Artykuły redakcyjne
Like

„Legła”

08/08/2014
1186 Wyświetlenia
6 Komentarze
3 minut czytania
„Legła”

UEFA ukarała Legię Warszawa, eliminując ją z dalszych eliminacji do Ligi Mistrzów.

0


Jest faktem, że w ostatnich minutach rewanżu z Celtikiem wystąpił nieuprawniony zawodnik. Jest faktem, że ktoś w Legii nie dopełnił formalności, nie dopatrzył. I co z tego?

 

Okazuje się, że z niezrozumiałych względów (a może zrozumiałych?) Legię ukarano niewspółmiernie do wykroczenia. Tak jakby staruszkę, handlującą czosnkiem pod marketem, dla paru złotych do emerytury, ukarano bezwzględnym więzieniem. Albo linczem.

 

Nie przekonują mnie argumenty prawne, bo prawo to nie bezwzględna litera, to również życie. Mam nadzieję, że Legia się odwoła (moim zdaniem powinna) i ma duże szanse na korzystną decyzję, choćby przywołując przykład jednej z drużyn węgierskich. Ale mniejsza o to.

 

Istotniejszą kwestią są chamskie komentarze, z których bije radość z faktu dyskwalifikacji polskiego klubu tylko dlatego, że jest nim Legia Warszawa. „Legła”, „cewLe” – to tylko niektóre z nich. Za grosz opamiętania, za grosz solidarności z polskim klubem, który został potraktowany gorzej niż z buta, za grosz zastanowienia się nad tym, że UEFA objawiła swoją nadkreatywność. Ważne by nabluzgać, wyżyć się na Bogu ducha winnych piłkarzach i kibicach, wylać wiadra pomyj, pojechać rynsztokową chamówą.

 

Skutek jest jasny do przewidzenia. Za chwilę dzisiejszych pseudokibiców i pseudo patriotów spotka to samo co dziś z siebie wydają. I tak w koło Macieju czy jak Kuba Bogu. Ważniejsza jest złość, nienawiść, agresja, chamstwo, rynsztok, syf, kiła i mogiła. Nie ma mowy by stanąć razem w obronie przed jawną niesprawiedliwością UEFy, nie ma mowy by wspólnie, jednym głosem protestować wszędzie gdzie się da.

 

Z kibicowania polskiej piłce nożnej wyleczyłem się dość dawno. Jest mi doskonale obojętna gra dowolnej polskiej drużyny, z reprezentacją Polski włącznie, natomiast trudno mi przejść do porządku dziennego nad jawnymi przejawami chorych postaw pseudokibiców tylko dlatego, że są za tą czy inną drużyną. Szczególnie w takiej sytuacji jaka dotknęła Legię.

 

Może warto się opamiętać, włączyć myślenie, okazać solidarność?

0

Wojciech Oniszek

Zasadniczo pobieżnie.

204 publikacje
40 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758