Komentarze dnia
Like

Jarosław Kaczyński premierem

22/10/2015
1061 Wyświetlenia
2 Komentarze
5 minut czytania
Jarosław Kaczyński premierem

Tytuł  bez znaku zapytania? Zdecydowanie tak, chociaż wybory dopiero przed nami a pani Beata Szydło spoziera na nas z billboardów ze zniewalającym uśmiechem jako przyszły premier. Współtwórczyni sukcesu prezydenckiej kampanii Andrzeja Dudy została nagrodzona kandydaturą na premiera, gdyż tym razem prezes Prawa i Sprawiedliwości doszedł do wniosku, iż jego osoba nie powinna firmować zdobycia władzy. Taktyka okazała się na tyle skuteczna, że zwycięstwo jest prawie pewne a wyjście Prezesa z okopów niczemu już nie może zaszkodzić a jednocześnie pokazuje tak naprawdę kto tutaj rozdaje pisowskie karty.

0


 

Etnografka, historyk i menadżer kultury (?), pracowita lecz niczym szczególnym się nie wyróżniająca posłanka od niedawna trzymająca partyjną kasę w garści została w ostatnich tygodniach przytłoczona osobowością Prezesa i zeszła niepostrzeżenie na drugi plan. To Jarosław Kaczyński bryluje w mediach i nadaje ton wyborczej kampanii, to on błyskotliwie wspomina mimochodem o pasożytach i tyfusowej zarazie, to on przyjmuje pisowskiego bankowca z kontami w Luksemburgu znowu pod swoje skrzydła, to on promuje, chodzącą po prośbie, posłankę Pawłowicz i to on nieśmiało przyznaje, że Polska nie jest w ruinie i nawet nie jest z dykty.

Kaczyński jest w swoim żywiole i robi to co robił przez ostatnie kilkadziesiąt lat: uprawia politykę. Mało kto może mu dorównać a Beata Szydło, z całym szacunkiem, ale nie dorasta mu do pięt. Wszyscy wiedzą przecież, że to nie ona jest liderką PiSu i jest Po Prostu jedną z figur na szchownicy Prezesa rozgrywającego swoją partię politycznych szachów. A Prezes pokazał,  w ostatnich tygodniach kampanii, kto tu rządzi i mało kto ma również złudzenia kto bedzie decydenten przy powyborczych rozgrywkach o stołki a jeżeli PiS będzie musiał szukać koalicjanta – kto będzie decydował z km i jak pójść w rządowy kontredans.

Jarosław Kaczyński jest typowym samcem alfa i przez lata udawadniał jak się dochodzi i broni pozycji , którą osiągnął w SWOJEJ partii i jak się nią kieruje i steruje we wszystkich burzliwych okresach w przeszłości. Potencjalni konkurenci znikali w niebycie, zakusy detronizacji spalały na panewce, Prezes zmieniał swoje plany w zależności od okoliczności i wytrwale dążył do władzy. Prawie ją już zdobył w skali krajowej i nie bardzo można sobie wyobrazić aby zadowolił się siedzeniem na tylnym siedzeniu i suflowaniem Beacie Szydło co i jak powinna robić aby zmienić Polskę i oczywiście jej mieszkańców. To nie jest rola pisana dla lidera Prawa i Sprawiedliwości a on nie jest aktorem zdolnym do jej odgrywania. Jarosław Kaczyński będzie wcześniej czy pózniej stał na czele rządu.

Powyższa konstanacja jest czymś oczywistym, tym bardziej, że to przecież lider partii wygrywającej wybory jest pierwszą osobą powołaną do formowania rządu. Może oczywiście żonglować kandydaturami na premiera, ale jak wiemy z przeszłości ma to małe szanse powodzenia. Lider jest liderem i to on decyduje a nie taktycznie wybrane osoby z miłym uśmiechem ale zerowym doświadczeniem w kierowaniu państwem. EGO Jarosława Kaczyńskiego nie pozwoli mu na odgrywanie drugoplanowej roli a bycie wieloletnim PREZESEM z którego wolą i decyzjami prawie się nie dyskutuje, nie zniesie funkcji doradczej z którą można się nie zgadzać.

Jarosław Kaczyński będzie premierem, pytanie tylko kiedy.  Jeżeli PiS wygra i sformuje parlamentarną większośc, na co są bardzo duże szanse, jak długo będzie Beata Szydło mogła cieszyć się swoim premierostwem. Ile miesięcy będzie trwał „miesiąc miodowy” i jak długo pozwoli Prezes jej na rządzenie? Kiedy okaże się, że tylko on może dać swoim Rodakom zmiany, które zapowiada? Przecież jeżeli od dziesięcioleci wieszczy kompletną przebudowę Polski i stosunków w  niej panujących to nie po to aby ktoś inny takie lub podobne zmiany wprowadzał i realizował.

Prezes Kaczyński nie miał tzw. „ochoty” ale i odwagi na prowadzenie jako kandydat na premiera swojej partii do zwycięstwa. Schowanie się za Beatę Szydło przyniesie napewno dobry rezultat. I wtedy poczekamy spokojnie, kiedy pan Kaczyński zostanie premierem. W ten czy inny sposób.

 

0

lchlip

182 publikacje
12 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758