Tak mimochodem historia z wilkiem mi się nasunęła, bo i działania bohatera notki podobne i "wilcze oczy "premiera, którymi zwykł straszyć, też jakby pasują do całości. Podczas posiedzenia zarządu PO premier Tusk przypomniał, gdzie są dziś Balazs,Rokita, Olechowski i Piskorski, którzy podważali jego pozycję w partii. Zarząd PO obradował w środę. Poinformowała o tym "Gazeta Wyborcza". Rozmówcy gazety uważają, że to aluzja do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, który krytykował ostatnio Tuska za spóźnioną reakcję na raport MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej. A wcześniej krytykował go za brak reform i plany podwyżki podatku VAT. Zdaniem ekspertów, marszałek Schetyna próbuje odbudowywać swoją pozycję w partii, aby wywalczyć jak najwięcej miejsc na listach wyborczych PO dla swoich ludzi. http://fakty.interia.pl/polska/news/tusk-przypomnial-schetynie-kto-rzadzi,1592667,3 http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tusk-grozi-PO-nie-bedzie-tego-tolerowala,wid,13102945,wiadomosc.html W PSL wrze – to jest prowokacja W […]
Tak mimochodem historia z wilkiem mi się nasunęła, bo i działania bohatera notki podobne i "wilcze oczy "premiera, którymi zwykł straszyć, też jakby pasują do całości.
Podczas posiedzenia zarządu PO premier Tusk przypomniał, gdzie są dziś Balazs,Rokita, Olechowski i Piskorski, którzy podważali jego pozycję w partii.
Zarząd PO obradował w środę. Poinformowała o tym "Gazeta Wyborcza".
Rozmówcy gazety uważają, że to aluzja do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, który krytykował ostatnio Tuska za spóźnioną reakcję na raport MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej. A wcześniej krytykował go za brak reform i plany podwyżki podatku VAT.
Zdaniem ekspertów, marszałek Schetyna próbuje odbudowywać swoją pozycję w partii, aby wywalczyć jak najwięcej miejsc na listach wyborczych PO dla swoich ludzi.
http://fakty.interia.pl/polska/news/tusk-przypomnial-schetynie-kto-rzadzi,1592667,3
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tusk-grozi-PO-nie-bedzie-tego-tolerowala,wid,13102945,wiadomosc.html
W PSL wrze – to jest prowokacja
W mediach pojawiła się informacja, że służby specjalne mogą mieć materiały kompromitujące wicepremiera Waldemara Pawlaka. Politycy PSL podejrzewają, że może to być próba szantażu. Eugeniusz Kłopotek przyznaje, że w jego partii w tej chwili wrze. – To jest absolutna prowokacja – tłumaczy w rozmowie z Wirtualną Polską. Szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski mówi nam z kolei, że jeśli służby rzeczywiście posiadają materiały obciążające Pawlaka, powinny zawiadomić prokuraturę. – Jeśli tego nie zrobią, same złamią prawo – dodaje.
Waldemar Pawlak obecnie jest na urlopie. Eugeniusz Kłopotek powiedział Wirtualnej Polsce, że w piątek planowane jest spotkanie polityków Stronnictwa, na którym ma pojawić się także lider PSL. Zdaniem Kłopotka, doniesienia o rzekomych dokumentach uderzających w lidera jego partii to próba szantażu przed głosowaniem nad wnioskiem o odwołanie z funkcji szefa MON Bogdana Klicha.
– Jeżeli w piątek jest głosowanie nad Klichem, a w czwartek pojawiają się podobne doniesienia, to coś jest, moim zdaniem, na rzeczy.W ten sposób próbuje się PSL zastraszyć? Nie z nami te numery, panowie! – mówi Kłopotek. Dodaje, że trudno mu uwierzyć, że takie historie wymyśliły same służby.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W-PSL-wrze-to-jest-prowokacja,wid,13102081,wiadomosc.html
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.