Globalnie i Lokalnie
Like

Jak oszukać fotoradar?

04/11/2013
1184 Wyświetlenia
5 Komentarze
3 minut czytania
Jak oszukać fotoradar?

Niespodziewana , niezamawiana fotka z załączonym rachunkiem za przekroczenie przepisów drogowych to zmora spędzająca kierowcy nogę z pedału gazu i sen z oczu. Amerykanie nie mają problemu z fotoradarem choć spotyka się je przy drogach. Sam wielokrotnie jechałem kolo takiego urządzenia ale nigdy mi nie dostarczono (na szczęście) – ticketu.

0


 

Ale mamy swoją własną zmorę która dziala jak fotoradar i z takim samym skutkiem. Kamera wyłapująca jadących przez skrzyżowanie na czerwonym świetle .

Każdy kierowca doświadczył tego uczucie jakie się ma gdy się wjeżdża na żółtym, które zmienia się nagle w czerwone. W głowie kołacze się myśl – była kamera czy nie? Bo nie na wszystkich skrzyżowaniach jest.

Lepiej aby nie było. Ale gdy masz anty fotograficzną tablicę rejestracyjną takiego problemu nie masz.

Na stronie TechDirt prezentowane jest osiągnięcie genialnego konstruktora o nazwisku Jonathan Dandrow który opracował technologi blokująca kamerę. Urządzenie jest proste. Detektor montowany przy tablicy rejestracyjnej wyczuwa flesz kamery i odpowiada kontra fleszem który uniemozliwia odczytanie tablicy.

http://www.youtube.com/v/AcFSA7N8Pmc%26hl=en%26fs=1%26rel=0

 

W każdym kraju władza i policja maja te same wady. Ich działania prześladowcze wobec kierowców prowadza nie tyle do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach ale do zwiększenia wpływów do budżetu. W systemie prawa jakie obowiązuje w USA kamera dodatkowo narusza obywatelskie prawo do obrony przed sądem. Narusza bowiem nie ma świadka wykroczenia który mógłby być przesłuchany w krzyżowym ogniu pytań przed sądem.

Star Ledger, gazeta w New Jersey opisuje przypadek kobiety której odebrano prawo jazdy na podstawie zdjęcia z jej tablicą rejestracyjna wykonanego przez kamerę ” na czerwonym świetle” . To nie był jej samochód a ona sama była od półtora roku ( w czasie zdarzenia) poza terenem stanu.

Mimo wszystko wystawiono jej mandat i pozbawiono prawa jazdy.

Od kiedy pojawiły się kamery na skrzyżowaniach , pojawiły się też urządzenia blokujące kamery. Niektóre domowej roboty, niektóre prefabrykowane. Co prawda wszystkie tego typu urządzenia są niezgodne z prawem ale nie zdarzył się jeszcze przypadek aby kogoś ukarano za posiadanie urządzenia blokującego.Trzeba zaznaczyć że nie sa one tak rozpoznawalne jak również nielegalny antyradar albo zbyt mocno przyciemniona szyba.

Koszt można latwo policzy i porównać . Przejechanie „na czerwonym” kosztuje od 200$ do 500$. Blokujące flesz ustrojstwo kosztuje 300$. Jest też tańsza opcja jazdy wyłącznie na zielonym świetle.

PS. kamery otrzymały stosowną nazwę : „Kamera Orwellowska”

0

Nathanel

937 publikacje
193 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758