Horror GMO w Rosole

Kurczaki się zmieniły. Dzisiejsze brojlery są kilka razy większe niż te z ostatnich dziesięcioleci. Nie są jeszcze wielkości dinozaura ale kto wie czy długo trzeba na to czekać? Naukowcy Kanady oferują nam wyjaśnienie dlaczego ptaki są tak duże.

Dla potrzeb badawczych, naukowcy użyli trzech ras brojlerów: jedną rasę, która postała w 1957 roku, inną hodowaną od 1978 roku, i trzecią o nazwie rasy Ross 308, wyemitowaną w roku 2005.

Kury na ilustracji się były hodowane w ten sam sposób i sfotografowane w tym samym wieku.

„Karmiliśmy je dokładnie tym samym, nie stosowaliśmy hormonów,” mówi główny autor projektu badawczego Dr Martin Zuidhof, profesor nauk rolniczych na University of Alberta.  „Jedną, jedyną różnicą w części naszych zabiegów badawczych była genetyka.”

Co ustalili dzielni naukowcy? Kurczaki rasy Ross 308, które już sama nazwa umiejscawia gdzieś między statkiem kosmicznym a Teenage MutantNinja Turtles,urosły znacznie większe niż rasa  z 1978 i cztery razy większe niż rasa 1957.
„W rzeczywistości nigdy nie testowaliśmy linii hodowlanej z 1978  ale otrzymaliśmy wyniki zgodne z naszymi oczekiwaniami  opartymi na wiedzy historycznej o doborze ze względu na wielkość oraz wydajność hodowlanych gatunków” –  powiedział Zuidhof kanadyjskiemu kanałowi CTV.
Innymi słowy, dziś kurczaki są większe po prostu dlatego że były hodowane aby były większe. Mamy się martwić przy jedzeniu jedzeniu  dlaczego te ptaki są takie duże? Pyta retorycznie nasz dowcipniś- naukowiec.

„Nie istnieje żadne niebezpieczeństwo w jedzeniu większych kurczaków,”  mówi Zuidhof. „Byłoby porównywalne z twierdzenie że jedzenie większych marchewek jest niebezpieczne, ponieważ są one większe.”

Święte słowa panie naukowiec. Ja tak właśnie twierdzę że większe jest bardziej niebezpieczne. Myślę że Czytelnicy jednak uwierzą w moje słowa. Bo ja panie naukowiec nie wierzę za grosz nie tylko w słowo ale nawet w jedną literkę którą pan wypowiedział. Bowiem nic, dosłownie nic nie ma pan na potwierdzenie swojego tylko słowa.

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Poultry Science, online,  26 września 2014.  http://www.huffingtonpost.com/2014/10/21/chickens-bred-bigger_n_5983142.html

A to moje badanie porównawcze. Oba egzemplarze wyhodowano w tych samych warunkach. Ten większy jest większy po prostu dlatego że był hodowane aby był większy. Czy mamy się martwić patrząc na zdjęcia, tak jak na zdjęcia kurczaków, który ptaszek jest większy i dlaczego?

Naukowcy uważają że w momencie spożycia to nie jest istotne.

A teraz w podsumowaniu na poważnie. Tak też pomyśl gdy siadasz do rosołu.

Kurzęcy przemysł hodowlany popadł w niebezpieczną obsesję „prędkości  i zysku”.
Skażenie bakteryjne kurczaków rozpoczyna się na farmie, gdzie dobierane pod katem osiągania jak największej wagi w jak najkrótszym czasie powoduje, że spora cześć przewraca się za życia i leży na farmie we własnych odchodach. Oznacza to, że fekalia trafiają z nimi do ubojni, co niesie   za sobą zagrożenia bezpieczeństwa żywności.

Dążenie do szybkiego przetwarzania drobiu doprowadza do drastycznych sytuacji. Prawie 1 mln ptaków w ubiegłym roku było gotowane żywcem na liniach produkcyjnych w USA (ale też i gdzie indziej?).

Głuche milczenie ogarnia przestrzeń gdy pada pytanie o genetyczne modyfikacje i ich wpływ na konsumentów. Naukowcy kanadyjscy „udają głupa”, czy nas mają za głupców?