Rosyjscy żołnierze weszli na 300 metrów w głąb Gruzji. Informują o tym zarówno gruzińskie, jak i rosyjskie agencje prasowe. Według władz w Tbilisi – Rosjanie prowadzący prace demarkacyjne na granicy gruzińsko-południowoosetyjskiej przesunęli linię graniczną o 300 metrów w głąb Gruzji.
Według gruzińskiej telewizji “Imedi” funkcjonariusze rosyjskiej straży granicznej wbili już nowe słupy graniczne i rozciągają między nimi drut kolczasty w pobliżu miejscowości Ditsi i Dhwani
Oburzone takim zachowaniem jest gruzińskie MSZ. Prezydent Gruzji wstrzymał się z rozkazem odparcia ataku. Dyplomaci zamierzają postawić tę kwestię na najbliższym spotkaniu zwaśnionych stron z udziałem międzynarodowych obserwatorów.
Gruzini mieszkający w pasie przygranicznym twierdzą, że zabrano im cześć pól uprawnych. Dodają również, że żadnej granicy między Gruzją a Osetią Południową nie powinno być. Linia rozgraniczająca w tym rejonie pojawiła się po gruzińsko-rosyjskiej wojnie z 2008 r. Wtedy Rosja uznała niepodległość zbuntowanej republiki.
Niektórzy komentatorzy spodziewają się incydentów wzdłuż całej granicy.
wp.pl i Saqinform.ge
Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl
Czyżby Putin rozpoczął powtórkę z rozrywki. Może to jego jest taka taktyka małych kroków.
Tutaj trochę , tam też trochę i powoli Gruzja zniknie z mapy świata.
Lecha Kaczyńskiego już nie ma. Więc Putin może zaszaleć na granicy z Gruzją.
Jak widać, stosunki rosyjsko-gruzińskie nadal są napięte. Zapewne teraz nic z tego nie będzie. Czego jednak należy oczekiwać w przyszłości? Przypomnę tu fragment starożytnej wizji: “I powróci [król północy] do ziemi swej z dobrami ruchomymi wielkimi [1945. Ten szczegół wskazywał, że Hitler zaatakuje także ZSRR i będzie walczył aż do gorzkiego końca. Na początku nic nie wskazywało na takie zakończenie wojny], a serce jego przeciw przymierzu świętemu [wrogość wobec chrześcijan], i będzie działał [oznacza to aktywność na arenie międzynarodowej], i zawróci do ziemi swej [1991-1993. Rozpad ZSRR i Układu Warszawskiego, wojska rosyjskie powróciły do kraju]. W czasie wyznaczonym powróci z powrotem” (Daniela 11:28,29a).
Powrót Rosji w tym kontekście oznacza kryzys, który skutkami przewyższy Wielką Depresję. Rozpadnie się nie tylko strefa euro, lecz także UE i NATO. Wtedy wiele krajów z dawnego bloku wschodniego powróci do rosyjskiej strefy wpływów. Znów stacjonować tu będą rosyjskie wojska.
Nie powrócą one jednak wszędzie. “I [król północy] wkroczy na południe [Gruzja], ale nie będzie jak wcześniej [1921], lub jak później [2008], gdyż ruszą przeciw niemu mieszkańcy wybrzeży Kittim [Zachód] i będzie utrapiony [to oznacza tu załamanie nerwowe] i zawróci” (Daniela 11:29b, 30a).
Co skłoni “króla północy” do wejścia na południe? Jezus zapowiedział: “Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi”, podobnie jak w 2008, a potem…
Mojżesz pisał: “I okręty od strony Kittim [z Zachodu] i upokorzą Aszszura [Rosję] i upokorzą Ebera [pozostałych przeciwników, w tym Iran i Chiny] i również to [na] zawsze będzie zniszczone” (Liczb 24:24, przekład dosłowny). Ta armada po wystrzeleniu rakiet z głowicami jądrowymi, nie powróci już do domu. Druga strona zdąży także użyć “wielkiego miecza” (Apokalipsa 6:4). To będzie wzajemna rzeź. Nie będzie to jednak koniec świata, lecz jak stwierdził Jezus: “początek bólów porodowych” (Mateusza 24:7,8).
Nie będzie to też koniec walki o wpływy. W drugiej rundzie triumfować będzie Rosja i jej sojusznicy. Zapewne będą wśród nich także Chińczycy. Nikt nie oprze się tej szarańczy (Daniela 11:40-43; Joela 2:1-11). Izrael też będzie wówczas okupowany (por. Ezechiela 39:23-29).
Wszystkie szczegóły tej wizji wypełniają się od czasów starożytnej Persji w porządku chronologicznym. Możemy więc spać jeszcze spokojnie. Wizja ta jest różnie komentowana. Jak widać, zawiera wiele szczegółów, dlatego osoba wnikliwa jest w stanie dostrzec każdy błąd, lub sofistykę (Daniela 12:10).
W roku 1882 Wielka Brytania rozciągnęła wpływy na Egipt i przejęła rolę “króla południa”. Mniej więcej w tym samym czasie Rosja zajęła pozycję “króla północy”, rozciągając swoje wpływy na terytoria, które wcześniej należały do Seleukosa I (Daniela 11:27). W przyszłości “królem południa” będzie imperium anglo-amerykańskie (Objawienie 13:11).