GDZIE… Kandydat?

Gość ze smyczą powiedział, że za chwilę nadejdzie…

             -"Niesforne Dziecię Gutenberga".

Stolik jest najmniej efektywną formą agitacji – promocji wyborczej jaką znam.

HASŁO: "D jak działanie" mnie staremu SOLIDARUCHOWI przypomina szkolne zawołanie "Lupa z rączką"!

Ciekawe czy młody:

"[…] od wielu lat zaangażowany radny!"

"[…] aktywny i oddany sprawom rozwoju polskiej kultury!".

Widzi, że D jak D kiepsko się pozycjonuje 🙂

Mini komiks "Super – Dolczewski" oglądałem na ulotce nieobecnego kandydata…

Ludzie z otoczenia kandydata są zwolennikami czarnej agitacji…

*  niebieskomi.wrzuta.pl/film/aPr88xk4fs7/celebryci_z_pis_-_prawdziwe_twarze_-_spot_wyborczy_remix_hej_suczki_-_gwiazdy_reklamy_i_show

I teraz Dolczewski "się tłumaczy". Przyklad powyżej 🙂 SUPERMEN, że hej 🙂

Nieopodal przez całą dobę stoi NAMIOT Z KSIĄŻKAMI…

Pod namiotem jest co czytać.

Są również książki przydatne w kampanii.

Książki przydatne bardziej niż materiały propagandowe ze stolika 🙂