Bez kategorii
Like

Nieznani sprawcy z ul. Czerskiej.

08/06/2011
333 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

I tak oto na moich oczach dokonał się cud. Właściwie dwa cudy.

0


Cud 1.

Gazeta Wyborcza walcząca z tzw. seksizmem pióryma i ręcyma swych najlepszych dziennikarzy i gościnnych komentatorów np. Magdaleny Środy popadła w konfuzję. Otóż podobno ostatnia nadzieja białych ludzi z ul. Czerskiej, która może zatrzymać potop kaczyzmu, czyli Donald Tusk  walnęła na konferencji prasowej seksistowską uwagę do jakiejś dziennikarki. Przyznam, że nie wiem czym jest seksizm. Wiem natomiast czym jest w wykonaniu GW. Otóż jak ktoś kogo zwalcza GW spojrzy dłużej niż jedną sekundę na jakiś kształtny damski biust to jest męską szowinistyczną świnią i ma przerąbane. Na drugi dzień po spojrzeniu najtęższe pióra z GW wyzywają go od ostatnich (nie dotyczy niejakiego D. S-Kahna bo akurat on różowy jak GW i w jego przypadku należy domniemywać zasadę niewinności) i krzyczą pod niebiosa stałe komunały, że w cywilizowanych krajach to ….. chyba każdy zna ten zestaw tekstów z poradnika małego agitatora. Konfuzja więc wielka i jakoś trzeba bronić ostatniej nadziei. Co więc zrobiła GW ? Uruchomiła tzw. "opinię publiczną", która zgodnie stwierdziła, że po co robić w ogóle z igieł widły. Nic się nie stało i jest w ogóle malinowo a premieru Tusku tylko tak się wyrwało. A w ogóle to wina tych bab, że łażą takie "rozebrane" na konferencje prasowe. Ponieważ oczywiście GW ani trochę nie przypomina Trybuny Ludu to wiadomo, że to prawdziwa opinia publiczna a nie jakieś listy i opinie pisane na zamówienie na przykład przez stażystów, czy praktyktantów na ul. Czerskiej. Bo to kiedyś w TL drukowano takie głosy "oddolne" płodzone w pocie czoła w komitetach zakładowych PZPR. Dziś to sama prawda i tylko prawda i opinia ludu, którą z radością oznajmia światu GW.

Cud 2.

Otóż te wszystkie głosy "oddolne" są anonimowe. Coś mi tak świta w pamięci, że GW jest chyba na pierwszej linii w walce z "problemem" internetowego chamstwa, które pleni się i sroży. Podpisywane się nickami a nie imieniem i nazwiskiem powinno być zakazane. Podpisywanie swej opinii jakimś tam wymyślonym nickiem to wyraz tchórzostwa. Każdy powinien podpisywać się imieniem i nazwiskiem i najlepiej jeszcze podawać adres zamieszkania oraz pesel. Nie wiem jakim cudem łamy GW zniosły aż tyle anonimów, które jak wiadomo zdaniem GW są wyrazem jw. No chyba, że w obronie ostatniej nadziei białych z ul. Czerskiej o wtedy to należy podpisywać się nickiem ….

wyborcza.pl/1,76842,9722474,Z_igly_widly___opinie_czytelnikow_o_guzikach_Tuska.html

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758