Globalnie i Lokalnie

III RP, jak zwykle, w marszu ku klęsce

15/03/2016

983 Wyświetlenia

0 Komentarze

5 minut czytania

Zaskakująca decyzja[i] prezydenta Putina o natychmiastowym (dosłownie z dnia na dzień) wycofaniu wojsk rosyjskich z Syrii, musi zastanawiać. Przypuszczalnie Rosjanie dowiedzieli się o jakiejś kolejnej prowokacji Zachodu zmierzającej do eskalacji konfliktu i postanowili usunąć się z „linii ognia”. Administrująca Zachodem, w imieniu Rotszyldów[ii] i innych bankierów, trockistowsko-neokonserwatywna[iii] klika z Waszyngtonu, nie może doczekać się wybuchu pełnowymiarowej wojny światowej. Rosji ciągle udaje się wymanewrować zachodnich prowokatorów i uniknąć konfrontacji. W tym kontekście Syria jest szczególnie niebezpiecznym miejscem, sąsiadując z Izraelem i kundlami łańcuchowymi Zachodu w postaci Turcji i Arabii Saudyjskiej.

Rosyjskie wycofanie z syryjskiego teatru wojny zaowocuje zapewne wdrożeniem w życie zachodniego „planu B” dla Syrii, polegającego na jej rozbiorze. Zwiększy to chaos w regionie i zintensyfikuje napływ islamskich uciekinierów do Unii Europejskiej.

Usiłowania, carycy Merkel i reszty unijnej kliki, zmierzające do zmitygowania problemu przy pomocy Turcji są skazane na niepowodzenie. Turecki sułtan Erdogan[iv] z chęcią inkasuje unijne miliardy, ale nie ma ani zamiaru, ani realnych możliwości powstrzymania tego współczesnego procesu „ wędrówki ludów”. Ponadto w samej Turcji toczy się wojna domowa, która rozszerza się już z terenów kurdyjskich na obszar całego państwa[v] . Jest tylko sprawą czasu, kiedy Turcja eksploduje jako państwo, na podobieństwo Libii, Iraku, czy Syrii. Ponieważ Unia, obok „złotego deszczu” w postaci miliardów Euro, zaoferowała Turcji bezwizowy reżim, to miliony jej obywateli i zamieszkujących ją emigrantów zaleje UE. Jeśli dodać do tego tysiące islamskich terrorystów wmieszanych w „uciekinierów”, to „europejski raj” czeka niechlubny koniec, na podobieństwo zgniłego schyłkowego Imperium Romanum[vi], tylko w błyskawicznym tempie.

O ile więc Rosja konsoliduje siły pod przywództwem autentycznego męża stanu, o tyle Unia Europejska nieudolnie i niechlujnie administrowana przez swoisty konglomerat międzynarodowych kanalii i szumowin, pogrąża się w chaosie i niemocy.

W niedawno wyemitowanym przez rosyjską telewizję RTR[vii] odcinku publicystycznego programu pt. „Wieczór z Władimirem Sołowiowem”[viii], Władimir Żyrinowski[ix], w dyskusji o oligarsze Michaile Chodorkowskim[x], stwierdził, że nawet w czasach jego sojuszu z Kremlem, wyraz nienawiści do narodu rosyjskiego nie schodził z twarzy tego oligarchy. „Podobnie jak z waszych” -powiedział Żyrinowski, zwracając się po kolei do uczestników dyskusji i samego prowadzącego. W studio zapanowała cisza. Wygadane zwykle żydostwo straciło głos i to bez względu na rolę jaką poszczególni dyskutanci odgrywają w społeczeństwie: pro-Putinowskich „patriotów”, „demokratycznych opozycjonistów”, czy też przedstawicieli banderowskiej Ukrainy.

Żyrinowski znany jest z „niewyparzonej gęby”, ale nigdy do tej pory nie ośmielił się w ten sposób publicznie konfrontować Żydów. W rosyjskiej polityce spełnia on rolę „harcownika” ze średniowiecznych bitew. Tego czego nie mogą powiedzieć oficjalnie władcy Kremla, mówi on. Dlatego też opisany występ można sklasyfikować jako ostrzeżenie Putina dla światowego żydostwa, że w przypadku rozpętania przez nie III Wojny Światowej, oczyści on ziemię rosyjską ze żmijowego plemienia.

O, ile Putin i Rosjanie doskonale zdają sobie sprawę z roli żydostwa w świecie i samej Rosji, o tyle „rozumne” społeczeństwo III RP za dobrą monetę przyjmuje konflikt Żydów udających polskich patriotów (Kaczyńskiego, Dudy i całej spółki) z żydowskimi polskojęzycznymi „europejczykami”, broniącymi „wolności i demokracji”.

Społeczeństwo pogrążone w nędzy i unijnym chaosie dzieli się jeszcze dodatkowo w wyreżyserowanym dlań wewnętrznym konflikcie. No cóż, nihil novi[xi]. Polacy od wieków bezbłędnie plasują się zawsze na przegranych pozycjach w obozie straceńców. Zawdzięczają to swym „elitom” zdradzieckim i/lub lunatycznie głupim

[i] http://news.antiwar.com/2016/03/14/putin-orders-russian-forces-out-of-syria/

[ii]