Kto się nie zgadza na reformę NFZ?

Premier zobligował ministra do zmniejszenia kolejek do specjalistów i w ogóle nomen omen uzdrowienia służby zdrowia. Porozumiewa się ponoć z onkologami i niewykluczone, że wyznaczeni sekretarze stanu szukają w materii zdrowia społecznego wsparcia u swoich spowiedników, czy też duchowych przewodników. I tu pojawia się problem, bo są tzw. ośrodki decyzyjne, które z posunięć premiera się nie cieszą o czym rysunkowo powyżej i kupletowo poniżej:

Tam wysoko gdzieś w niebiosach

Na chmurce sam Bóg zasiada

Myśląc o aniołów losach

I odbywa się narada.

Bo też wielce jest zmartwiony

Takim ziemskich spraw obrotem

NFZ –etem odnowionym

Planem reform nie na potem.

Kiedyś, gdy w kolejkach stałeś

Z szansą nikłą na leczenie

Zapewnione przez to miałeś

Swe śmiertelne namaszczenie

Więc anielski chór na co dzień

Chorał swój niebiański śpiewał

I nie był na dusznym głodzie

I nas więcej się spodziewał.

Rzecz się wielce komplikuje

W tej niebiańskiej buchalterii

I niedobrze się rachuje

W demograficznej materii

Bo Bóg widzi, jak anioły

Niegdyś głośne teraz ciche

Męczą je stróżów mozoły

Stare są, w posłudze liche

Zatroskał się Pan Bóg wielce

Myśląc o tej statystyce

Lecz mu diabeł w ucho szepce

Że to reform… obietnice.

Z pozdrowieniami Liber