Nie, nie ta Mucha co to celebrytką podobno jest i autorytetem moralnym w WSI24, GW i okolicach. Sama posłanka Mucha Joanna. Ta co ostatnio zasłynęła dogłębną znajomością rozrywek emerytów. Co tym razem wymądrzyła Pani doktor ? Ano ogródkami przyznała, że media nie stosują równej miary w stosunku do PO i innych partii:

"Joanna Mucha wyjaśniła ostatnie wpadki polityków PO, m.in posła Węgrzyna i jej samej. Według niej to kwestia dobrych relacji PO z mediami. – Dobre kontakty, które mamy z dziennikarzami sprawiają, że czasami powie się o jedno słowo za dużo – powiedziała w "Piaskiem po oczach" w TVN 24." 

wiadomosci.onet.pl/kraj/mucha-tlumaczy-skad-wpadki-politykow-po,1,4172134,wiadomosc.html

Jednym słowem możemy gadać co chcemy a dziarskie chłopaki i dziewczęta z wszelakich WSI24, TVN-ów POlsatów, RadioZetów, RMF-ów, RynszTOKów_FM, POlityk, Newsweeków, GW, itp., itd. sami wiedzą co mają wyciąć, co wygładzić. Jak mają wątpliwości to z własnej inicjatywy zadzwonią ze cztery razy żeby się upewnić co polityk miał na myśli o ile jest on oczywiście z PO. W razie czego dadzą do zrozumienia, że no tego to raczej się nie mówi w XXI wieku i czasach politycznej poprawności i doradzą co przeciętny zjadacz papki serwowanej przez ww. media chciałby usłyszeć. Jednym słowem żyć nie umierać. A oczywiście ten kto jak Kaczyński twierdzi, że najdelikatniej mówiąc media inaczej traktują np. PiS a inaczej PO to oszołom. Pierwszy wtopił z tak jasną deklaracją Wajda ("Mamy przyjaciół w TVN …"). Teraz posłanka Mucha mimo swej doktorskiej mądrości ogródkami, ale mówi to samo. No cóż widać wtopa z rozrywkami emerytów nic jej nie nauczyła.

A na koniec jedna mała uwaga. Pani poseł. To nie żadne wpadki. Wpadka to jest wtedy, gdy ktoś nie zamknie drzwi do ubikacji bo go bardzo przyparło i zrobią mu zdjęcie ze spuszczonymi spodniami. To codzienność i poziom Pani partii miłości. Do tej pory skrzętnie ukrywana przed opinią publiczną. A teraz powoli wyłażąca na światło dzienne. Bo coś zdradzę Pani w sekrecie. Te dziarskie chłopaki i dziewczęta z wszelakich redakcji są ręcznie sterowani i jak im szefowie każą walić w was jak w PiS zrobią to bez mrugnięcia okiem.  A czemu może się tak stać to już chyba Pani wie najlepiej. A ja mogę tylko przypuszczać. Jednak nie to jest tematem tego postu.