Bez kategorii
Like

Metoda Tuska na zatrzymanie cen paliw – a polskie realia

19/01/2012
580 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Manewry akcyzowe zapowiedziane przez Donalda Tuska zapowiedzią nie mającą pokrycia w realiach UE

0


Metodą na zatrzymanie wzrostu cen paliw jest utrzymanie złotego na odpowiednim poziomie kursu, przede wszystkim do dolara – powiedział w środę na konferencji premier Donald Tusk. Dodał, że "manewry akcyzowe" – na trzy miesiące – są możliwe w styczniu, marcu

Donald Tusk – Premer RP

 

Nie da rady, bo wysoki VAT…


Trudno liczyć na to, że rząd podejmie jakieś działania w celu złagodzenia podwyżki cen paliw. Przed laty politycy Platformy straszyli, że jeśli rządy obejmie Prawo i Sprawiedliwość, benzyna podrożeje do 5 złotych. Dziś, podczas drugiej kadencji rządów PO, 5 zł za litr zdaje się być marzeniem. Donald Tusk starał się jednak nie tracić dobrego humoru, przekonując, iż cena paliwa w naszym kraju jest nadal stosunkowo niewysoka, bo "czwarta najniższa w Europie". Wyjaśniał, że rząd dysponuje bardzo ograniczonymi możliwościami wpłynięcia na obniżkę cen paliw. A dodatkowo – tłumaczył – na wzrost ich ceny wpłynął zbieg okoliczności – niekorzystny kurs złotego, niekorzystna zmiana cen ropy na rynkach światowych i konieczność wprowadzenia akcyzy na paliwo na poziomie wymaganym przez Unię Europejską.
– Jest jeden możliwy manewr, ale ten manewr jest dzisiaj nie do przeprowadzenia. Istotnym czynnikiem cenotwórczym jest składka VAT i my możemy podejmować autonomiczne decyzje co do wysokości VAT, ale zgodnie z zasadami, zgodnie z przepisami, VAT na paliwo musi wynosić tyle, ile wynosi ta składka zasadnicza VAT-owska, to jest 23 procent. Musielibyśmy obniżyć VAT znacząco na wszystkie te produkty, które są objęte tą stawką podstawową. A to byłoby zabójcze z punktu widzenia budżetu i niewykonalne – powiedział premier. Stawka VAT z 22 do 23 proc. nie podniosła się jednak sama, lecz zwiększył ją rząd Donalda Tuska.

Nasz Dziennik

UOKiK paliwa postępowanie

Sytuacji na naszym rynku paliwowym przygląda się od kilku miesięcy Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji. Postępowanie wyjaśniające jest na ostatnim etapie. W najbliższym czasie powinniśmy znać jego wyniki – mówi rzeczniczka Urzędu Małgorzata Cieloch. Postępowanie dotyczy między innymi możliwości wystąpienia na przykład zmów cenowych na rynku, ale również nadużywania pozycji dominującej przez firmy dostarczające i produkujące paliwo.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Urząd otrzymał wiele sygnałów o możliwości wystąpienia nieprawidłowości na naszym rynku paliw. Jeśli postępowanie zakończy się informacją, że są podstawy do wszczęcia kolejnych kroków to następne postępowanie będzie skierowane przeciwko konkretnemu przedsiębiorcy – a to może skończyć się sankcją nakazu zmiany kwestionowanej praktyki, jak też nałożeniem kary do 10 procent przychodu. Ale może być też tak, że postępowanie wyjaśniające zakończy się stwierdzeniem "nie ma podstaw do działań Urzędu".

 

 

Z danych BM Reflex wynika,

że obecnie w Polsce średnia cena litra oleju napędowego to 5,76 zł, a benzyny 98 – 5,79 zł. Spośród naszych sąsiadów z UE tańszy olej napędowy jest tylko na Litwie – w przeliczeniu 5,46 zł, jednak to samo paliwo w sieci Orlen Lietuva kosztuje już równowartość 5,90 zł. Benzyna 98 na Litwie kosztuje średnio 6,12 zł. Na Słowacji litr ON to w przeliczeniu 6,12 zł, benzyny 98 – 6,64 zł, w Pradze ON kosztuje równowartość 5,96 zł.

Ceny biją rekordy na półwyspie Iberyjskim i we Francji. ON w Hiszpanii sięgnął nie notowanego wcześniej poziomu 1,336 euro (5,84 zł) za litr, a w Portugalii – 1,49 (6,51 zł). 1,42 euro (6,20 zł) to cena litra ON we Francji, która bliska jest rekordu z czerwca 2008 r. – 1,45 euro. Natomiast na francuskich stacjach padł w piątek rekord cen benzyny – litr E98 kosztował 1,60 euro (6,99 zł).

W Niemczech litr benzyny Superplus (98) kosztuje obecnie średnio 1,628 euro (7,11 zł), a litr ON to średnio 1,458 euro (6,37 zł). Drożej jest w Belgii – 1,68 euro (7,43 zł) i 1,55 euro (6,77 zł), a jeszcze drożej we Włoszech – odpowiednio 1,71 euro (7,47 zł) i 1,69 euro (7,39 zł). W Wielkiej Brytanii cena litra benzyny w przeliczeniu również przekracza 7 zł.

Interia.pl

Podsumowanie

Czy Premier Donald Tusk ma wpływ na cen paliw w Polsce ?

  1. wpływ na podatek akcyzowy
  2. wpływ na marże rafineryjne
  3. pływ na spekulacje monopolistów
  4. uzyskanie derogacji na poziom akcyzy według UE

Moim zdaniem rząd nie ma wpływu na cenę paliw

Kejow

0

kejow

Pisze i komentuje o paliwach, energii , ekologii , modzie, telewizji jako medium i nosniku informacji,

356 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758