Bez kategorii
Like

Miller nie odpowiada

03/08/2011
301 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
no-cover

BOR cytuję „nie ma nic wspólnego z wieżą”

0


Miller i inni członkowie jego komisji odpowiadali dziś na pytania posłów z Komisji Obrony Narodowej dotyczące raportu. Ponieważ odpowiedzieli tylko na ich część, pod koniec pojawiły się żądania wyjaśnień na piśmie. Oglądałem to przedstawienie tylko z jednego powodu, chciałem zobaczyć jakimi metodami komisja a zwłaszcza minister będzie się mijać z prawdą.

Po pierwsze ograniczono czas na posiedzenie komisji, co skutecznie pozwoliło nie odpowiedzieć na wiele pytań, w końcu w sprawie która w tysiącletniej historii tego kraju się zdarzyła po raz pierwszy. Pan minister się spieszył. Choć w jednocześnie mógł rozwodzić się nad profesjonalizmem, ciężka pracą komisji i tym jak to mu jest przykro z tego powodu jej niedoceniania i z powodu hipotez, które Polsce nie służą ani nie przysparzają dumy. Miał czas kreować siebie na osobę warzącą każde słowo, odpowiedzialną. zgodnie z zaleceniami PRowców zapewne

Po drugie odpowiedziano tylko na wybrane pytania. Na niektóre szeroko, niektóre Miller zbywał jednym zdaniem.

Po trzecie sposób argumentacji i nie zawsze prawdziwe argumenty.

Odpowiedzi:

BORu sprawa przelotu zgodnie z przepisami nie interesuje. Ma dowieźć do samolotu i odwieźć. A ochrona w obcym kraju należy zwyczajowo do gospodarzy. BOR cytuję „nie ma nic wspólnego z wieżą” jak Obama przylatywał do Warszawy, to nikt poza tamtejszymi służbami też nie miał nic wspólnego z wieżą kontrolną.
Gdyby np jakiś terrorysta a w Rosji w 2010 roku było 900 aktów terroru, stanął z granatnikiem przed lotniskiem i stracił samolot to BOR też miałby to gdzieś. No i w locie każdy może sobie taki samolot zestrzelić. Na dodatek wizyta była w państwie, które kilku przywódców sąsiednich krajów usiłowało pozbawić życia i terror dla niego, to normalne narzędzie działania. To był ostatni kraj na świecie, który powinien był chronić tych ludzi w samolocie.
Jaką ochronę BOR zapewnił widać po efektach. Sam z paroma kolegami bym to lepiej zrobił.
Tak poza wszystkim, to dlaczego samolot nie leciał w asyście myśliwców i drugiego samolotu?

To 15 m Macierewicza, to błąd który wynika z uszkodzenia czujnika przez gałęzie, no i oczywiście zero fotek na poparcie, ekspertyz i takich tam. Zapisy występują do samego końca tylko w polskim rejestratorze UAR brakuje 1,5 sekundy. Zanik napięcia wg komisji nastąpił w miejscu zderzenia z z ziemią

„Komisja nie potrzebuje oryginalnych skrzynek” bo pracuje na elektronicznych kopiach. A na pewno w przypadku polskiego rejestratora, tego który nie rejestruje wszystkich parametrów, nie ma mowy w ingerencję w dane, bo oprogramowanie zna tylko kilka osób w Polsce. A generalnie dane z TAWS, i innych rejestratorów się ze sobą zgadzają. Tak sobie myślę ze skrzynki podczas remontu znajdowały się chyba w Rosji. A propos drugi samolot na którym robiono eksperyment z uchodem wrócił z rosyjskiego remontu do Polski sporo po katastrofie.
Maciarewicz zaś na podstawie tych samych zapisów TAWS wykluczył np. obrót samolotu.

Zresztą jak stwierdził Miller „w jaki sposób można było wejść w posiadanie materiałów”. One są przecież naszą własnością ale to podejście pokazuje to lokajski sposób myślenia. Nie trzeba było oddawać.

 Odpowiedź na pytanie o błędy wynikające ze szkolenia to było: nie słuchanie TAWS, choć nad lotniskiem którego nie miał w bazie musiały iść z niego ostrzeżenia i odczyt wysokości z radiowysokościomierza.

Z części kłamstw dotychczas powtarzanych przez media i polityków musiano się wycofać. Lot był wojskowy wg polskiego prawa a „państwowy samolot na lotnisko wojskowe” według rosyjskiego.

Co do śmierci na miejscu wszystkich pasażerów minister poucza „przeciążenie 100 G, ktokolwiek ma trochę wyobraźni wie, że w takich warunkach organizm ludzki nie ma szans”. Ja wiem, że przynajmniej dwóch profesorów fizyki nie jest w stanie sobie wyobrazić nawet 1/3 ze 100 G w tym wypadku. Podobnie jak wyglądu wraku. Prof. Dakowski nawet złożył w tej sprawie doniesienie do prokuratury.

Sprawą „wtórną” dla Millera jest to czy na lotnisku zawiódł sprzęt czy operator. Dzięki takiej jednozdaniowej odpowiedzi uniknął tłumaczeń na temat tego czy operator działał specjalnie czy nie.

Jak samolot stwierdził inny członek komisji „uderzył o ziemię to rozpadł się na wiele kawałków” A w następnym zdaniu: nie zapalił się, bo „teren był bagnisty” i było wilgotno. Czyli w skrócie, rozpadł się na 2 000 000 kawałków od uderzenia w bagno, lecąc przedtem płaskim torem parę, paręnaście metrów nad ziemią, z prędkością 260 km/h.

Co do procedur co do których wszyscy maja pretensje ze ich piloci nie przestrzegali, to teraz następują w nich poważne zmiany jak stwierdził gen Majewski.

Nie odpowiedziano na pytania o wybór Konwencji Chicagowski właściwie jej wybranych elementów, gdzie jest kokpit, czy kontrolerzy działali z premedytacją, jak 30 cm brzoza odwróciła 80 tonowy samolot, itd. itp

Celem raportu jest wg Millera to, żeby nigdy w przyszłości do takich tragedii nie doszło.
A nie to co jest celem działań tego rządu, czyli jak najlepszy wizerunek PO na tle zgliszcz które po sobie pozostawia?

Posiedzenie kończyło odrzucenie postulatu Dorna, który w konsekwencji miał umożliwić przyznanie komisji uprawnień śledczych. Wynik głosowania oczywisty, biorąc pod uwagę argumentację Dorna, który stwierdził, że teraz to są jedynie niezobowiązujące oświadczenia a przed komisją śledczą to są zeznania pod odpowiedzialnością karną.

Teraz mamy konflikt pomiędzy MAKowską ćwierćprawdą a Millerowską półprawdą. Nie dam się wpuścić w kanał kibicowania którejkolwiek stronie. Mnie interesuje cała prawda.

0

R.Zaleski

"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"

363 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758