Jakim cudem facet urodzony w październiku 1953 roku, prywatny przedsiębiorca, jak sam siebie określa, aktualnie prezes spółki Złoty Melon, ma już emeryturę, do czego przyznał się kilka dni temu?
Nie interesuje mnie w tym momencie i nie piszę o tym, jego działalność charytatywna i cały szum związany z WOŚP.

Owsiak: mam tak nikczemną emeryturę, że ręka się zaciska w pięść.
Przyznaje, że "chce pracować tak długo, jak tylko będzie mógł". – Kluczem jest aktywność. To najlepsza emerytura. Mam swoją firmę produkującą programy telewizyjne. To mój zawód, z tego się utrzymuję.
Założyciel fundacji WOŚP nie ukrywa też, że "jest za wydłużeniem wieku emerytalnego". – Choć nie chcę mówić za tych, którzy walą młotem po osiem godzin w ciężkich warunkach. Sam mam tak nikczemną emeryturę, że ręka się zaciska w pięść – kończy Owsiak.
http://www.wprost.pl/ar/382142/Owsiak-mam-tak-nikczemna-emeryture-ze-reka-sie-zaciska-w-piesc/

Może znajdzie się na forum specjalista od prawa pracy, który wyjaśni, czy prawnie  możliwa jest taka sytuacja, o której mówi Owsiak, czyli, że będąc od wielu lat prywatnym przedsiębiorcą można nabyć prawa do emerytury (nie renty) przed ukończeniem 65 roku życia? Według moich obliczeń należy on do rocznika, który w całości łapie się według nowych przepisów na pełne 67 lat.

Drugie pytanie, czy emerytura nie ulega zawieszeniu przy równoległym prowadzeniu działalności i zarobkach w wysokości deklarowanej przez pana Owsiaka?
Ten przykład może być pouczający dla wielu osób w podobnym wieku i podobnej sytuacji, więc dlatego warto pytać (bez żadnych podtekstów).
Wiemy, że  możliwości wcześniejszego odchodzenia na emeryturę, jak i dodatkowych zarobków (zdaje się, że bez ograniczeń) równolegle z emeryturą dotyczą służb mundurowych, ale ten przypadek nie ma tu chyba zastosowania?
Nie zakładam też, że to nagroda za jakieś zasługi, koneksje, czy sympatie polityczne?