Bez kategorii
Like

Nie dajmy się „oszwabiać”.

29/04/2011
461 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Nową architekturę monetarną czas zacząć.

0


 

     Nie wiem czy bloger Paweł Pietkun już otrzymał zadanie przygotowania intelektualnego podglebia dla nowej architektury finansowej w programie partii na którą oczekujemy, ale robi dobrą robotę.

     Ponieważ uważam to za jeden z filarów suwerenności naszej chciałbym dodać w tej materii pewien fakt historyczny mało nam znany.

     Otóż kiedyś zadałem sobie trud rozszyfrowania znaczenia słowa „oszwabić”. Wiadomo jakich zachowań ono dotyczy”. Otóż – może historycy to potwierdzą – najbardziej prawdopodobnym jest, że pochodzi ono z okresu, gdy pochodzący ze szwabskiej linii Hohenzollernów Fryderyk II Wielki aprowizował wojny śląskie (1740 -1763) zakupami polskiego uzbrojenia płacąc nic nie wartymi miedziakami (czewieńcami). W ten sposób doprowadził do ruiny polskich szabelników i rusznikarzy oraz wytwórców rzędów końskich. Staropolskie zagłębie przemysłowe przestało istnieć. Wtedy, gdy broń była nam potrzebna nie miał jej nam kto dostarczyć. Historia ta z tym szwabem i z tym rozbrojeniem powraca po latach z całą wyrazistością.

     Kiedyś – o zgrozo – usłyszałem w telewizji – od jednego z „uznanych ekonomistów” (robi obecnie u prezydenta) opinię, że państwo nie musi emitować pieniędzy. Pierwsza Rzeczpospolita nie „biła monety” i nic się nie działo.

 

Oj działo się działo. Nikt teraz o „oszwabianiu” by nie mówił.

0

nikander

Bardziej pragmatyczne niz rewolucyjne mysla wojowanie.

289 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758