POLSKA
Like

Invest Bank dochodzi po latach…

02/12/2013
1071 Wyświetlenia
1 Komentarze
3 minut czytania
Invest Bank dochodzi po latach…

12 grudnia 1995 roku Małgorzata i  Maciej J. wzięli kredyt. Po trzech latach bank wypowiedział go, bo dłużnicy przestali spłacać. Ot, taka zwykła historia, jakich wiele w Polsce. Chociaż…

0


1.

 

Dnia 15 marca 1999 roku Invest Bank wystawił BTE, któremu klauzulę wykonalności sąd nadał pod koniec kwietnia tego samego roku. Pierwsze postępowanie egzekucyjne zostało umorzone 28 marca 2000 r., albowiem było oczywiste, że z egzekucji nie uzyska się kwoty większej, niż koszty egzekucyjne (art. 824 § 1 pkt 3 kpc).

2.

 

Kolejny ruch banku nastąpił w grudniu następnego roku. Tym razem Maciej J. musiał wyjawić swój majątek.

I na tym historia zakończyła się na przeszło dekadę.

 

(Powyższy opis sytuacji podaję za odpowiedzią na pozew złożoną w imieniu pozwanego Invest Banku przez Naczelnika Wydziału Restrukturyzacji i Windykacji p. Jarosława Pałczyńskiego.)

3.

 

15 maja 2013 roku Invest Bank wniósł o kolejną egzekucję.

Dłużnik Maciej J., nie negując w zupełności powodu, dla którego został wystawiony BTE, powołał się na przedawnienie.

Bo  przecież przedawnienie, którego bieg został przerwany przez żądanie wyjawienia majątku (11 marca 2002 r.) nastąpiło po trzech latach od tej daty – 11 marca 2005 roku.

Tak więc Invest Bank spóźnił się o 8 lat i dwa miesiące.

Mniej więcej.

4.

 

Odpowiadając na pozew przeciwegzekucyjny Macieja J.. rzeczony pan Jarosław Pałczyński stwierdza:

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze sygn. akt I Co 66/02 zwrócił dopiero oryginał tytułu wykonawczego w dniu 18 listopada 2008 r. Wierzyciel zatem nie miał możliwości wcześniej wszcząć egzekucji.

5.

 

Policzmy.

Od 18 listopada 2008 roku do dnia złożenia wniosku o wszczęcie egzekucji 15 maja 2013 roku minęło 1639 dni. To jest prawie cztery i pół roku.

Faktycznie, zbyt mało czasu na działanie, panie Pałczyński, prawda? 🙂

6.

 

W aktach zawisłej przez Sądem Rejonowym w Jeleniej Górze sprawy (I C 1696/13) znajduje się jeszcze jedno ważne pismo. To wniosek Invest Banku o wydanie oryginału tytułu wykonawczego.

Jest datowany na … 30 października 2008 roku (WRW/27575/IS/19494/08).

Wliczając niezbędny czas na przesłanie korespondencji oznacza to, że Sąd w Jeleniej Górze odpowiedział po około dwóch tygodniach.

7.

 

Jestem za tym, żeby spłacać swoje zobowiązania.

Ale jestem również za tym, by profesjonalna firma (bank w zakresie udzielanych kredytów) nie zatrudniała amatorów.

A jeśli już to robi, to musi ponieść konsekwencje.

Dziwi tylko jedno – dlaczego Maciej J. nie wziął sobie adwokata? Przecież Invest Bank żąda już prawie 93.000,- zł (ponad dwie trzecie to odsetki), do czego jeszcze należy dodać koszty komornicze 15%, czyli 13.950,- zł.

A to oznacza całkiem spore koszty sądowe.

1/2 12.2013

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758