Komentarze dnia
Like

Kaczyński chce Rokitę w PiS. Załatwi tym Gowina!

08/09/2013
866 Wyświetlenia
2 Komentarze
25 minut czytania
Kaczyński chce Rokitę w PiS. Załatwi tym Gowina!

„Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że Rokita „ciągle deklaruje, że nie chce się już więcej zajmować polityką”. – Ale, przynajmniej z mojego punktu widzenia, jest człowiekiem młodym. Znaczy młodym w tym sensie, że nie starym – doda „….”Na pewno to była taka bardzo barwna postać i miał ogromną inwencję retoryczną. To znaczy potrafił lapidarnie, w jednym czy dwóch zdaniach ująć to, co inni skądinąd bardzo zdolni ludzie musieli ujmować w znacznie dłuższym wywodzie – ocenił Kaczyński. Podkreślił, że dla polityka to niesłychanie ważne.

0


Zaznaczył, że rozmawiał na temat jego obecności w PiS niejednokrotnie. – My rozmawialiśmy może nie bezpośrednio, tylko pośrednio niejeden raz. W tej chwili jest tak, jak jest. Jeżeli przyjdzie ten moment rozstrzygający, bo nie wiemy, czy on przyjdzie za dwa lata, czy będzie może wcześniej – stwierdził. – My z całą pewnością zrobimy wszystko, żeby ci ludzie, którzy mogą coś wnieść do polskiej polityki, coś pozytywnego wnieść do polskiej polityki, byli razem, byli z nami – dodał. „….(źródło )

 

Rokita „Na przykład Bronisław Komorowski. Zapytany tuż po monumentalnym kondukcie z trumną prezydenta o przyszłą obsadę wakujących teraz stanowisk wypalił bez wątpliwości: „O co chodzi? Państwo jest przecież domeną zdobywców władzy”. Więc już nie tylko polityka nad trumnami, ale przedpogrzebowa zapowiedź politycznej konkwisty!„…Misja Brata musi być kontynuowana i to zadanie spada na mnie”. Co zrobi Polska, jeśli Jarosław Kaczyński stanie do walki? Czy na widok Hioba rodacy wybuchną na nowo szyderczym rechotem, czy też z prawdziwym podziwem obwołają go w wyborach nowym prezydentem? Ta druga możliwość wydaje się dość realistyczna„…”W swojej publicystyce broniłem prezydentury Kaczyńskiego, pisząc o niej krytycznie i z estymą jednocześnie. Mimo to pierwsza myśl po katastrofie była następująca: broniłem zbyt mało „…„ Lecha Kaczyńskiego jego przeciwnicy traktowali nikczemnie, nie ulega to dla mnie żadnej wątpliwości. Od czasów endeckiej nagonki na Narutowicza nie było takiej sytuacji. Normalne wykonywanie przez niego obowiązków traktowane było jako przejaw chorych ambicji, a jego próby współkształtowania polityki państwa – jako awanturnictwo.” „…( więcej)

 

Rokita „Nie ma najmniejszej wątpliwości, że Kaczyński natychmiast rozpocznie spektakularną procedurę stawiania Tuska przed Trybunałem Stanu, następnego dnia po zdobyciu władzy. „….”Powszechnie uważa się, że strategia totalnej delegitymizacji rządu, prowadzona przez Kaczyńskiego i jego doradców, jest strategią katastrofalną dla PiS-u. Ciągle gdzieś czytam,  że Kaczyński będzie wiarygodny tylko wtedy, gdy przestanie delegitymizować rząd, stanie się miły, grzeczny i zacznie współpracować z Tuskiem, jak Giertych, albo Ziobro. Moim zdaniem ta teza jest totalnie bezsensowna. Strategia oskarżania Tuska o zdradę, na granicy udziału  w morderstwie smoleńskim, jest oczywiście społecznie ogłupiająca, niszczy racjonalną tkankę społeczną, destruuje debatę publiczną, natomiast jest efektywna, bo mobilizuje własnych zwolenników i osłabia  morale przeciwników. I to ta strategia, a nie strategia uśmiechania się, łagodności i sympatii, doprowadzi Kaczyńskiego pewnego dnia do władzy. To nie ulega  wątpliwości.”Na razie  obóz rządowy dysponuje  przewagą mobilizacyjną.  Kiedyś była to przewaga totalna,  ale to się zmienia. Jeszcze niedawno było tak, że Kaczyński nie był w stanie przeciwstawić na rynku popkultury, telewizji i mediów, porównywalnej ilości i wartości mediantów, czyli ludzi, którzy swoim nazwiskiem i twarzą są w stanie zwrócić na siebie uwagę. Dzisiaj już tak nie jest. Ekipa mediantów i celebrytów Kaczyńskiego jest porównywalnej jakości co Tuska. I mają chyba większą wolę walki. „…(więcej )

 

——

Mój komentarz

 

Kto wie może Rokita zostanie ministrem spraw zagranicznych w rządzie Kaczyńskiego. Przy okazji Kaczyński „ugotował „ Gowina i jego Zbieraninę . W końcu jeśli konserwatysta Rokita uznana przywództwo Kaczyńskiego , to oportuniści , zdemoralizowani „ zgnili konserwatyści „ z Platformy w nim będą widzieli swojego przywódcę .,a nie w Gowinie. Zresztą Gowin intelektualnie wygląda na tle Rokity. Gowin to nobliwy pan mówiący powoli, ale bez jakiejś głębszej myśli. Gdyby nie to że Układ wpadł na pomysł zbudowania zgniłej prawicy, czyli Zbieraniny Gowina jako kłody na drodze Kaczyńskiego do władzy, to dalej byłby zahukanym chłopcem Tuska.

 

 

video „Rokita popiera głodówkę w obronie polskiej edukacji „

 

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie

popiera glodowke w obronie polskiej edukacji

 

luty 2013 Stanisław Janecki „Rokita udzielił wywiadu rzeki”….” Z relacji najważniejszych, a więc i najbardziej wtajemniczonych uczestników tamtych negocjacji wynika, że w pewnym momencie postawionoproblem „gwarancji bezpieczeństwa” dla Platformy. Kiedy pojawiło się pytanie, czy PiS jest gotowe takie gwarancje przyrzec i zapewnić, większość uczestników nie wiedziała, o co chodzi. Na pytania szczegółowe zadawane przez niektóre osoby, padała zagadkowa odpowiedź: „No, przecież wiesz/wiecie”. Ale większość jednak nie wiedziała, o co może chodzić.”…”Z kontekstu prowadzonych wtedy, a dość enigmatycznych rozmów wynikało, żechodzi o coś, co działo się w roku 2001 i 2002,czyli wtedy, kiedy Platforma Obywatelska powstawała i tworzyła swoje struktury,a co napawało wtajemniczonych strachem.W tym kontekście pojawiało się m.in. nazwisko Mirosława Drzewieckiego, od 2003 r. skarbnika partii.O szczegółach owych „gwarancji bezpieczeństwa” nigdy nie mówiono, jakby to byłtemat niebezpieczny i wstydliwy. Mówiono natomiast, że Platformie na tych gwarancjach bardzo zależy.”…”Bo istniała też przeszkoda w postaci urażonych ambicji Donalda Tuska oraz przekonania, że wepchnięcie PiS w konieczność tworzenia innej koalicji bardzo się platformie opłaci. „….”Rokita udzielił wywiadu rzeki, a jego fragmenty znalazły się w „Polityce”. Opowiedział też o braku po stronie PO scenariusza na wygraną PiS. W efekcie wielka koalicja PO-PiS okazała się w praktyce niemożliwa.…”Już siedem lat temu uczestnicy rozmów mieli jednak przekonanie,że istnieje jakaś tajemnicza, dodatkowa przeszkoda w zawarciu koalicji. „…..”Sprawa polegała na tym, że projekt IV RP (nazwę wymyślił już w 1998 r. Rafał Matyja, a hasło to podjął w styczniu 2003 r. Paweł Śpiewak), który PiS lansowało w kampanii 2005 r., zakładał odcięcie polityki od grup interesów…..”Często te grupy interesów mieszały się z grupami przestępczymi, i ważne było wyświetlenie tego, jak w przeszłości one i przestępcze podziemie wpływały na politykę.Jak inspirowały różne działania, w jaki sposób wikłały polityków świadcząc im różne przysługi i zapewniając medialną osłonę oraz dając pieniądze, np. na kampanie. „…(więcej )

 

marzec 2012 Rokita „ Tuskizm to przede wszystkim wszechstronny system uzależniania i podporządkowywania sobie ludzi. To jest powód, dla którego premier Tusk przejdzie do historii. „….„Trzy rzucają się w oczy najbardziej. Po pierwsze, system Tuska rozumie władzę jako panowanie nad ludźmi, a nie rządzenie instytucjami.„…”W związku z tym następuje obniżka jakości zarządzania sferą publiczną, a zarazem niespotykana wcześniej dominacja intrygi personalnej w życiu politycznym. „….”A trzecia cecha systemu Tuska?Ta stara diagnoza, którą stawiałem jeszcze w „Dzienniku”. W systemie Tuska pierwszym celem i obowiązkiem lidera jest eliminacja potencjalnej konkurencji wewnętrznej, likwidowanie realnych lub urojonych kandydatów do przywództwa.Energia przywództwa państwowego jest w stopniu niespotykanym w innych państwach demokratycznych zużywana na niszczenie ludzi, oczywiście tych bardziej utalentowanych, bardziej samodzielnych.„….”W efekcie mamy po pierwsze – absolutną dominację lidera oraz rozległy neofeudalny system politycznego wasalstwa i lizusostwa. Po drugie – dobór ludzi do władz państwa (tak samo zresztą jak do gremiów partyjnych) wynika głównie z planów rozstawiania własnych wasali i klientów bądź neutralizacji lub pozbawiania zwolenników wyimaginowanych najczęściej wrogów wewnętrznych (nominacje Gowina, Kopacz, Nowaka, Grupińskiego są tylko przykładami). „…..”Przynosi stabilizację lidera i jego kult w całym systemie władzy: taki śmieszny trochę efekt bonapartystyczny. „…..”w tym systemie nie wystarczy podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia. Trzeba go będzie podnieść nawet do 70., jeśli wziąć pod uwagę dzisiejszy trend demograficzny „…..”„Panowie, po pierwsze Lech Kaczyński też był twardym politykiem, a nie naiwnym dzieckiem. Takim też jest jego brat. Po drugie, pech prezydenta polegał nie na tym, że go ograno, ale na tym, że zginął. Gdyby żył, pewnie przegrałby wybory prezydenckie, ale byłby nadal liderem opozycji, postacią potężną, wpływową i z przyszłością polityczną.Pan mówi „pecha”… A może komuś zależało, by zginął?
Błagam, uwolnijmy się od tego wątku.Nie uwolnimy się, nie możemy. Nie podnosilibyśmy go, gdyby śledztwo było uczciwe. I gdyby skutki geopolityczne nie były tak duże. Ile zyskała Rosja? Nie widzi pan?
Muszę więc odpowiedzieć na to panom z dużą brutalnością. Jest rzeczą oczywistą, że z tej śmierci zadowoleni byli Rosjanie, Berlin, Bruksela. Cały Zachód, większość mediów. I znaczna część Polaków, na przykład ci przyklejający sobie w Krakowie na samochodach nalepki o treści „wPiSdu”. Taka jest brutalna rzeczywistość, choć wszyscy boją się tę prawdę wypowiedzieć. Ale z tego absolutnie nie wynika, że ktokolwiek z nich maczał w tym palce! Ten pseudosylogizm jest dowodem szaleństwa! „. (więcej )

 

luty 2011 PAP „W mediach pojawiały się też ostatnio spekulacje o ewentualnym starcie z list PiS męża posłanki PiS – Jana Rokity. Kaczyński pytany niedawno w wywiadzie dla portalu Onet, czy Rokita dostanie miejsce, powiedział, że polityk ten najpierw musiałby się o takie miejsce zwrócić. „Byłaby to poważana propozycja” – dodał szef PiS. „…(więcej )

 

styczeń 2010 Rokita „Minął właśnie pierwszy rok od wydania najmniej rozumnego zarządzenia obecnej władzy: zniesienia nauczania historii w dwóch najwyższych klasach szkoły średniej”…” W przeciwieństwie do walki o Kempę i Wassermanna to, czego się uczy w szkole, w naturalny sposób interesuje zwykłych ludzi, gdyż dotyczy ich własnych dzieci. Prezydent – budowniczy Muzeum Powstania Warszawskiego – ma niepodlegający dyskusji moralny mandat, aby zagrozić wnioskiem o narodowe referendum, jeśli rząd się nie opamięta.”…” Ostre słowa o „infantylizacji szkoły” i „groźbie historycznej amnezji” wypowiedziane przez Paczkowskiego, Roszkowskiego, Wandycza, Dudka czy Bartyzela okazały się rzucaniem grochu o ścianę. Kaczyńscy – Bóg tylko raczy wiedzieć dlaczego – nabrali wody w usta, nie próbując nawet wziąć podanego im na tacy sukcesu.”…całość wypowiedzi Rokty „ Żałosna rocznica” „…(więcej )

 

Jarosław Kaczyński „W Polsce nie ma równego traktowania obywateli;wymiar sprawiedliwości wymaga radykalnej, – także personalnej, przebudowy (…) Dzisiaj jest tak, że jednych można bezkarnie obrażać, tworzyć przemysły pogardy inic się na to nie poradzi, wszystkie procesy, nawet jak się je wytacza, są przegrywane pod jakimiś pretekstami. Z kolei inni są bardzo chronieni– mówił na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński komentując wyrok wobec Jana Rokity w procesie z b. szefem policji Konradem Kornatowskim.Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił też, że o samym Kornatowskim mógłby powiedzieć sporo, gdyby był zwolniony z tajemnicy państwoweji dodał, że jego nominacja na szefa policji w czasie, gdy PiS tworzył rząd, była błędem. „…(więcej )

 

Rokita o prowokacji Tuska na Zjeździe Solidarności

 

Jan Rokita w tekście pod tytule „ Polityka ni uznaje tolerancji „ „Polityczny spryt sięgnął tak daleko, że używana publicznie retoryka pochwały dla tolerancji formułowana jest tak, aby przeciwnikowi przypisać nieprzezwyciężalne namiętności szału, wściekłości i gniewu. Pośród niezliczonych świadectw takiego używania retoryki tolerancji, a nawet przyjaźni ostatnim była mowa premiera podczas rocznicowego zjazdu „Solidarności”. Jej centralną tezą było napiętnowanie nienawiści – nieobecnej ponoć w trakcie Wielkiego Sierpnia – jawnie przypisywanej teraz opozycyjnemu w przewadze audytorium.

Z perspektywy racjonalnej technologii władzy użyto tutaj techniki pobudzania wrogich namiętności audytorium względem mówcy i jego politycznego obozu tak, aby rocznicowo odświętny uśmiech sali został zasłonięty grymasem jej narastającej złości, a teza postawiona przez mówcę znalazła natychmiastowe potwierdzenie. Można powiedzieć, że o ile polityczny zelotyzm obozu Jarosława Kaczyńskiego jest łatwy do pobudzenia i reaktywny, o tyle w obozie Donalda Tuska jest on aktywistyczny, czynny i bardziej wyrafinowany. Zwłaszcza dlatego, że potrafi także przywdziewać kostium tolerancji. „…”Do zdobycia i zachowania władzy potrzebne są posłuszne zastępy dworzan i żołnierzy, a podstęp i spryt są cenione tu znacznie bardziej niźli wiedza albo honor. „…(więcej )

 

Rokita. „Traktat lizboński – absolutny majstersztyk niemieckiej polityki – uznaje właśnie de iure najważniejszą rolę Niemiec w Unii.”..”Niemcy odzyskaly polityczna sile”…”.Premier Putin nawet nie stara się ukryć swoich marzeń o tym, aby „dwa wielkie historyczne narody” – Rosjanie i Niemcy – stworzyły polityczne fundamenty nowego europejskiego porządku„…”Francja dla pozyskania niemieckiego poparcia zrzekła się nawet dumnie strzeżonego przez lata francusko-niemieckiego parytetu w Unii Europejskie”…Polska przez ostatnie lata miota się z niemieckim problemem, nie mogąc sama sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nowe niemieckie mocarstwo to bardziej kłopot dla polskiej suwerenności (jak sądzą Kaczyńscy), czy raczej jedyny sojusznik i deska ratunku dla Polski pozbawionej przecież mocnych sojuszników w Europie (jak uważa Tusk). Owo miotanie się nie jest zresztą bynajmniej dowodem na jakąś polską histerię albo rozdwojenie jaźni. Bo dzisiejsza potęga Niemiec to dla Polski właśnie i szansa, i strach. „….(więcej )

 

Rokita „Sedno problemu tkwi jednak w tym, że jedyny kierunek śledztwa (tak sejmowego, jak i prokuratorskiego), który pozwalałby wyjść poza fakty od dawna znane, to zbadanie świadczeń wzajemnych, jakie biznes hazardowy świadczył politykom za ich usługi Jest bowiem naiwnością sądzić, że politycy byli gotowi do tak dalekiej dyspozycyjności i samoupokorzenia, bez owej wzajemności. Ale to oznaczałoby przeniesienie sprawy na zupełnie inny teren: żmudnych badań finansowania polityki. Bez znajomości tej odwrotnej strony medalu afera hazardowa pozostanie nie najważniejszym przyczynkiem do złych obyczajów dzisiejszego obozu rządzącego. A w historii stricte politycznej – bardzo ciekawym przypadkiem użycia przez premiera prasowego skandalu dla rozprawy ze stworzoną wcześniej przez siebie koterią najbliższych współpracowników.” …(więcej )

 

Krasnodebski „„Gdyby był Izraelczykiem, już nie pracowałaby w Lufthansie, podobnie jak owi gorliwi policjanci, a rząd niemiecki pospieszyłby z wyrazami ubolewania. I tak nadmiernie energiczni bohaterowie zdarzenia mieli pecha, że trafili na Rokitę. Zwyczajny polski obywatel do tej pory siedziałby w areszcie. I pies z kulawą nogą nie zainteresowałby się jego losem”

Warto przeczytac caly tekst Krasnodebskiego . Rowniez ten fragment traktujacy o dyskryminacji Polakow w Niemczech „gdyż w Niemczech, kraju licznej polskiej mniejszości, polski poseł lub posłanka w Landtagu, a tym bardziej w Bundestagu, to rzecz przekraczająca granice wyobraźni.” I ostatni „Kanclerzowi Niemiec też nie przyszłoby do głowy powołać na swego doradcę Turka lub Polaka). Zdarzenie to na pewno odnotowałaby prasa niemiecka, a w polskiej by zawrzało. Martwilibyśmy się, co pomyśli o nas Europa i czy nie jest to kolejny przykład bezprzykładnej polskiej ksenofobii.”Warto to czytac bo wtedy może przypomnimy sobie o niemieckim paromilionowym fargmencie naszej diaspory.  Przytomne uwagi Kranodebskiego , co by było gdyby Rokita nie byl Polakiem  ale tutaj cytat  „Niestety, należy przypuszczać, że gdyby Rokita był Niemcem lub Amerykaninem, stewardesa sama zaproponowałaby mu umieszczenie płaszczy i kapeluszy w odpowiednim miejscu, by uchronić je przed wymięciem lub zniszczeniem.”….(więcej)

 

 

.”Rokita kilka dni temu powiedział ,że pomysł rozdzielenie urzędu Prokuratora Generalnego od urzędu Ministra Sprawiedliwości to zły pomysł i że w ciągu najwyżej dwóch lat ten rozdział zostanie zlikwidowany. Argumentował to tym ,że przy najbliższym zbiorowym morderstwie lub gwałcie wyborcy zapytają się rządu co zamierza z tym zrobić. A rząd nie może zrobić nic, bo nie ma żadnej władzy. Gdyby przesłuchania kandydatów na Prokuratora Generalnego  były upublicznione i transmitowane może dowiedzielibyśmy się więcej o różnych rzeczach, które ujawnili kandydaci : o koteriach w prokuraturze, braku kompetencji oraz o istnieniu podziemia decyzyjnego. „…( więcej)

„DWN”:Powinniśmy sobie uświadomić, że to sami obywatele wybrali tych bandytów (w oryginale Strassenräuber, co może też oznaczać ulicznych rabusiów – przyp. red.). To oni przy urnie wyborczej autoryzowali politykę okradania ich z pieniędzy. To tak jakby świnia mówiła do rzeźnika: no dalej, zabij mnie, jestem przecież twoją ofiarą.„Polski premier Donald Tusk wyjaśnia niemieckiej kanclerz Angeli Merkel w jaki sposób rozwiązuje on problemy związane z kryzysem zadłużeniowym. Znacjonalizuje zadłużenie państwa, aby móc pomieścić w nim ponownie nowy, potężny dług.Jednak w błędzie naiwności byłby ten, kto by pomyślał, że nasi zachodni sąsiedzi martwią się o emeryturę przeciętnego Kowalskiego z przyczyn altruistycznych. W tekście wymienieni są czterej najwięksi gracze na polskim rynku obligacji, którzy stracą na posunięciu duetu Tusk-Rostowski. Tak się akurat składa, że dwaj z nich, to korporacje niemieckie, a w pozostałych Niemcy mają bardzo dużo swoich akcji.Oczywiście jak to w mediach niemieckich jest próba wyjaśnienia przyczyn politycznych tego zagrania Tuska, ale chyba przypadkowo pokazuje jednocześnie prawdziwe oblicze rządów tej ekipy:Z sondaży wynika, że Platforma Obywatelska Donalda Tuska pierwszy raz jest w tyle za główną partią opozycyjną Prawem i Sprawiedliwością. Chcąc odzyskać wyborców musi teraz wydawać dużo pieniędzy. Bez uwzględnienia dużego zadłużenia nie jest to możliwe.”….(źródło )

video „Rokita popiera głodówkę w obronie polskiej edukacji „

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie

0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758