Bez kategorii
Like

Koniec Ery Małysza

03/03/2011
454 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

       Ten sezon Adama Małysza jest jego ostatnim, zawodnik ogłosił to po dzisiejszym konkursie w Oslo. Ze swojej strony mogę tylko podziękować panu Adamowi za minioną dekadę jego sukcesów. Za wszystkie kule, medale, za TCS w 2001 roku, za nieprzespane noce podczas konkursów w Japonii. Aż łza się w oku kręci, ale cóż nic nie trwa wiecznie i takiej decyzji wielu się spodziewało. Myślę że zobaczymy jeszcze Adama Małysza w innych rolach (np. komentatora sportowego).       Zobaczymy też, co dużo ważniejsze, ile warte są polskie skoki w erze „po Małyszu”. Są pewne powody do optymizmu, choć bardzo umiarkowanego. Kamil Stoch pokazał że potrafi wygrywać, no może nie dziś, ale ma papiery do uprawiania tego sportu. Dobrym pomysłem w przypadku […]

0


 

     Ten sezon Adama Małysza jest jego ostatnim, zawodnik ogłosił to po dzisiejszym konkursie w Oslo. Ze swojej strony mogę tylko podziękować panu Adamowi za minioną dekadę jego sukcesów. Za wszystkie kule, medale, za TCS w 2001 roku, za nieprzespane noce podczas konkursów w Japonii. Aż łza się w oku kręci, ale cóż nic nie trwa wiecznie i takiej decyzji wielu się spodziewało. Myślę że zobaczymy jeszcze Adama Małysza w innych rolach (np. komentatora sportowego).
      Zobaczymy też, co dużo ważniejsze, ile warte są polskie skoki w erze „po Małyszu”. Są pewne powody do optymizmu, choć bardzo umiarkowanego. Kamil Stoch pokazał że potrafi wygrywać, no może nie dziś, ale ma papiery do uprawiania tego sportu. Dobrym pomysłem w przypadku Piotra Żyły okazał się indywidualny trener. Może to jest droga którą trzeba iść i każdemu z kadrowiczów przydzielić oddzielnego szkoleniowca.
     Głównym problemem jest i tu nie będę odkrywczy to że nasi młodzi zawodnicy mają kłopot w odnalezieniu się już jako seniorzy. W wielu lat 14 – 17 wszystko jest ok. a potem coś się psuje. Nie wiem co, bo nie jestem trenerem ale Kot, Kubacki czy Miętus mieli bardzo obiecujące początki. Dziś mają po 19 – 20  lat i już powinni regularnie walczyć co najmniej o  miejsca w pierwszej 30 – stce 20 – stce, w najważniejszych zawodach.
       Wracając na koniec to Adama Małysza to zimy przed jego sukcesami były dla kibiców okresem „postu”. Od 2001 roku tylko z jednej dużej imprezy, MŚ w Obersdorfie, wróciliśmy bez medalu. To dlaczego tak nagle zaczął fantastycznie skakać pozostanie pewnie już zawsze tajemnicą. Na zakończenie podziękowania dla jego trenerów Pawła Mikeski (który go „odkrył pod którego opieką odniósł pierwsze sukcesy). Apoloniusza Tajnera (nie lubię go ale trzeba oddać „cesarzowi co cesarskie” i powiedzieć że to za jego czasów zaczęła się ta piękna dekada), oraz Hannu Lepistoe (któremu udało się utrzymać naszego mistrza w formie)

 

0

lukasmaster

NULL

19 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758