Bez kategorii
Like

Na zachętę. Mój ostatni post z S24.

02/02/2011
432 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Film o polaczkach zrobili. Cholera jeszcze porobi sie jak z tym "40:1" tych faszystów z Sabatonu. Nie, tak nie może być. Wtedy wicie rozumicie nie wykazaliśmy w redakcji właściwej, rewolucyjnej czujności i zaraza się rozlała. Co prawda próbowaliśmy później coś temu zaradzić, ale mało to dało: takiesobie.salon24.pl/213761,sabaton-to-nalezy-wytrzebic-wg-saloniku Teraz trzeba od razu hydrze łeb urwać. Jeszcze jakiś mało przytomny dystrybutor puści to do kin i te polaczki znowu w dumę urosną. O nie. Tyle lat propagandy wgniatającej w ziemię tych ciemnogrodzian oskarżanych przez nas o każdą najgorszą zbrodnię jaką popełniła ludzkość ma się zmarnować ? Niedoczekanie. Ta swołocz żyjąca między Odrą a Bugiem ma mieć wieczne poczucie winy, zero zalet i żadnych bohaterów. No rozumie się poza autorytetami i bohaterami przez […]

0


Film o polaczkach zrobili. Cholera jeszcze

porobi sie jak z tym "40:1" tych faszystów z Sabatonu. Nie, tak nie może być. Wtedy wicie rozumicie nie wykazaliśmy w redakcji właściwej, rewolucyjnej czujności i zaraza się rozlała. Co prawda próbowaliśmy później coś temu zaradzić, ale mało to dało:

takiesobie.salon24.pl/213761,sabaton-to-nalezy-wytrzebic-wg-saloniku
Teraz trzeba od razu hydrze łeb urwać. Jeszcze jakiś mało przytomny dystrybutor puści to do kin i te polaczki znowu w dumę urosną. O nie. Tyle lat propagandy wgniatającej w ziemię tych ciemnogrodzian oskarżanych przez nas o każdą najgorszą zbrodnię jaką popełniła ludzkość ma się zmarnować ? Niedoczekanie. Ta swołocz żyjąca między Odrą a Bugiem ma mieć wieczne poczucie winy, zero zalet i żadnych bohaterów. No rozumie się poza autorytetami i bohaterami przez nas mianowanymi. A Hollywood może sobie herosów robić i bajki o nich opowiadać z każdego byle nie z polaczka. Dlatego trzeba od razu tym zacofańcom wyjaśnić, że "Niepokonani" to film zły, nieprawdopodobny, kiczowaty, niewiarygodny i w ogóle do kitu. Mają zanim jeszcze go obejrzą wiedzieć co o tym filmie myśleć i jak go odbierać. I my temu zaśmierdłemu narodkowi to wytłumaczymy.  Czy tego chce, czy nie.
Nie wiem, czy taki był tok myślenia w redakcji mieszczącej się na ul. Czerskiej. Jednak musiał być bardzo podobny bo zaowocował poniżej zalinkowanym „dziełem” w wykonaniu R. Zasunia:
http://wyborcza.pl/1,75475,9015850,Polski_bohater__czy_polski_baron_Muenchhausen.html
 Dziwne, że akurat Zasuń się tym zajął. W GW pisze głównie o gospodarce:
 http://wyborcza.biz/biznes/0,101310.html
 
Widać chyba grypa i urlopy panują w GW a tylko on był pod ręką. No, ale ktoś musiał dać słuszny odpór. I dał odpór jak umiał oraz jak to się mówi przy okazji dał ciała na całej linii. W przypadku filmu czepianie się, że nie jest on oparty na faktach a być może na całkowitym zmyśleniu jest totalną głupotą. Film, zwłaszcza hollywódzki to po prostu story jak mawiają Amerykanie – opowieść. Nikt nie napisał ani nie twierdzi, że ten film pretenduje do miana filmu historycznego opartego na faktach i dogłębnym zbadaniu źródeł historycznych. Ot jakiś zapewne scenarzysta coś tam usłyszał lub przeczytał. W głowie zaświtał mu pomysł na film. Szefowie jakiejś wytwórni pomysł przyjęli. I zaczął działać dobrze naoliwiony mechanizm fabryki snów z reżyserem Peterem Weirem na czele. Oj dodatkowo boli to GW boli dodatkowo bo Weir reżyser dobry a nie jakiś wyrobnik kina klasy B. Do tego w obssadzie Colin Farell co to już bardziej „polski” jest bo dziecko naszemu skarbowi narodowemu zmajstrował. No podobno się ze skarbem rozstaje, ale tym żywiej płoną do niego serca Polek – wolny jest do wzięcia ! Jednak największe niebezpieczeństwo wg GW to to, że w tym filmie Polak jest bohaterem pozytywnym (ba może nawet heroicznym ?). To nie jakiś pijak wyrywający podczas okupacji Żydom złote zęby. Jak wiemy wg GW to jest jedyny dopuszczalny obraz Polaka. Więc trzeba było dowalić od razu. Bo przecież naczalstwo GW mające hasło Lenina, że „Kino to najważniejsza ze sztuk” z tyłu głowy wie, że tak się teraz trafia do umysłów i serc. Za pomocą pop kultury – kina, muzyki, książki, szeroko pojętej rozrywki. Więc trzeba było zawczasu, profilaktycznie. Bo jeszcze te cholerne polaczki zaczną łby podnosić i w dumę urosną.
 
Przy okazji przytoczę krótką ale jakże siercoszczypatielną recenzję Węglarczyka także z GW filmu „Opór”. Filmu mającego tyle wspólnego z rzeczywistością wojenną tyle co świat opisany przez GW ze światem rzeczywistym:
 wyborcza.pl/1,76842,7051543,_Opor_.html
 Jak widzimy wg GW Hollywood może kręcić przygodowe bajki wojenne tylko o Żydach. O Polakach już nie. Czy to czasem nie rasizm, tak znienawidzony przez GW ?
 
P.S.
Nie zmieniałem nic bo to moja wina, iż skojarzyłem film automatycznie z Hollywood a to trochę produkcja intependent co mi wytknięto w komentarzach:
takiesobie.salon24.pl/273519,film-o-polaczkach-zrobili-cholera-jeszcze

Jednak uważam, iż co do meritum to wiele nie zmienia.

0

frank drebin

Zlosliwy jak go cos wkurzy.

393 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758