignorowanych przy komentarzach. Opcja edycji notki dla jej autora. Mimo to użytkownika zmusza się do włażenia do panelu i dopiero tam może zrobić co chce. Aż dziwne, że aby napisać komentarz nie trzeba wchodzić do panelu…

Panowie, panel użytkownika jest do ustawiania najważniejszych ustawień oraz co najwyżej dla pogrupowania w jednym miejscu opcji, które i tak można już znaleźć w innych miejscach. Natomiast robienie z panelu użytkownika uniwersalnego schronu na wszystkie niemal funkcje jest, darujcie, piramidalnym idiotyzmem. Gdy widzę komentarz albo wchodzę na czyjś blog, chciałbym mieć możliwość zablokowania autora bloga czy komentarza bez zbędnych ceregieli. Gdy widzę moją notkę, chciałbym mieć możliwość natychmiastowego przejścia do jej edycji.

 że co? Że bloger powinien mieć konkretny powód by kogoś zablokować? A to już, panowie admini,  nie wasz zakichany interes kto kogo blokuje, że tak prosto z mostu się wyrażę. Co najwyżej możecie dać publiczną informację kogo dany bloger zablokował. Blokuje, to nie powinien się wstydzić, kogo blokuje, co nie?

 

Przyjaciele

Postuluję wprowadzenia opcji zaznaczenia komentatora jako przyjaciela. Nie chodzi mi o opcję ulubionych blogerów, bo ona służy ich wyeksponowaniu przy blogu. Natomiast opcja przyjaciół miałaby znaczenie towarzyskie. I tak:

  • użytkownik widziałby odpowiednie ostrzeżenie wchodząc na bloga, którego właściciel zablokował któregoś z jego przyjaciół,
  • przy komentarzu pojawiałaby się krótka informacja, jeśli autor komentarza jest zablokowany na blogu któregoś z naszych przyjaciół,
  • bloger mógłby włączyć automatyczne zwijanie u siebie komentarzy osób, które określona liczba jego przyjaciół zablokowała na swoich blogach,
  • nowe posty przyjaciół automatycznie byłyby dodawane do obserwowanych,
  • komentarze przyjaciół byłyby specjalnie wyróżnione na naszym blogu (np obramowaniem i lekko ciemniejszym tłem),
  • nie można byłoby zablokować przyjaciela ani usunąć jego komentarza – wymagane byłoby najpierw usunąć tego użytkownika z listy przyjaciół,
  • dodanie do przyjaciół musiałoby być zaakceptowane i byłoby obustronne, usunięcie byłoby obustronne ale nie wymagałoby potwierdzenia, druga strona byłaby o tym tylko informowana,

Można powiedzieć, że ta opcja judzi, rozpala konflikty. Uważam, że wprost przeciwnie. Daje możliwość stłumienia konfliktu i ekspresji wzajemnej niechęci w inny sposób niż wymyślanie sobie nawzajem w komentarzach. Daje też możliwość ludziom usunięcia z widoku tekstów ludzi, których nie chcą oni widzieć.

 

Blogi grupowe

Kolejna ciekawa funkcja, której wprowadzenie mogłoby namieszać. Blog grupowy zakładałby bloger, który stawałby się administratorem tego bloga. Na blogu grupowym można byłoby albo dodawać notkę współdzieloną (możliwość jej edycji mieliby wszyscy autorzy bloga) albo publikować notki z bloga prywatnego. Można się tu wzorować lubczasopismami z S24, uważam je za ciekawą funkcję.

Takich blogów możnaby używać choćby w celu wspólnego ustalania w gronie osób kompromisowego spojrzenia na tę czy inną ideę. Dawałyby też one możliwość prowadzenia bloga wielu osobom, co mogłoby się przydawać redakcjom pism czy organizacjom. Dostęp do bloga nie wymagałby już dłużej zdradzania hasła wielu osobom, a do tego współautorzy mogliby mieć niezależne blogi prywatne. Komentarze pod tekstem byłyby w imieniu poszczególnych autorów, a nie redakcji jako całości.

 

To tyle póki co. Jak mi coś więcej przyjdzie do głowy to znów sie uzewnętrznię.

0

rip LunarBird CLH https://web.facebook.com/riplunarbirdclh

Katolik, doświadczony internauta, fan mangi i anime. Notki są na licencji http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl

99 publikacje
96 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758