Bez kategorii
Like

Kibicowskie „Bóg, honor, ojczyzna” na Jasnej Górze

06/01/2013
597 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Ku rozpaczy władzy i mediów mętnego nurtu, jak trafnie nazywa je o. Tadeusz Rydzyk, środowisko kibicowskie ma jednolity i ogólnie przyjęty na trybunach światopogląd – silne umiłowanie ojczyzny, dumę z naszej historii i

0


  kultywowanie pamięci o bohaterach – mówił dzisiaj na Jasnej Górze ksiądz Jarosław Wąsowicz, organizator V Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę.

 

V Patriotyczna Pielgrzymla Kibiców na Jasną Górę. Częstochowa, 5 stycznia 2012

V Patriotyczna Pielgrzymla Kibiców na Jasną Górę. Częstochowa, 5 stycznia 2012 /PAP

W intencji ojczyzny, aby była wierna chrześcijańskim tradycjom, modliło się w sobotę na Jasnej Górze kilkuset kibiców z całej Polski. Homilię wygłosił organizator pielgrzymki salezjanin ks. Jarosław Wąsowicz. Liturgii nadano specjalną oprawę. Część psalmów śpiewał niewielki chór, którego członkowie ubrani byli w koszulki Ruchu Chorzów.

Ks. Wąsowicz apelował, by obecność na Jasnej Górze oraz msza w tym miejscu były dla kibiców źródłem siły do krzewienia w swoich środowiskach wiary i patriotyzmu. Podkreślił, że idee te wypływają z przekonania o aktualności hasła "Bóg, honor, ojczyzna".

"Wolność w ojczyźnie ograniczana"

Ks. Wąsowicz przypomniał że tegorocznej pielgrzymce patronują słowa Jana Pawła II o Jasnej Górze: "Tu zawsze byliśmy wolni". – Hasło nie jest przypadkowe, ponieważ wolność w naszej ojczyźnie jest coraz bardziej ograniczana, zwłaszcza w stosunku do tych, którzy w swoich codziennych wyborach i poglądach odwołują się do katolickich wartości oraz patriotyzmu; chcą je wypowiadać ustami i czynami – ocenił.

– Ta grupa społeczna jest dzisiaj najbardziej dyskryminowana w Polsce, systematycznie wyszydzana, a decydenci ignorują jej postulaty oraz poglądy – od mediów poczynając, na uchwalonych już ustawach i projektach legislacyjnych skończywszy. Kazus telewizji Trwam, która transmituje dzisiejsze wydarzenie, jest tego najlepszym dowodem – dodał.

Jak zaznaczył, środowisko kibiców również od lat znajduje się wśród "wykluczonych przez establishment" – jak mówił, "nie za chuligaństwo, które w ostatnich latach zostało zmarginalizowane (…), ale za niezależne myślenie, patriotyczne inicjatywy, manifestowanie przeciw arogancji administracyjnej".

"Środowisko kibicowskie ma jednolity i ogólnie przyjęty na trybunach światopogląd"

– Ku rozpaczy władzy i mediów mętnego nurtu, jak trafnie nazywa je o. Tadeusz Rydzyk (…), środowisko kibicowskie ma jednolity i ogólnie przyjęty na trybunach światopogląd – silne umiłowanie ojczyzny, dumę z naszej historii i kultywowanie pamięci o bohaterach, konserwatywne podejście do kwestii tolerancji, przywiązanie do tradycji oraz – co najważniejsze – publiczne prezentowanie tych wartości i ideałów – wskazał ks. Wąsowicz.

Jak ocenił, to postawa godna szacunku i pochwały w świecie "w którym niemal wszyscy oglądają się na wszechobecną poprawność polityczną i boją się otwarcie przyznać do swoich poglądów".

– Kibice dzisiaj ponoszą za to wysoką cenę, płacąc kolegia za publiczne prezentowanie swoich poglądów, a w najbardziej drastycznych przypadkach odsiadując miesiące w areszcie bez aktu oskarżenia o przestępstwo. Podczas naszej pielgrzymki modlimy się szczególnie za tych, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości – wybił ks. Wąsowicz.

Pytając o źródła tego stanu rzeczy, organizator pielgrzymki nawiązał m.in. do przypowieści o Kainie, który zabił swego sprawiedliwego brata Abla. – Nie dziwcie się bracia, jeśli świat was nienawidzi. Bądźmy wierni sprawiedliwości, nawet jeśli wszyscy nas przez to znienawidzą – zaapelował.

"Ideał wychowawczy II Rzeczypospolitej nie jest odpowiedni dla współczesnych włodarzy"

Nawiązał też do przypadającej w tym roku 150 rocznicy powstania styczniowego. Zaznaczył, że nie zakończyło się klęską – zaraz po nim zrodziła się idea pracy u podstaw – przekazywania polskich wartości i tradycji, ważna dla późniejszego odzyskania niepodległości. Ks. Wąsowicz podkreślił, że idee powstania styczniowego były kultywowane w II RP, a młodzież – niezależnie od nurtu politycznego – wychowywana w duchu poszanowania narodowej kultury i chrześcijańskiej historii.

– Dzisiaj jest inaczej – patriotyzm zastępuje się kosmopolityzmem, a historię ruguje się ze szkolnych podręczników. Ideał wychowawczy II Rzeczypospolitej nie jest odpowiedni dla współczesnych włodarzy. Nie możemy dzisiaj uczcić oficjalnie jako państwo powstania styczniowego, propagatorów pracy organicznej, żołnierzy wyklętych, bohaterów robotniczych powstań z okresu PRL, a zdrajców ojczyzny kieruje się na osoby godne społecznego zaufania – zdiagnozował.

Zaznaczył jednak , że podobnie jak bywało już w polskiej historii, rodzą się inicjatywy oddolne. – W nich jest nasza siła i w nich pokładamy nasze nadzieje – wskazał. Podkreślił, że w tej działalności ma swój znaczny udział ruch kibicowski, za co dziękował uczestnikom pielgrzymki.

 

za:

http://fakty.interia.pl/polska/news/kibicowskie-bog-honor-ojczyzna-na-jasnej-gorze,1879169

 

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758