Artykuły redakcyjne
Like

Na nizinach…intelektu

28/12/2015
1466 Wyświetlenia
9 Komentarze
4 minut czytania
Na nizinach…intelektu

Henryka Krzywonos. Legenda III RP, która tramwajem bez prądu obalała PRL, nie przestaje zadziwiać swoją dogłębną wiedzą i rozumieniem otaczającej nas rzeczywistości.

0


Ta Krynica Mądrości, w krótkim wywiadzie dla „Gazety Polskiej VOD”, obdarzyła świat wiekopomną informacją – ma gotowe rozwiązania problemów, które dziś nas nurtują i nie zawaha się ich użyć!

 

Pytana o projekt ustawy wniesiony do Sejmu przez Prezydenta Dudę, (przywracający wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do odpowiednio 60-ciu i 65-ciu lat), z niezwykła wręcz przenikliwością stwierdziła:

Spotykam się z ludźmi. Na nizinach. Są cali zdenerwowani tym, że (…) tej emerytury nie za dużo im zostanie.” .

Niestety nie dowiedziałem się od Pani Krzywonos niczego o ludziach na wyżynach, ale to zapewne w wyniku zadziałania niezwykle ostatnio modnej w Platformie obywatelskiej formuły słownej – „pewna niezręczność”.

 

Pani Krzywonos idzie dalej – przywołuje dziadka swojego męża, którego wysłano na emeryturę po siedemdziesiątce i dlatego, cytując Panią Poseł PO: ”Szybko odszedł. Brakowało mu tej pracy”.

No cóż, współczuję. I czuję się w obowiązku zauważyć, że obowiązująca dziś ustawa emerytalna również nie spełnia oczekiwań Pani Henryki. Może, w swojej mądrości, Pani Legenda wniesie  poprawki do ustawy dziś obowiązującej? Łącznie ze zmianą jej tytułu na „Sto lat!”.

 

Pani Krzywonos celnie zauważa, że musimy zarabiać więcej. Pytana kiedy będziemy zarabiać więcej, spokojnie oznajmia: ”Wtedy, kiedy musimy zarabiać więcej więc musimy zrobić wszystko byśmy zarabiali więcej”. Porażająca siła argumentu. Ekonomiści, na kolana!

 

Musimy zarabiać tyle ile zarabiają w Unii Europejskiej.”rzecze posłanka PO. Mówiła już o tym w swoim programie wyborczym, gdy startowała do Parlamentu Europejskiego. Co prawda nie pamięta dokładnie ale odsyła do Internetu. Poczułem się w obowiązku sprawdzić.

Strona internetowa Henryki Krzywonos rzeczywiście istnieje. Naprawdę. Dziwne jest, że nie widać na niej zakładki „Program”. Ale to pewnie jakiś haker (zapewne pisowiec) zakładkę ukrył. Nie oznacza to, że programu wyborczego Henryki Krzywonos na stronie nie ma. Internety nie zapominają. Okazuje się, że program został schowany w ukrytej zakładce. Ale mniejsza o to. Szukam w nim wiekopomnej wzmianki o unijnych zarobkach. Nie ma. Dziwne, prawda? W tym programie miał być również plan wprowadzenia płacy minimalnej 12 zł na godzinę, który, jak twierdzi Chodząca Legenda, został jej ukradziony przez PiS. Również nie ma. Nie chce mi się wierzyć, że Kobieta Która Zatrzymała Tramwaj mijała się z prawdą. Może jakaś dobra dusza zlituje się nad nami wszystkimi i program wyborczy odnajdzie?

 

Każdy, kto spróbuje zarzucić pani Krzywonos jakąś ściemę, brak wiedzy czy znajomości europejskich realiów, powinien na kolanach udać się co najmniej do Canossy i z powrotem. Jak bowiem nie pochylić się z uznaniem, gdy z ust pani Henryki pada:”Ale żyje nam się lepiej, w Polsce niż gdziekolwiek  indziej. Byłam na Ukrainie, byłam na Białorusi i wiem jak to wygląda”. Po takim dictum z zachwytu padłem bez ducha. Głębi myśli Wybitnej Ikony nie ogarniam. Może są zakopane głębiej niż na metr?

 

 

Tekst powstał po obejrzeniu krótkiego wywiadu w Sejmie (dzięki niezalezna.pl)

Krzywonos dla GP VOD

0

Wojciech Oniszek

Zasadniczo pobieżnie.

204 publikacje
40 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758