Bez kategorii
Like

Ile ludzi może żyć na Ziemi?

06/02/2011
696 Wyświetlenia
0 Komentarze
11 minut czytania
no-cover

Kontynuując niejako temat wegetarianizmu postanowiłem opisać ciekawą koncepcję którą poznałem dzięki książce "The Vegetarian Myth: Food, Justice and Sustainability". Kiedy ludzkość zaczęła korzystać z paliw kopalnianych? Według potocznej wiedzy około XVIII czy XIX wieku. Lierre Keith (autorka książki) zwraca uwagę, że ludzie zaczęli wykorzystywać paliwa kopalniane dużo wcześniej– około 10 tys. lat temu. Pierwszym paliwem kopalnianym była…gleba. Ta nowatorska koncepcja to "gleba kopalniana"* ( z ang. fossil soil od fossil fuel, czyli paliwo kopalniane). Jakby się zastanowić ma rację – ludzie karczując lasy, orząc sawannę wykorzystywali i niszczyli glebę do uprawy roślin jednorocznych. Glebę która tworzyła się przy udziale energii słonecznej, roślin i zwierząt przez setki tysięcy lat zanim człowiek zaczął ja uprawiać. *Jak ktoś ma lepsze tłumaczenie to się […]

0


Kontynuując niejako temat wegetarianizmu postanowiłem opisać ciekawą koncepcję którą poznałem dzięki książce "The Vegetarian Myth: Food, Justice and Sustainability".

Kiedy ludzkość zaczęła korzystać z paliw kopalnianych? Według potocznej wiedzy około XVIII czy XIX wieku. Lierre Keith (autorka książki) zwraca uwagę, że ludzie zaczęli wykorzystywać paliwa kopalniane dużo wcześniej– około 10 tys. lat temu. Pierwszym paliwem kopalnianym była…gleba. Ta nowatorska koncepcja to "gleba kopalniana"* ( z ang. fossil soil od fossil fuel, czyli paliwo kopalniane). Jakby się zastanowić ma rację – ludzie karczując lasy, orząc sawannę wykorzystywali i niszczyli glebę do uprawy roślin jednorocznych. Glebę która tworzyła się przy udziale energii słonecznej, roślin i zwierząt przez setki tysięcy lat zanim człowiek zaczął ja uprawiać.
*Jak ktoś ma lepsze tłumaczenie to się polecam.

Jednym z dobrych przykładów co się stanie ze środowiskiem gdy "skończy się energia w glebie" (czytaj spadnie poziom materii organicznej) i zwiększy się zasolenie są tereny dzisiejszego Bliskiego Wschodu. Na Bliskim Wschodzi jest a raczej był obszar zwany Żyznym Półksiężycem. Nazwa ta pochodzi od… żyznej gleby która występowała na tym obszarze.

Czerwony obszar to teren tzw. Żyznego Półksiężyca – jednego z trzech miejsc na świecie, gdzie narodziło się rolnictwo. Rysunek dzięki uprzejmości Wikipedii.

Żyzny półksiężyc to również kolebka pierwszych cywilizacji. To tam narodziło się rolnictwo, to również tam pierwsze dały o sobie znać objawy do czego rolnictwo może doprowadzić. Czytelnikom należy się kilka słów wprowadzenia. W tym rejonie wymyślono koło i pismo. Pola początkowo rodziły obfite plony. Przyczyną tego była między innymi żyzna gleba bogata w materię organiczną. Pierwsi rolnicy orząc glebę przyczyniali się do mineralizacji tejże materii organicznej. Dzięki temu uwalniane były pierwiastki (w materii organicznej zawarte), które później były wykorzystywane przez rośliny uprawne jako nawóz. Warto zauważyć, że pola pierwszych rolników dość często również nawożone były krwią. Ludzką. Żyzny Półksiężyc to również teren pierwszych wojen na większą skalę.

Po kilku tysiącach lat, gdy poziom humusu nie był już tak wysoki zarządcy wpadli na pomysł, że można uzyskać jeszcze wyższe plony, gdy będzie się pola nawadniać. Stworzenie sieci kanałów irygacyjnych wymagało:

  • władzy centralnej, która by zarządzała kanałami
  • sposobu komunikacji, który byłby czytelny i jasny (dla tych dla których ma być czytelny i jasny) – pisma
  • wykonawców robót – niewolników/sług/poddanych
  • ludzi dbających o wykonywanie poleceń władzy centralnej – armii
  • ludzi dbających o legitymizację tej władzy – kapłanów

Trudno powiedzieć czy wykorzystano te elementy by stworzyć system, czy potrzeba systemu stworzyła te elementy. Nie mniej warto wiedzieć, że to rolnictwo było przyczyną powstania państwa i instytucji niewolnictwa. Łowcy-zbieracze nie dysponowali nadwyżkami jedzenia umożliwiającymi wystawienie armii/służb porządkowych. Zresztą jak trzymać kogoś w więzieniu w środku puszczy/sawanny? Co miałby tam robić więzień, jaki byłby tego sens?

Niestety poprzez nieracjonalną irygację nastąpił wzrost zasolenia gleby. Najpierw przestawiono się z pszenicy na uprawę zbóż bardziej odpornych na zasolenie – jak owies, potem na jeszcze bardziej odporny jęczmień. Z czasem nie dało się jednak uprawiać niczego… W ciągu kilku tysięcy lat Żyzny Półksiężyc zmienił się w słony półksiężyc i w konsekwencji w pustynię. Dobrym przykładem jest Irak – kraj, który importuje większą część swojej żywności. Żywność dotowana jest z pieniędzy ze sprzedaży ropy. Co stanie się z ciągle rosnącą populacją Irakijczyków gdy skończy się ropa? Czas pokaże. Historia uczy jednak, że ludzie wolą walczyć niż ginąć z głodu. Bogactwa żyznej gleby Irakijczycy już nie mają.

Lierre Keith zadaje w książce pytanie"Ile ludzi może wyżywić Ziemia w sposób trwały?" Nie daje konkretnej odpowiedzi, choć uważa liczbę 500 milionów za zbyt dużą. To dlatego rozważania wegetarian na temat wydajności żywienia ludzi soją a wydajnością żywienia ludzi mięsem jest myląca. Obrazowo przedstawi to porównanie:

Przeciętny bokser zażywający sterydy, po zażyciu amfetaminy przed walką jest w stanie pokonać dobrego "czystego" boksera. Bo jakże można wygrać z osobnikiem, który bólu nie czuje, jego reakcje są dużo szybsze, nie męczy się i jest sztucznie silniejszy?

Czy o tym kto jest lepszym bokserem ma decydować tylko i wyłącznie wynik jednego meczu? A może wyniki za 5, 10 i 20 lat? Może też stan zdrowia boksera za 30 lat?

Uprawa "bardzo wydajnej" soi jest jedną z przyczyn postępującego pustynnienia. Tak, soja jest w 90% skarmiana zwierzętom, jednak problem nie leży w zwierzętach a w soi. Zwierzęta są potrzebne ziemi i ludziom, soja nie. Czy naturalnym środowiskiem dla Środkowego Zachodu w USA jest monokultura soi, czy może jest to preria na której pasą się zwierzęta? Czy Wyżyna Mongolska (na której skądinąd prowadzony jest niewłaściwy wypas zwierząt) może być zamieniona w grunty orne ?

Oto kilka cytatów z serii "stan świata"
Według "Food, Land, Population and the U.S. Economy", Pimentel and Giampietro, Nov. 1994:
"Over the past 40 years, approximately 30% of the world’s cropland has become unproductive."
"Przez ostatnie 40 lat około 30% światowej powierzchni gruntów ornych stała się nieproduktywna"

World Bank: "Land Resources Management"
About 2 million hectares of rainfed and irrigated agricultural lands are lost to production every year due to severe land degradation, among other factors."
"Około dwa miliony hektarów rocznie nawadnianego za pomocą irygacji i zwykłych opadów deszczu gruntów ornych jest co roku tracone między innymi z powodu degradacji gleby. "

Tempo utraty gleby różni się. Jedna cecha jest jednak wspólna – tereny które tracą najwięcej gleby to monokultury jednoroczne. Zupełnie takie jak soja, pszenica, kukurydza, ziemniaki.

Istnieją sposoby uprawy zbóż w których gleba nie jest tracona, jednak to ciągle niemal eksperyment. Możesz o nich poczytać w tych wpisach:
Zboża wieloletnie i Monsanto w permakulturze
Uprawa zbóz jednorocznych w Polsce bez orania. Metodą FUKUOKA-BONIFILS

Uprawa bezorkowa z wysiewaniem poplonu

O tym jak potraktowano autorkę możesz zobaczyć w filmiku zrobionym przez sprawców zdarzenia. W planie odczytu przewidziana była dyskusja i możliwość zadawania pytań… Ciasto zawierało chilli co sprawiło chwilową ślepotę autorki. Sama Lierre Keithtwierdzi, że jest z powodu swojego 20 letniego weganizmu słaba i niemal upośledzona fizycznie.

 

Wywiad z autorką po zdarzeniu

Opiszę pokrótce skąd mam książkę "The Vegetarian Myth: Food, Justice and Sustainability" – dostałem ją od wydawnictwa PM Press, ponieważ napisałem do nich, że napiszę recenzję w zamian za nią. Jak się okazało, książka otworzyła mi oczy na wiele spraw dostarczając tematu na kilka wpisów:) Jeśli zatem chcecie ją kupić – kupcie u źródła, tzn wydawcy, wtedy autor i wydawca zarabia najwięcej… Link do książki nie jest linkiem partnerskim. Książka w formacie PDF kosztuje 10$. Do zakupu gorąco zachęcam, bo jest tego warta. To jedna z tych pozycji, że w czasie czytania człowiek musi wstać i zrobić przerwę na myślenie, bo ilość burzących stary pogląd świata informacji (podanych w bardzo przystępny sposób) jest ogromna. Mimo, że z wieloma poglądamiLierre Keith się nie zgadzam nie można odmówić jej logiki i wiedzy. Jeszcze raz książkę gorąco polecam.

0

Permakulturnik

Inaczej Zielony Karzel Reakcji. Na blogu pisze o Peak Oil, rolnictwie, diecie czlowieka i hodowli zwierzat ekologii stosowanej, ochronie srodowiska, permakulturze. Ostatni coraz czesciej równiez o relacjach damsko-meskich http://permakultura.n

72 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758